
Szkoła, która liczy około 16 uczniów, w której edukacja oparta jest na relacji, dzieci nie obawiają się o brak zadania domowego i mogą się poczuć tak swobodnie i kameralnie, jak bohaterowie "Dzieci z Bulerbyn" w swojej osadzie. Takich miejsc w Polsce powstaje coraz więcej — to tzw. mikroszkoły.
Mikorszkoła — czym jest i jak działa?
Mikroszkoła jak sama nazwa wskazuje, jest szkołą bardzo małych rozmiarów w porównaniu do większości placówek funkcjonujących w Polsce. To inicjatywa edukacyjna wywodząca się z Wielkiej Brytanii, w której kluczowe jest niezależne kształcenie dzieci rodziców mających podobne spojrzenia na edukację. Mikroszkoły skupiają niewielką grupę kilkunastu uczniów, a tak naprawdę rodzin.Jak założyć mikroszkołę?
W Polsce powstaje coraz więc szkół, które robią coś inaczej. Pisaliśmy już o szkole bez dzwonków w Pławnie, szkole, w której można ściągać na sprawdzianach w Skokowej, czy o wyjątkowym liceum Microsoftu w Gdyni.Finansowanie mikroszkoły
Mikołaj Foks tłumaczy, że jeżeli chodzi o formalności, zakładając mikroszkołę tak naprawdę trzeba zrobić to samo, co w przypadku dużej placówki. Jednak większe szkoły mają jakieś przesłanki biznesowe, know-how, budżet. W przypadku mikroszkół nie chodzi o biznes, a działanie społeczne na rzecz jakość edukacji dzieci i realizację indywidualnego podejścia.Może cię zainteresować: Dzieci będą uczyć się rocznic śmierci żołnierzy? Czarnek zdradził, jak zmienią się podręczniki













