Kiedy i jak najlepiej zacząć uczyć dziecko czytać? Opinii na ten temat będzie zapewne tyle, co rodziców. Okazuje się jednak, że jest skuteczny sposób, który dla dziecka może być również zabawą – to nauka czytania Metodą Krakowską®.
Kiedy i w jaki sposób zacząć uczyć dziecko czytać? Zapytałam o to dr Annę Nallur.
Nauka czytania metodą krakowską polega na uczeniu dziecka sylab, a dopiero później liter.
Dzieci można zacząć uczyć czytania już od urodzenia. Najchętniej jednak będą przyswajały tę wiedzę w wieku 3-4 lat.
Dr Anna Nallur – psycholog, logopeda i doktor językoznawstwa, a prywatnie mama opowiedziała mi, czy dzieci mogą uczyć się czytać od urodzenia, kiedy jest najlepszy czas na naukę czytania, a także, czym jest nauka czytania Metodą Krakowską®..
Zależy, co rozumie Pani przez czytanie. Proste słówka czytały, gdy miały 3 lata, a książeczki w wieku około 4 lat.
Czy to prawda, że można zacząć uczyć dziecko czytać od urodzenia?
Tak, oczywiście.
Niektórym rodzicom może się to wydawać nieprawdopodobne. Potrzeba do tego jakichś specjalnych umiejętności?
Przede wszystkim powinniśmy mieć świadomość, że żadne dziecko nie powinno uczyć się czytać metodą literową. Litery najmłodsi powinni poznawać dopiero wówczas, gdy nauczą się już czytać.
Kiedy mówimy dziecku literki "My-A-My-A", to słuchowo jest mu trudniej złożyć wyraz w całość, niż w momencie, gdy dajemy dziecku sylaby "MA" i "MA".
W przypadku małego dziecka, które dopiero rozwija system językowy, kiedy pokażemy mu samogłoski albo nawet sylaby, to ono będzie po nas powtarzało, a później samo zacznie je nazywać. Wie, że kółeczko to "O", a znaczek z kropeczką, to "i".
Ważne jest, by bawić się sylabami, tak samo, jak bawimy się lalką czy misiem. Literkę "O" można zakładać sobie na nos czy zrobić z niego kolczyki. Wówczas dziecko, przez zabawę, samoistnie zaczyna uczyć się nazywać samogłoski.
W taki sposób możemy bawić się z dzieckiem, które ma około roku. Później przechodzimy do sylab, które następnie składamy w wyrazy. Sam cel czytania jest raczej poboczny.
W całym tym procesie najważniejszy jest rozwój funkcji poznawczych dziecka. Wczesna nauka czytania ćwiczy wszystkie funkcje poznawcze: wzrokowe, słuchowe, kategorialne i analogiczne myślenie. Badania pokazują, że wczesna nauka czytania podnosi IQ dziecka.
Jak wygląda nauka czytania metodą krakowską?
Nauka czytania metodą krakowską dokładnie nazywa się symultaniczno-sekwencyjną nauką czytania. Początkowo aktywizuje się prawa półkula mózgu – kiedy dziecko poznaje samogłoski i wyrazy czytane globalnie, np. wyrazy dźwiękonaśladowcze. Natomiast później przechodzimy do lewej półkuli, gdzie znajdują się ośrodki odpowiedzialne za język i analizę. Wówczas uczymy dziecka sylab i łączenia ich ze sobą.
Dorośli używają do czytania zarówno lewej, jak i prawej półkuli mózgu. Widzimy całość i składowe – tak samo jest z dziećmi.
Nauka czytania Metodą Krakowską®, czyli Symultaniczno-Sekwencyjna Nauka Czytania® początkowo aktywizuje prawą półkulę mózgu – kiedy dziecko poznaje samogłoski i wyrazy czytane globalnie, np. wyrazy dźwiękonaśladowcze. Dość szybko przechodzi się do lewej półkuli, gdzie znajdują się ośrodki odpowiedzialne za język i analizę. Wówczas uczymy dziecko sylab i łączenia ich ze sobą.
Dorośli używają do czytania zarówno lewej, jak i prawej półkuli mózgu. Widzimy całość i składowe – tak samo jest z dziećmi.
Kiedy chcemy uczyć dziecko czytać Metodą Krakowską®, powinniśmy zacząć od prawopółkulowych samogłosek. Dziecko rozpoznaje, jak wygląda "A", "I" czy "U". Następnie nazywa samogłoski, a później przechodzimy do wyrażeń dźwiękonaśladowczych. Najczęściej są to dźwięki, które wydają zwierzątka. Dziecko zaczyna zauważać, że na koniku jest napisane "IHA", a na piesku "HAU HAU". To jest czytanie prawopółkulowe.
W drugim etapie przechodzimy do tzw. paradygmatów sylab. W Metodzie Krakowskiej® zostały one ułożone w sposób zgodny z rozwojem mowy dziecka. Na początku jest paradygmat "PA", "PO", "PU", "PE", "PI", "PY", a później "MA", "MO", "MU", "ME", "MI", "MY". Dziecko uczy się tego wierszyka, żeby następnie móc różnicować odpowiednie sylaby.
Po sylabach otwartych uczymy się sylab zamkniętych, dwuznaków typu: "SZA", "DZA" i na końcu zmiękczeń. Po drodze pojawiają się oczywiście proste słowa, zdania i teksty.
W Metodzie Krakowskiej® bardzo ważne jest to, żeby bawić się sylabami. One powinny towarzyszyć rodzicom i dzieciom przez cały czas. Teraz, kiedy jest zima, możemy robić bałwanki z kulek sylabowych. Niektórzy rodzice pytają dziecko przed wyjściem na dwór: "Jaką sylabę weźmiemy dziś na spacer?" i wówczas maluch wybiera na przykład sylabę "TA".
Można również rzucać się sylabowymi śnieżkami. Rodzic zapisuje na kartce sylabę, zwija ją i rzuca do dziecka. Jesienią zbieramy grzybki sylabowe. Latamy komarami sylabowymi. Ubieramy choinkę w bombki sylabowe. Dobrym pomysłem jest też szukanie sylab w piasku kinetycznym.
Dla najmłodszych zdrowych dzieci jest to wspaniała zabawa. Dzieci z zaburzeniami rozwoju, z którymi pracuję na co dzień, dzięki Symultaniczno-Sekwencyjnej Nauce Czytania® zaczynają również mówić. Zapis ułatwia im bowiem powtarzanie, a następnie nazywanie.
Specjalizuje się pani w nauce czytania metodą krakowską, a jednocześnie ma pani dzieci, które także uczyły się czytać w ten sposób. O czym powinni pamiętać rodzice, którzy chcą zacząć uczyć czytania metodą symultaniczno-sekwencyjną?
Dzieci są najbardziej zainteresowane czytaniem, gdy mają 3-4 lata. 7-latkowi poznającemu litery trudno jest z nich składać wyrazy.
Dziecko staje się wówczas tak zdemotywowane, że jak idzie do szkoły i ma się uczyć czytania, to mu się zwyczajnie nie chce. Naukę czytania w formie zabawy zdecydowanie warto zacząć dużo wcześniej. Trzeba pamiętać, że ten proces bardzo rozwija mózg i możliwości dziecka.
Sylaby można wpleść w każdą zabawę. Kiedy bawimy się w sklep, to papierowe monety podpiszmy sylabami. Gdy układamy z dzieckiem puzzle lub angażujemy je w gry planszowe, to na grze również możemy poprzyklejać sylaby. Do wszystkiego tego, co robimy z dzieckiem, możemy dodać sylaby. To bardzo pomoże maluchowi w przyszłości.
Takie małe dzieci nie mają problemu ze skupieniem uwagi?
Zdrowe dzieci nie mają problemu ze skupieniem podczas zabawy. W dzisiejszych czasach wszyscy są tak bardzo zapracowani, że trudno jest nam znaleźć czas dla własnych dzieci. Sama wiem, jak to jest, bo prowadzę zajęcia od rana do wieczora. U mnie było tak, że gdy wychodziłam z gabinetu, to moja dwuletnia córka prosiła mnie, żebym się z nią "pouczyła".
Czy zauważyła pani jakieś pozytywne skutki tego, że dzieci szybciej zaczęły się uczyć czytania?
Na pewno jest tak, że dziecko bardzo ładnie opowiada, buduje narrację, co u dzieci współczesnego świata i technologii nie jest często spotykane. Widzę też, że artykulacja jest dużo lepsza.
Najmłodsi mają bardzo dużą stymulację obrazem, co uaktywnia prawą półkulę mózgu. Tymczasem ośrodki, które odpowiedzialne są za język, znajdują się w większości w lewej półkuli. Ucząc czytać, stymulujemy przede wszystkim lewą półkulę mózgu.
Czy są jakieś badania, które potwierdzają skuteczność nauki czytania metodą krakowską?
Pani doktor Łucja Skrzypiec przeprowadziła badania w dwóch przedszkolach. W jednym z nich uczyła dzieci czytać metodą symultaniczno-sekwencyjną, a drugie przedszkole było grupą kontrolną.
Symultaniczno-Sekwencyjna Nauka Czytania® okazała się istotnym czynnikiem wspomagającym rozwój dziecka i odegrała ważną rolę w przygotowaniu badanych dzieci do szkoły. Wyniki badań potwierdziły istnienie zależności pomiędzy jej zastosowaniem a poziomem kompetencji językowych i gotowości szkolnej dzieci kończących przedszkole.
Porównanie wyników, które osiągnęły badane dzieci na koniec edukacji przedszkolnej z ich postępami szkolnymi potwierdza wnioski z badań światowych i polskich, że umiejętność czytania, z jaką przekraczają próg szkolny jest jednym z najsilniejszych predyktorów późniejszych osiągnięć edukacyjnych bez względu na płeć i status socjoekonomiczny rodziny dziecka.
Mogłaby pani polecić jakieś pomoce, które rodzic mógłby wykorzystać w nauce czytania metodą krakowską?
Polecam serię "Kocham czytać". Jest tam również podręcznik dla rodzica, dzięki któremu łatwiej będzie wdrożyć tę metodę. Poza tym jest bardzo dużo pomocy do wczesnej nauki czytania dostępnych w Centrum Metody Krakowskiej.