Nazwę syna imieniem po bliskim mi mężczyźnie. Mąż mówi, że oszalałam

Martyna Pstrąg-Jaworska
07 lipca 2023, 14:26 • 1 minuta czytania
Wybór imienia dla dziecka to często dla rodziców trudna decyzja. Bywa, że nie są zgodni co do imienia albo w ogóle nie mają swoich typów. Napisała do nas Pola, która właśnie jest w drugiej ciąży i nie wie z mężem, jak nazwać syna. Kobieta ma pomysł na imię po dziadku, ale jej mąż kategorycznie się na nie nie zgadza.
Problem ze zgodnością w wyborze imienia dotyczy wielu par. fot. Amina Filkins/Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Nie mamy pomysłu na imię dla syna

"Jestem w ciąży z drugim synkiem i jesteśmy z partnerem na etapie wyboru imienia dla dziecka. Dość długo nie było wiadomo, jakiej płci będzie maleństwo, a ja mając już jednego syna, jakoś wewnętrznie czułam, że teraz będzie córeczka. Byliśmy pewni, że jeśli będzie córka, to nazwiemy ja imieniem babci (Marysia), która była dla mnie wyjątkowo bliska.


Na połówkowym USG jednak dostaliśmy informację, że z całą pewnością noszę pod sercem drugiego synka. Ta informacja trochę nam namieszała w planach, bo dla chłopca w ogóle nie mieliśmy pomysłu na imię. W przypadku pierwszego dziecka mieliśmy je wybrane, zanim jeszcze lekarz potwierdził moją ciążę. Tym razem zupełna pustka w głowie" – rozpoczyna list nasza czytelniczka Pola, która jest w ciąży i zastanawia się nad imieniem dla synka.

Dziadek jako autorytet

Kobieta opowiedziała o tym, że dla drugiego dziecka trudniej było im wybrać imię: "Mieliśmy różne pomysły. Przejrzeliśmy księgę imion wzdłuż i wszerz, ale nie było takiego imienia, które obojgu by nam odpowiadało albo do którego choć jedno z nas byłoby przekonane w 100 proc. Sięgnęliśmy więc do starych rodzinnych albumów i wtedy dostałam olśnienia.

Pomyślałam, że cudownie byłoby nazwać syna imieniem, które nosił mój pradziadek. Byłam z nim blisko, kiedy byłam dzieckiem: rodzice i dziadkowie pracowali, więc pradziadek pomagał mamie i tacie w opiece nade mną. Pomyślałam, że to będzie piękny gest upamiętniający go i moją więź z nim. Pradziadek miał na imię Klemens, co dziś jest dość niespotykanym imieniem".

Nietypowe imię jako łatka dla dziecka

"Powiedziałam o moim pomyśle mężowi i był zachwycony całą otoczką, do czasu aż usłyszał imię, jakie nosił dziadek. Powiedział, że nie zrobi swojemu synowi krzywdy, że z takiego imienia w przyszłości wszyscy będą się śmiali w szkole i nikt go nie będzie traktował poważnie.

Uważam, że totalnie przesadza – w dzisiejszych czasach coraz więcej maluchów ma ciekawe niespotykane imiona i Klemens wcale nie będzie wyglądał dziwnie na tle Żywii, Maurycego, Jaskra albo Ariadny. Nie wiem, jak przekonać męża racjonalnymi argumentami. Jeśli nie trafi w końcu do niego, że to ma dla mnie osobiste, sentymentalne znaczenie, to chyba sama zapiszę dziecko w Urzędzie Stanu Cywilnego i nadam mu takie imię, jakie będzie mi pasowało" – przyznaje na koniec wiadomości przyszła mama.

Imię dziecku powinni wybierać rodzice

Wybór imienia dla dziecka powinien być wspólną decyzją rodziców. Podczas składania dokumentów w urzędzie po narodzinach dziecka oboje rodziców powinno wyrazić zgodę na nadanie imienia. Robienie tego za plecami jednego z nich może być uznane za niezgodne z prawem.

Ponadto warto rozmawiać ze sobą: być może rozwiązaniem będzie nadanie dziecku imienia po dziadku jako drugiego imienia? Wtedy na pierwsze można wybrać coś neutralnego i popularnego, co będzie podobało się obojgu rodziców.

Czytaj także: https://mamadu.pl/157293,zagraniczne-imiona-dla-dzieci-sa-uniwersalne-proste-i-oryginalne