Włożyła dziecko do kartonu i wywołała burzę. Dla jednych genialny trik, inni są wściekli

Martyna Pstrąg-Jaworska
02 marca 2023, 14:00 • 1 minuta czytania
Organizacja dzieciom czasu wolnego w domu nie zawsze nie wymaga wielkich nakładów pracy i pieniędzy. Przekonuje o tym młoda mama, która do ciekawej zabawy wykorzystała tylko stary karton i pudełko flamastrów. Oto kreatywny sposób na zajęcie dziecka na dłuższą chwilę, a dla mamy – okazja do odpoczynku lub spokojnego posprzątania domu. Metoda ma także swoich przeciwników: niektórzy są zdania, że jest mało bliskościowa.
Mama włożyła dziecko do kartonu, by mieć chwilę spokoju, wywołała w sieci burzę. fot. cottonbro studio/Pexels/screen TikTok
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Chwila spokoju dla mamy jest na wagę złota

Każdy, kto ma małe dzieci w domu, wie, jak czasem ciężko znaleźć w ciągu dnia dosłownie chwilę spokoju. Każda mama marzy o tym, by siąść w ciszy i wypić kubek ciepłej kawy, podczas gdy dzieci będą się bawiły bez płaczu, kłótni czy demolowania swojego pokoju. Nie sztuką jest posadzić kilkulatki przed telewizorem i włączyć im bajkę, by patrzyły na nią jak zaczarowane.

Sztuką jest tak zorganizować dzieciom czas, by czuły, że robią coś fajnego. Rodzic w tym czasie będzie miał szansę chwilę odpocząć. Przy tym zabawa będzie rozwijająca, kreatywna i ciekawa (choć nie zawsze taka musi być. Nie daj się zjeść wyrzutom sumienia, jeśli czasem odpuścisz i włączysz dzieciom bajkę dla tzw. świętego spokoju).

"Włożyłam dzieci do pudła"

Pewna Tiktokerka znana pod nickiem mrs.gabidunn pokazała na swoim koncie krótki film o tym, jak radzi sobie z organizacją dzieciom kreatywnych zajęć w domu. Na filmie widać Gabrielle, która niesie do jednego z pomieszczeń w domu duży karton. Wcześniej widzimy dzieci, które spokojnie siedzą w kartonie i z zainteresowaniem malują markerami. "To daje mi 30 minut sprzątania w spokoju" – kobieta opisuje malujące dzieci.

Organizacja kreatywnej zabawy ma korzyści

Odbiorcy filmu podzielili się na tych zachwyconych prostym i kreatywnym pomysłem na zajęcie dzieci i przeciwników takiego pomysłu. Ci drudzy uważają, że to uczenie dzieci, by w przyszłości malowały po ścianach oraz pozbywanie się problemu. Zaznaczają, że to mało bliskościowy sposób na zajęcie maluchów. Słowa: "Włożyłam dzieci do kartonu" – brzmią w tej sytuacji wyjątkowo kiepsko. Prawda jest jednak taka, że taki sposób pozwala zająć dzieci w bardziej rozwijający sposób niż włączenie im bajki i zostawienie przed telewizorem.

Dzięki malowaniu kartonowych ścianek dzieci mogą ćwiczyć małą motorykę, rozwijać kreatywność i wyobraźnię, a mama – gdy wypije ciepłą kawę lub sprzątnie bałagan w domu – może dołączyć do dzieci i towarzyszyć im w malowaniu. Warto też pamiętać, że jeśli mamy małe dzieci poniżej 3. roku życia, trzeba je mieć cały czas na oku – odpoczynek i chwila dla mamy muszą więc odbywać się w taki sposób, aby cały czas widziała bawiące się dziecko.

Czytaj także: https://mamadu.pl/163657,czym-zajac-male-dziecko-w-domu-angazujace-zabawy-da-maluchow