Tak się teraz robi interes na dzieciach. "Wystarczy byle powód, a hajs płynie strumieniami"
Anna Borkowska
03 kwietnia 2025, 15:25
·
3 minuty czytania
Dzisiejsi rodzice coraz częściej słyszą, że ich dziecko "powinno" skorzystać z prywatnej diagnozy, terapii czy zajęć wspomagających rozwój – oczywiście za niemałe pieniądze. Logopedzi, terapeuci i inni specjaliści przeżywają oblężenie, a każde drobne "odchylenie" od normy staje się powodem do kosztownych konsultacji.