
Dynia to bardzo wdzięczne i uniwersalne warzywo. Można z niej zrobić pyszną – i zdrową - zupę dyniową na słodko lub wytrawnie, placki dyniowe, frytki, gulasz, pasztet, a także przeróżne ciasta i ciasteczka. Ponadto dynie są po prostu piękne. Występują w wielu kształtach i kolorach, a przyozdobiony dyniami dom prezentuje się niezwykle. No i nie zapominajmy, że dynia to symbol Halloween. Nic tylko kupować i obrabiać. Ale zaraz... jak to "wdzięczne"?
Bywa, że pod wpływem uroku dyni, kupujemy sobie jedną czy dwie, dzielnie przynosimy do domu, stawiamy na blacie kuchennym i... nie za bardzo wiemy, co dalej. Jak się zabrać za okaz ważący czasem kilka kilogramów? Duży, twardy i kompletnie nieporęczny? Trzeba bardzo uważać, bo nieumiejętne podejście do dyni może się kiepsko skończyć – co najmniej pociętymi palcami.
Jak podejść dynię? Kilka prostych trików
By poradzić sobie z dynią, przede wszystkim zachowaj ostrożność i przez chwilę naprawdę się skoncentruj. Najpierw umyj warzywo i wytrzyj do sucha – to ważne, bo mokra dynia może ześlizgnąć się z blatu. A następnie:
Jeśli przygotowujesz dynię do Halloween i nie chcesz jej kroić, tylko wyciąć oczy, nos i buzię, lepiej zrezygnuj z dużego noża. Pamiętaj, skórka dyni jest zaskakująco cienka. Żeby zdjąć dyni "czapkę" również nie potrzebujesz wielkiego noża. W tym przypadku z powodzeniem wystarczy mały, ale długi i cienki nożyk. Precyzyjnie wytniesz nim otwory. Pestki wyciągnij najpierw ręką, a wykończ małą łyżeczką. Teraz wystarczy już tylko wstawić do środka świeczkę i gotowe!