Zupa dyniowa to niewątpliwie smak jesieni. Jemy ją we wrześniu, październiku i listopadzie, bo wtedy na dynię jest sezon i na straganach można ją zdobyć bez problemu – nie tylko po to, żeby wydrążyć ją na Halloween. Przygotuj rodzinie zupę dyniową w nieco odmienionej wersji z zaskakującym składnikiem.
Ten, kto uwielbia smak dyni, będzie z niej jesienią przygotowywał wiele różnych potraw: od kluseczek dyniowych, przez placki, aż po różne warianty zupy dyniowej. Ta ostatnia to zdrowa propozycja na obiad dla całej rodziny. Zupę dyniową można bowiem podać zarówno niemowlakowi, któremu rozszerzasz dietę (oczywiście w wersji bez przypraw i dodatków), przedszkolakowi, jak i dorosłym członkom rodziny.
Zupa dyniowa jest sycąca, rozgrzewająca, a dzięki dodatkom można z niej wyczarować naprawdę zdrowe i lecznicze danie, które wspomoże w walce z przeziębieniem. Dzięki dodatkom może smakować różnie. Kiedy zrobisz ją z dodatkiem purée z marchewki i ziemniaka na bazie bulionu, będzie idealna dla małych dzieci – rozgrzewająca i sycąca. Możesz ją również zrobić w wersji na ostro w klimacie zupy tajskiej: z chilli, limonką, mleczkiem kokosowym.
O ostatniej wersji, którą chcę dziś zaproponować, pewnie nie słyszałaś. Wystarczy, że do zupy dyniowej dodasz cynamon i banana, a uzyskasz zupę, która będzie niezwykle kremowa, rozgrzewająca, delikatna i zachwyci całą rodzinę. Nawet moje dzieci, które nigdy nie chciały jej jeść, wersję z bananem zjadają w mgnieniu oka.
Aby przygotować zupę dyniową z dodatkiem bananów, będziesz potrzebowała:
Do nagrzanego do 200 stopni piekarnika włóż pokrojone na części dynię i cebulę. Skrop oliwą i dopraw solą i pieprzem. Piecz ok. 30-40 minut aż do miękkości warzyw. Następnie po upieczeniu obierz dynię ze skórki, razem z cebulą, wytopionym sokiem i tłuszczem, wszystko umieść w garnku. Dodaj posiekany świeży imbir i całość podsmaż na niewielkim ogniu przez kilka minut.
Po tym czasie dodaj pokrojone w grube plastry banany oraz cynamon. Po kilku minutach dolej mleczko kokosowe oraz bulion. Zostaw na niewielkim ogniu na ok. 10-15 minut. Po tym czasie dopraw 1 łyżką sosu sojowego, miodem i sokiem z limonki.
Jeśli dorośli wolą wersję "na ostro", teraz podziel zupę na dwa garnki i dopraw papryczką chilli. Na koniec gotuj całość jeszcze kilka minut i zblenduj na gładką zupę-krem. Moim dzieciom najbardziej smakuje podana z grzankami i posypana uprażonymi pestkami dyni lub słonecznika.