Dodaj do miski z rosołem ten jeden składnik. To podbije jego lecznicze działanie

Najczęściej jak tylko robi się chłodniej, a nas dopadają pierwsze objawy przeziębienia, szukamy sposobów na rozgrzanie się "od wewnątrz" i korzystamy z domowych sposobów na objawy infekcji i osłabienia odporności. I bardzo dobrze, bo domowe sposoby są skuteczne, szczególnie jeśli do naszej diety włączymy składniki, które mają szereg zdrowotnych właściwości. Wśród niekwestionowanych składników z naszej kuchni, które świetnie działają na zdrowie, jest czosnek.

Ta mała, niepozorna roślina ma szereg właściwości antybakteryjnych, przeciwwirusowych i nie raz nasze mamy i babcie mówiły o nim, że jest naturalnym antybiotykiem. Można go jeść na surowo, dodawać do potraw czy naszykować z nim miksturę z miodem i ciepłym mlekiem. Czosnek, dzięki zawartej w jego soku allicynie, działa zabójczo na bakterie i wspomaga leczenie przeziębienia.

Drugim takim tradycyjnym wyborem wielu z nas, którzy walczą z infekcją i chcą się rozgrzać, jest oczywiście rosół. To zupa, którą każda mama gotuje chorym dzieciom i która świetnie działa rozgrzewająco. A oto sprytny trik na połączenie tych dwóch zdrowotnych elementów diety – rosół z przeciśniętym czosnkiem.

Każdy ma swój przepis na rosół i wielu ma na niego swoje własne sposoby. Jedni dodają suszone grzyby, inni nie wyobrażają go sobie bez lubczyku. My nie chcemy ingerować w to, jak kto go przygotowuje, a podpowiadamy, jak uczynić z rosołu prawdziwą "zupę mocy" już na etapie nalewania go do miseczki.

Aby rosół zadziałał jeszcze bardziej rozgrzewająco, warto do miski z nim bezpośrednio wcisnąć za pomocą praski 1 ząbek czosnku. Takie "doprawienie" rosołu sprawi też, że sam czosnek lepiej zadziała na organizm. Wszystko dlatego, że allicyna zawarta w soku z czosnku działa skuteczniej w ciepłej cieczy (czyli rosole). Takie dodanie czosnku bezpośrednio do miseczki sprawi, że czosnek nie straci swoich zdrowotnych właściwości podczas gotowania zupy.