Powinny ją jeść ciężarne oraz kobiety po porodzie. W czym tkwi sekret zupy mocy?
- W Tradycyjnej Medycynie Chińskiej istnieje wiele zasad, które mają wspierać zdrowie i odporność. W sztuce kulinarnej jest to m.in. teoria Pięciu Przemian.
- Na podstawie Pięciu Przemian gotuje się m.in. zupę mocy. To taki chiński rosół, który należy gotować według konkretnych kroków związanych z 5 żywiołami.
- Zupę mocy Chińczycy szczególnie polecają kobietom w ciąży, rodzącym i w połogu. Wpływa pozytywnie na zdrowie i odporność, a niektórzy wierzą, że zmniejsza ryzyko depresji poporodowej.
Tradycyjna Medycyna Chińska i jej kuchnia
To, co jedzą kobiety w trakcie ciąży, jest niezwykle istotne dla ich zdrowia i tego, jak rozwija się dziecko w ich brzuchu. Jest wiele teorii związanych z kuchnią i gotowaniem, które mają pozytywnie wpływać na zdrowie i jedną z nich jest teoria Tradycyjnej Medycyny Chińskiej. Zasada Pięciu Przemian, którą stosują Chińczycy, ma zastosowanie w leczeniu, dietetyce i profilaktyce zdrowotnej i opiera się na 5 żywiołach: ogniu, ziemi, metalu, wodzie i drzewie.
Z tej samej chińskiej tradycji pochodzą m.in. ziołolecznictwo i akupunktura. Chińczycy wierzą, że kobieta w czasie ciąży, porodu i połogu powinna spożywać konkretne pokarmy, które pozytywnie wpłyną na zdrowie (fizyczne i psychiczne) i odporność mamy i dziecka. Dodatkowo ich przygotowanie będzie zgodne z rytmem zmian energii i na podstawie wspomnianych żywiołów.
Zwolenników kuchni Pięciu Przemian można spotkać na całym świecie, a w ich menu są potrawy, które niektórzy uznają już za kultowe. Do takich najbardziej znanych należy zupa mocy według Pięciu Przemian. Jej przygotowanie może początkowo wydawać się skomplikowane, ale tak naprawdę przygotowanie zupy mocy to tylko kilka kroków. Jeśli więc robisz czasem rosół, kolejne kroki w przygotowaniu zupy mocy trochę przypominają gotowanie polskiego rosołu.
Zupa mocy – zasady przygotowania
Według zasad Tradycyjnej Medycyny Chińskiej każde przygotowane danie z menu Pięciu Przemian musi zawierać składniki związane z pięcioma żywiołami. Należy też pamiętać, że składniki dodawane do dania muszą zachować konkretną kolejność i należy po kolei dodawać produkty do garnka, w którym gotujemy potrawę. Kolejność smaków i żywiołów to: gorzki (ogień), słodki (ziemia), ostry (metal), słony (woda) i kwaśny (drzewo).
Jeśli wykonujemy kolejne kroki podczas gotowania, znowu należy zachować kolejność wymienionego wyżej schematu. W zasadach Pięciu Przemian specjaliści zaznaczają też, że każde danie musi zawierać składniki ze wszystkich grup smakowych. Zupa mocy, tak samo, jak i rosół, powinna gotować się kilka godzin na małym ogniu – wtedy jej smak i aromat są najgłębsze.
Jeśli zupa gotuje się wolno i długo (ponad 3 godziny), jej wartości odżywcze i zdrowotne również są bogatsze. Zupa mocy to nic innego jak azjatycka wersja rosołu – świetnie radzi sobie z przeziębieniami, rozgrzewa, a do tego jest lekkostrawna. Można ją przygotować w wersji warzywnej, ale można również zrobić zupę mocy na wywarze mięsnym – najlepsza jest zupa na wywarze z kości wołowych i drobiu.
Zupa mocy – przepis
W przygotowaniu zupy mocy należy stosować się do kolejności żywiołów, a więc trzeba przygotowywać składniki w kolejności: ogień, ziemia, metal, woda, drzewo. Tak samo dobiera się kolejne produkty, które dodajemy do garnka. Żeby przygotować zupę mocy, będziesz potrzebowała wykonać 3 kroki gotowania.
1. krok w zupie mocy:
- ok. 4 litrów gorącej wody (ogień)
- 3 marchewki (ziemia)
- ziarnka ziela angielskiego, liść laurowy, 1 por, cebula, plaster korzenia imbiru (metal)
- sól (woda)
- natka pietruszki (drzewo)
W takiej kolejności jak podane powyżej składniki wrzucamy w odstępach 10-15 minut do garnka z gotującą się na małym ogniu wodą. Następnie zostawiamy garnek na ok. 20 minut na niewielkim ogniu.
2. krok w zupie mocy:
- lubczyk świeży (kilka łodyg), majeranek, oregano, tymianek – najlepiej świeże gałązki (ogień)
- seler, 3 korzenie pietruszki (ziemia)
- czosnek z łupiną, seler naciowy – opcjonalnie (metal)
Czosnek przed wrzuceniem należy w całości rozgnieść nożem lub moździerzem. Gotujemy całość przez około 2 godziny, a następnie dodajemy:
- kilka kropli sosu sojowego (woda)
- świeżą kolendrę (drzewo)
3. krok w zupie mocy
- 1 łyżka soku z cytryny i szczypta kurkumy (ogień)
- 1 szczypta suszonej lukrecji lub 1 suszony daktyl oraz łyżka oleju kokosowego extra vergine (ziemia)
- pieprz do smaku (metal)
- pól do smaku (woda)
Po ostatnim doprawieniu zupa powinna gotować się jeszcze około godziny. Po tym czasie należy ją nalać do miseczek i podawać posypaną świeżą pietruszką. Można też przygotować zupę mocy na wywarze mięsnym i do misek dodać drobny makaron, jak w tradycyjnym polskim rosole.
Zupa mocy w ciąży i po porodzie
Taką zupę mocy często przygotowują przyszłe mamy, które decydują się na poród domowy. Wierzą, że zupa mocy doda im sił, będzie naturalnym wsparciem po wyczerpaniu po tak dużym wysiłku fizycznym. Opowiedziała o tym m.in. fotografka, która zajmuje się robieniem zdjęć podczas porodów domowych:
Zupa ma właściwości przeciwzapalne, rozgrzewające i poleca się ją np. podczas infekcji. Jeśli gotujemy ją na mięsie i kościach jest też genialnym źródłem kolagenu, zawiera dużo białka i składników mineralnych (wapń i magnez).
W ciąży i po porodzie zupa mocy pozytywnie wpłynie na odporność i wesprze organizm osłabiony ciążą, porodem i połogiem – wielu ekspertów chińskiej medycyny jest zdania, że pomaga w rekonwalescencji, bo zawiera witaminy, minerały i aminokwasy. W Tradycyjnej Medycynie Chińskiej uważa się również, że picie zupy mocy skutecznie zmniejsza ryzyko depresji poporodowej i dodaje sił w opiece nad narodzonym dzieckiem.
Czytaj także: https://mamadu.pl/155901,jak-ugotowac-najlepszy-rosol-sekretny-przepis-mojej-babci