5 sposobów, by nauczyć dziecko wiary w siebie. O jednym wszyscy zapominamy

Chcesz dać dziecku wszystko, co najlepsze

Rodzice – a mamy szczególnie – zamartwiają się o to, jak ich dzieci poradzą sobie w dorosłym życiu. Starają się je wyposażyć w wiedzę i umiejętności, które ułatwią im samodzielne życie. Każde dziecko jest inne i każde czego innego potrzebuje, by stać się pewnym siebie, dążącym do celu i odnoszącym sukcesy dorosłym.

Są jednak takie elementy w wychowaniu, które sprawiają, że każdy, niezależnie od temperamentu czy charakteru, staje się pewniejszy siebie. Psychologowie wyróżniają 5 takich metod:

1. Dbałość o pewność siebie, a nie poczucie własnej wartości

Dla wielu osób te dwa terminy są bliskoznaczne, ale Michele Borba, psycholog, w rozmowie z cnbc.com przyznaje, że jest między nimi różnica. Poczucie własnej wartości reprezentuje to, jak postrzegamy siebie jako całość. Pewność siebie natomiast jest odzwierciedleniem tego, jak pewni jesteśmy własnych umiejętności w danej sytuacji. Są ze sobą powiązane, ale to pewność siebie, czyli wiara w swoje umiejętności sprawia, że w życiu osiągamy sukcesy.

Warto uczyć dziecko różnych umiejętności, dawać mu obowiązki i stawiać granice. Dzięki temu już małe dziecko będzie samodzielne i odpowiedzialne, a to cechy, dzięki którym sukcesy w życiu stają się łatwiejsze do osiągnięcia. Warto też pamiętać o tym, że nie można chronić dziecka przed porażkami, które uczą pokory i dają potrzebne w sukcesie doświadczenia.

2. Nauka samokontroli

Zrozumienie dla swoich emocji i łatwość w pracowaniu z nimi to umiejętność, która pozwala być bardziej zmotywowanym w dążeniu do celu. Uważność na swoje uczucia jest ważna, bo dzięki temu dziecko ma kontrolę nad swoimi reakcjami, a to jest gwarancja odnoszenia sukcesów.

"Bycie skupionym to najważniejsza umiejętność XXI wieku – a wielu rodziców nie uczy jej swoich dzieci" – powiedział w rozmowie ze wspomnianym portalem Nir Eyal, amerykański wykładowca nauk społecznych. Eyal przyznaje, że o emocjach warto rozmawiać już z bardzo małym dzieckiem. Kiedy 2-latkowi będziemy tłumaczyć, skąd biorą się jego emocjonalne reakcje na różne sytuacje, 6-latek będzie miał już pełną świadomość swoich uczuć i tego, jak sobie z nimi radzić.

3. Danie autonomii

Jeśli rodzic wie i rozumie, że jego dziecko jest samodzielną jednostką, która może o sobie stanowić, dziecko będzie czuło motywację, by faktycznie podejmować samodzielne decyzje (czasami ryzykowne). Dawanie kilkulatkowi możliwości decydowania o samym sobie sprawia, że czuje się on na siłach przejmować inicjatywę i dążyć niestrudzenie do celu. Im bardziej ufasz dziecku i jego samodzielności, tym ono będzie miało większą siłę.

4. Brak perfekcji

Im więcej swobody i kreatywnego podejścia do samodzielności, tym lepiej. Dzieci, którym daje się wolność i możliwość doświadczania porażek, odznaczają się pewnością siebie. W każdym niepowodzeniu widzą szansę wyciągnięcia jakiejś nauki, która może wzmocnić i przydać się w przyszłości. Perfekcjonizm nie zwiększa szans na odniesienie sukcesu w przyszłości. Zamiast skupiać się na tym, by wszystko robiło idealnie, lepiej wspierać i wierzyć w możliwości dziecka w każdej sytuacji, nawet wtedy, kiedy poniesie porażkę.

5. Rozmowy o finansach

Według wielu ekspertów nigdy nie jest za wcześnie, by uczyć dzieci o tym, jak się zarabia, oszczędza i inwestuje. Dzieci powinny uczyć się o ekonomii i finansach już w szkole, bo u dorosłych widać, że taka wiedza jest niezwykle potrzebna. Rodzice nadal bardzo często zapominają, umiejętność zarabiania i obracania pieniędzmi jest ważna i nie wyposażają w nią dzieci, które potem w dorosłości nie umieją zarządzać swoimi finansami. Warto również od początku starać się pokazywać dziecku, że pieniądze szczęścia nie dają, ale mogą być świetnym narzędziem do tego, by móc żyć tak, jak się chce.

Źródło: cnbc.com