Skandaliczne zmiany w przedszkolach w 2026 roku. MEN oddaje głos rodzicom

Ministerstwo Edukacji Narodowej we współpracy z Instytutem Badań Edukacyjnych – Państwowym Instytutem Badawczym przygotowywało przez ostatnie miesiące reformę ustawy Prawo oświatowe. Od września 2026 roku w szkołach ma dojść do prawdziwej rewolucji, choć reforma będzie tak naprawdę wprowadzana etapami.

Tak Barbara Nowacka chce ratować system szkolnictwa, w którym na każdym polu jest pełno błędów i szkodliwych rozwiązań. Wśród nowych rozwiązań, które pojawiają się w placówkach edukacyjnych i edukacyjno-opiekuńczych są m.in. zmiany w zasadach frekwencji, wprowadzenie do szkół funkcji Rzecznika Praw Uczniów, a także nowa podstawa programowa.

Ta ostatnia wzbudzała najwięcej emocji – zarówno wśród rodziców, nauczycieli, jak i uczniów. Teraz MEN ogłosiło, że nowe podstawy programowe przechodzą do kolejnego etapu legislacyjnego: konsultacji społecznych. Obywatele mają możliwość wglądu w projekt "Reformy26. Kompas jutra" i zgłoszenia swoich uwag względem planowanych zmian w ustawie. Konsultacje publiczne potrwają do 18 grudnia 2025 roku.

Formularz uwag czy sugerowanych poprawek jest dostępny na stronie rządowej MEN. Po zgłoszeniu uwag przez obywateli, resort edukacji na nowo musi przeanalizować je i zdecydować, co warto poprawić według uwag z konsultacji publicznych.

Najwięcej emocji wzbudza zmiana podstawy programowej wychowania przedszkolnego, której wielu nauczycieli edukacji przedszkolnej wprost nie popiera. Zwolennicy stanowiska, że przedszkole to etap, w którym najważniejsze jest wspieranie rozwoju poprzez zabawę, a nie sadzanie dzieci przy stolikach i uczenie ich sztywnych zasad pisania i czytania, są oburzeni tym, jak MEN planuje zmienić podstawy programowe.

Jak podaje sam resort, ma być ona "zorientowana na głębokie uczenie się, aby stwarzać uczniom okazje do stosowania zdobytej wiedzy i umiejętności w rozwiązywaniu realnych problemów, także poza szkołą".

W większości plan przedszkolnych zmian zakłada, że kilkulatki będą w czasie pobytu w placówce nie tylko przez zabawę się uczyć, ale też realnie przygotowywać się do etapu edukacji w szkole podstawowej. MEN chce, by w przedszkolach były jasno i precyzyjnie określone cele kształcenia oraz wymienione efekty, jakie każdy przedszkolak musi osiągnąć, by móc przejść do kolejnego etapu edukacji.

Część pedagogów była oburzona tym, że już na etapie przedszkola zabiera się dzieciom możliwość swobodnego rozwoju poprzez zabawę na rzecz typowego dalszego przygotowania do edukacji.

W nowej podstawie programowej jest wiele zmian. W szkołach dla klas IV-VI 4 przedmioty: fizyka, chemia, biologia i geografia mają zmienić się w zintegrowaną przyrodę. Język polski ma być lekcjami m.in. uczącymi komunikacji i poruszania się we współczesnych mediach. Matematyka ma być bardziej nastawiona na praktyczne umiejętności uczniów, które przydadzą im się w dorosłym życiu.

W ramach reformy do szkół już we wrześniu 2025 wprowadzono 2 nowe przedmioty: edukację zdrowotną i edukację obywatelską. Podstawy programowe resort planuje wprowadzić we wrześniu 2026 w I i IV klasie szkół podstawowych, a od września 2027 w szkołach ponadpodstawowych. W kolejnych latach zmiany będą sukcesywnie obejmowały kolejne roczniki.

Źródło: samorząd.pap.pl, gov.pl