Pijesz kawę zaraz o przebudzeniu? To dlatego nie daje ci kopa
Pierwsze o czym myślisz po przebudzeniu to filiżanka ciepłej, aromatycznej kawy? To błąd. Wstrzymaj się przynajmniej 30 minut - dzięki temu efekty po jej wypiciu będą lepsze.
Mimo porannej kawy (albo dwóch) cały czas masz zaczerwienione i zamykające się oczy, jesteś ospała i nie masz sił na stawienie czoła problemom w pracy. A co powiesz na to, że prawdopodobnie pospieszyłaś się z filiżanką czy kubkiem kawy z rana? Ciężko uwierzyć, prawda? Są jednak pewne podstawy do wysnucia takiego wniosku. Spróbuj jutro wypić kawę nie od razu po przebudzeniu tylko wstrzymaj się minimum pół godziny. Efekt gwarantowany natychmiast.
Kortyzol – hormon stresu czy źródło tajemnej mocy?
Kortyzol to organiczny związek chemiczny w naszym organizmie, który potocznie nazywamy hormonem stresu. Jest on odpowiedzialny m.in. za wiele chorób cywilizacyjnych, ale również m.in. za otyłość brzuszną. Większość z nas ma za duże jego stężenie przez nasz styl życia.Kortyzol ma też bardzo ważne funkcje, bo rano po przebudzeniu jego poziom wzrasta wraz z adrenaliną – dzięki temu mamy siłę i energię, to on także pozytywnie wpływa na koncentrację. Poziom hormonu stresu podwyższa się też po wypiciu kawy.
Dlatego nie powinno się jej pić od razu po przebudzeniu – po co podwajać ilość kortyzolu, jeśli o poranku mamy go w wystarczającej ilości? To nie ma sensu, bo rano mamy naturalny skok energii i to te zasoby powinniśmy wykorzystać najpierw. A zasoby z kawy zostawić sobie na moment, gdy poziom energii naprawdę zacznie nam spadać.
Kiedy pić kawę by działała najlepiej?
Gdy wstrzymamy się z kawą do pierwszego spadku energii, bez przeszkód zauważymy różnicę w jej działaniu. Po spadku stężenia kortyzolu, jeśli dostarczymy organizmowi kofeinę, która działa na podobnych zasadach, co hormon stresu, zobaczymy efekty lepsze niż po wypiciu kawy zaraz po przebudzeniu.To proste i logiczne wyjaśnienie – dzięki takiemu działaniu sprawisz, że będziesz mieć energię przez dłuższy czas, bo utrzymywaną na podobnym poziomie, bez większych skoków w stężeniu w organizmie.
Picie kawy zaraz po przebudzeniu może sprawiać, że w ogóle nie odczujesz tej dawki kofeiny, ale może też sprawić, że będziesz nadpobudliwa lub roztrzęsiona. A taki efekt raczej nie jest pożądany.
Uważa się, że najwyższe stężenie kortyzolu w organizmie następuje około 30-45 minut po przebudzeniu. Wtedy mamy najwięcej siły i energii by móc przezwyciężać problemy codziennego dnia. Po tym czasie hormon stresu zaczyna spadać i to jest idealny moment na kawę.
W tym momencie, jeśli uzupełnimy stężenie kortyzolu dawką kofeiny, zachowamy energię na kolejne godziny. Sprawi to, że chęci do działania będą trwały dłużej, będziemy bardziej efektywni w działaniach i chętni do podjęcia wyzwań.
Jeśli kawę pijemy zaraz po przebudzeniu…
… musimy liczyć się z tym, że dostaniemy dużego kopa energetycznego (połączenie kawy i kortyzolu), ale też równie spektakularny będzie spadek jego stężenia. Gdy zależy nam na stałym utrzymaniu energii, warto odłożyć filiżankę kawy i skusić się na nią np. za godzinę. Takie wstrzymanie się z wypiciem kawy może mieć również plusy na tle psychologicznym.Jeśli bardzo lubisz kawę - moment czekania na nią może również przynieść pozytywne skutki. Dzięki opóźnieniu, przyjęta dawka kofeiny da ci satysfakcję i dzięki temu również możesz mocniej odczuć efekt postawienia na nogi dzięki kawie. Jeśli jednak wiesz, że kawa działa na ciebie mocno i daje ci dużego kopa energetycznego – nie wypijaj jej samej.
Połącz picie kawy z jedzeniem śniadania, tak żeby poziom kortyzolu nie skoczył nagle, tylko był uzupełniany kofeiną równomiernie wraz z energią, którą zapewnia jedzenie. To przytłumi zbyt szybkie wchłanianie się kofeiny.
Eksperyment dla kochających kawę
Pijesz dużo kawy i często po nią sięgasz? A może poranna filiżanka jest już rutyną i po prostu musisz „odhaczyć” wypicie jej? Spróbuj zrezygnować z porannej kawy, zająć się swoimi obowiązkami i sięgnąć po nią dopiero, gdy poczujesz spadek energii. Dodatkowo zadbaj o to, by był to moment, w którym naprawdę będziesz mógł się rozkoszować jej ciepłem, smakiem i aromatem – uczyń z picia kawy wydarzenie dnia.
Takie podejście do wypicia kawy sprawi, że oprócz efektu w postaci energii, otrzymasz pewnego rodzaju, wyczekaną nagrodę. Takie skupienie na samej czynności picia kawy i cieszenie się chwilą również jest niesamowicie ważne.