Spacer z małym dzieckiem w mroźny dzień to obowiązek. Jak je ubrać, by nie zmarzło?

Marta Lewandowska
15 grudnia 2022, 09:52 • 1 minuta czytania
Kiedy śnieg zaczyna skrzypieć pod nogami, coraz szczelniej zamykamy okna, rezygnujemy z wietrzenia domów, a dzieci wypuszczamy tylko wtedy, gdy to konieczne. A to wielki błąd! Mroźne powietrze nie tylko nie zaszkodzi dzieciom, ale wręcz może pomóc. Buduje odporność, poprawia wydolność płuc, pobudza apetyt i zmniejsza katar. Wystarczy odpowiednio się ubrać i... hop na sanki, koleżanki (i koledzy)!
Dziecko, które na spacerze spędza większość czasu w ruchu, wcale nie musi być ubrane jak Eskimos! Fot. Kostiantyn Li z Unsplash
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Jak ubierać dziecko na spacer zimą?

Na cebulkę! Kiedy warto skorzystać z babcinych rad dotyczących ubierania? Na pewno nie w momencie, kiedy dotyczą założenia niezliczonych warstw odzieży, bo nie ma nic gorszego niż przegrzanie dziecka. Jednak metoda "na cebulkę", z rozsądnie dobranymi kolejnymi warstwami ubrań, sprawdza się od wielu lat. 

Pamiętaj jednak, że dziecko, które już nie korzysta na spacerach z wózka, jest bardzo aktywne, najczęściej biega i podskakuje, więc jest mu cieplej, niż ci się wydaje. Do torby lub plecaka weź suche rękawiczki, na wypadek, gdyby zabawa w śniegu poniosła małego zdobywcę. Sprawdź też, czym smarować skórę dziecka, by uchronić ją przed szkodliwym działaniem mrozu.

Spacer z dzieckiem na mrozie - co założyć

W mroźny dzień, kiedy wybieracie się dłuższy spacer, warto założyć dziecku rajstopy lub leginsy i dłuższe skarpetki, bawełniany T-shirt z długim rękawem i bluzę, a na wierzch kombinezon jednoczęściowy lub ciepłe spodnie na szelkach i kurtkę. W wietrzne dni, a także, kiedy temperatura spada poniżej -8 st. C, warto mieć pod ręką bieliznę termoaktywną. Doskonale sprawdzają się akcesoria dla narciarzy.

Zabawa w śniegu wymaga grubszych nieprzemakalnych rękawic. Jeśli wybieracie się, na zimowy spacer do pobliskiego sklepu, czy w podróż do dziadków, załóżcie rajstopki, a na nie grubsze spodnie dresowe. Wówczas wystarczy kurtka. Pamiętajcie, że w aucie powinno być ciepło, bo kurtkę dla bezpieczeństwa w foteliku samochodowym należy zdjąć.

Nie zapomnijcie przed spacerem z dzieckiem w mrozie zabezpieczyć delikatną skórę dziecka kremem ochronnym. Gdy świat pokrywa biały puch i wychodzi słońce, warto pomyśleć o okularach z filtrem, bo odbite od niego światło może uszkadzać wzrok. Do tego obowiązkowo czapka i komin - będzie wygodniejszy niż szalik.

Czasem lepiej założyć dziecku nieco cieńszą kurtkę i wziąć do ręki puchową kamizelką, którą założymy, gdy maluch przestanie biegać, niż przegrzać go, bo to może doprowadzić do infekcji. Jednak z dzieckiem warto wychodzić codziennie, nawet jeśli ma drobną infekcję. Spacery w mrozie są zdrowe!

Spacer z niemowlakiem to zupełnie inna para... śniegowców. Mniejsze dzieci, które czas na spacerze spędzają leżąc czy siedząc w wózku, ubieramy nieco inaczej

Czytaj także: https://mamadu.pl/129385,czy-warto-wychodzic-z-dzieckiem-na-spacer-w-mrozny-dzien-dylematy-mlodej-mamy