Dzieci indygo:wyjątkowe, wrażliwsze i inne niż rówieśnicy. Może to twoje dziecko?

Martyna Pstrąg-Jaworska
05 listopada 2021, 15:58 • 1 minuta czytania
"Dzieci indygo" to określenie, którego używa się zarówno w stosunku do dzieci, jak i dorosłych. Dzieci indygo to osoby, które są bardziej wrażliwe niż rówieśnicy, wyjątkowo emocjonalne i czasem określane jako "dziwne". Są tacy, którzy uważają, że te wyjątkowe istoty posiadają nawet szósty zmysł. Kim są właściwie dzieci indygo?
Dzieci indygo uważa się za ponadprzeciętne, wyjątkowe i takie, które posiadają szósty zmysł. Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Dzieci indygo

Dzieci indygo to określenie, które krąży w świecie dzięki osobom związanym z parapsychologią i ruchem New Age. To szczególnie istotne w Stanach Zjednoczonych, gdzie wiara w zjawiska nadprzyrodzone, inne światy i kilka poziomów rzeczywistości jest bardzo silna. Dziećmi indygo określa się tam ludzi, od których bije niezwykła moc i które w teorii mają sprawić, że świat będzie lepszym miejscem.

Najogólniej jednak rzecz ujmując – dzieci indygo to jednostki, które odstają od rówieśników, rodzicom często wydaje się, że są inne, wyjątkowe, bardziej emocjonalne, wrażliwe czy buntownicze. Uważa się, że mogą mieć paranormalne zdolności i realny wpływ na zmianę naszej planety na taką, w której będzie żyło lepiej – szczególnie im samym.

Dzieci indygo często określane są też mianem kryształowych dzieci, co ma podkreślać ich wyjątkowość, choć sam termin "kryształowych" jednostek częściej odnosi się do dzieci w spektrum autyzmu. Zjawisko dzieci indygo rozbudowane zostało dzięki amerykańskiej filozofii New Age pod koniec lat 90.

Kryształowe dzieci: historia dzieci indygo

Mianem kryształowych dzieci lub dzieci indygo określano maluchy, które odstawały i nie pasowały do otaczającego ich świata, przez co uważano je za "wyjątkowo naturalne dzieci w nienaturalnym świecie". Całe zjawisko, nazwa i cechy charakterologiczne tych wyjątkowych istot pochodzą i zostały omówione w książce "The Indigo Children: The New Kids Have Arrived" autorstwa Lee Carroll i Jana Tobera. Pozycja wyjaśnia w obszerny sposób, skąd wzięło się w ogóle określenie "indygo", które jest pierwotnie nazwą koloru. Wszystko za sprawą od aury, jaką dzieci indygo się otaczają, a która jest niebiesko-fioletowa, czyli indygo.

Według filozofii New Age, dzieci indygo pojawiają się na świecie po to, by zmienić go i przenieść ludzkość na kolejny poziom ewolucji. Termin ten po raz pierwszy został użyty dopiero w 1999 roku przez autorów popularnych poradników, w tym jednego wspomnianego już wyżej: Lee Carroll i Jana Tobera, którzy zaczęli zgłębiać to, co wcześniej przypisywano filozoficznym wierzeniom New Age.

Dzieci indygo mają za cel pokazać ludziom ich wyższe cele, zjednoczyć przez swoje działania pełne dobra, miłości, wrażliwości, często związane ze sztuką i niezwykłą energią. Autorka książki "Dzieci Indygo. Opieka i wsparcie", Doreen Virtue, twierdziła, że dzieci indygo przychodzą na świat z poczuciem królewskiej godności i z przeświadczeniem, że zasługują na to, by istnieć. Nie wiąże się to jednak bezpośrednio z ich poczuciem wartości, bo nie jest ono dla nich istotną kwestią.

Wygląd dzieci indygo i niezwykłe zachowanie

Wiele z dzieci, które są określane jako indygo, ma problem z uznaniem nad nimi jakiejś wyższości i bezwarunkowej władzy, która nie daje im możliwości wyboru. Przez to poczucie bardzo często dzieci indygo nie robią pewnych rzeczy – nie wykonują poleceń, nie słuchają rodziców, czekanie w kolejce przerasta ich możliwości.

Warto zaznaczyć, że dzieci indygo nie mają żadnych konkretnych cech w fizycznym wyglądzie, oprócz tego, że wyróżniają się zachowaniem. Nie jest również prawdą, że oczy dzieci indygo czymś się wyróżniają, choć zwolennicy ruchu New Age twierdzą, że kryształowe dzieci mają bardzo przenikliwe spojrzenie.

Otaczający je świat zaczyna je frustrować, gdy nie mogą korzystać ze swojej twórczej energii i kreatywności, a także gdy są zmuszane do schematycznego działania, opartego na jakichś rytuałach. Najczęściej mają problemy z przystosowaniem się do otoczenia, a bycie częścią przedszkolnej grupy czy klasy w szkole jest dla nich niezwykle trudne – nie mają poczucia przynależności i wszelkie systemy ograniczają je, więc są im przeciwne. U dorosłych osób, które są dziećmi indygo, niezwykłość objawia się tym, że nie wiedzą o tym, że należą do tej grupy i z tego powodu mają trudności ze zrozumieniem siebie i zarządzaniem swoimi emocjami.

Cechy dziecka indygo

Dzieci indygo, nazywane też "świetlistymi dziećmi" (przez aurę je otaczającą), zdecydowanie inaczej odczuwają świat. Wśród cech dzieci indygo wymienia się:

Dzieci indygo – opieka i wsparcie

Przez wyjątkową ekspresyjność kryształowych dzieci, odbieranie przez nich świata "bardziej" i wysoką wrażliwość, bardzo często dzieci indygo mają problemy z radzeniem sobie ze złością i gniewem. To wiąże się natomiast z frustracją, jaką wywołuje w nich współpraca z innymi, którzy nie rozumieją świata tak jak oni. Mimo że mają w sobie ogromne pokłady empatii, nie umieją np. pracować w grupie na zajęciach w przedszkolu lub szkole. W takich chwilach potrzebują nakierowania, by mogły pracować samodzielnie, bp na poziomie indywidualnym czują się o wiele lepiej.

Wielu rodziców, którzy uważają, że ich dzieci są indygo rezygnuje z terapii skierowanej do dzieci ADD lub ADHD, albo w ogóle nie diagnozuje ich w tym kierunku. Wierzą, że ich wyjątkowość jest cechą naturalną, nie wiążą jej z chorobami czy stanami psychicznymi. Czasem rodzice tłumaczą niejasne zachowania dziecka indygo tym, że ma ono "starą duszę" lub właśnie wspomniany wyżej szósty zmysł, dzięki któremu widzi się otoczenie w innym niż reszta wymiarze.

Kontrowersje wokół kryształowych dzieci

Przez wysoką wrażliwość dzieci indygo, ich ekspresyjność, często określa się je jako po prostu dziwne i nieprzystające do otoczenia. Ci, którzy są zwolennikami filozofii New Age, uznają, że dzieci te są inne, bo posiadają szósty zmysł, którym odbierają świat w zupełnie innym wymiarze. Psychologowie obserwujący dzieci określane mianem "indygo", często diagnozują je jako nadpobudliwe, z zachowaniami charakterystycznymi przy ADHD i ADD.

Przeciwnicy filozofii New Age uważają, że ludzie w ten sposób krzywdzą swoje dzieci, odmawiając im często koniecznej pomocy lekarskiej. Wśród kontrowersji, jakie dotyczą dzieci indygo, jest też zdanie profesora Davida Cohena, który uważa, że wielu rodziców woli określać swoje specyficzne dzieci mianem indygo, zamiast skierować je na właściwą diagnostykę psychologiczną czy psychoterapię.

Często dzieci określane mianem kryształowych mają ADHD, autyzm lub zespół Aspergera, ale nie mają postawionej diagnozy ze strony specjalistów. Wendy Chapman, amerykańska autorka książek o dzieciach indygo, napisała w jednej z nich charakterystykę, na podstawie swoich badań: "Są inteligentni, chociaż nie mają najlepszych stopni w szkole. Zawsze chcą znać powód, szczególnie kiedy ktoś prosi ich o zrobienie danej rzeczy. Nie lubią, a nawet nienawidzą większości powtarzalnych prac, których wymaga się w szkole".

Źródło: dallasobserver.com, csicop.org

Czytaj także: https://mamadu.pl/151907,2-kwietnia-swiatowy-dzien-swiadomosci-autyzmu-moj-syn-ma-zespol-aspergera