Ferie 2021 to koszmar dla 15-letnich dziewczyn. Te liczby to ostrzeżenie dla rodziców

Sandra Skorupa
Nastoletnie dziewczyny, zwłaszcza te w wieku 15 lat, ból z powodu odrzucenia społecznego odczuwają znacznie silniej niż dorośli. To na tę grupę rodzice powinni zwrócić szczególną uwagę w czasie ferii. Dlaczego?
Fot. kadr z filmu kampanii na rzecz Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży

Te ferie będą dla szczególnie dotkliwe dla nastolatek. Agresja i nękanie z realnego świata przenoszą się do sieci i tam egzekwowane są ze zdwojoną siłą, bo oprawca zza ekranu komputera czuje się bardziej bezkarny. Problem dotyczy znakomitej większości dzieci.

Ferie online 2021 — koszmar dzieci

Mimo zniesienia zakazu przemieszczania się dzieci bez opieki dorosłych w godzinach 8-16 te ferie 2021 dla wielu nastolatków te ferie i tak mogą być koszmarem. Wciąż wiele ograniczeń uniemożliwia im w pełni skorzystać z wolnego od szkoły.



Co więcej, ferie to zawsze był czas na pogłębienie relacji uczniów np. na półkoloniach, gdyż cały świat nie kręcił się wokół nauki. Te ferie wielu uczniów i tak spędzi w domach – online. Różne organizacje i instytucje przygotowały dla najmłodszych specjalne programy, które pomogą im spędzić czas wolny od szkoły przed telewizją lub w sieci.

Dla nastolatków i młodszych dzieci takie rozwiązanie, to żadne rozwiązanie. Fakt, że dzieci wciąż będą surfować po internecie, zwiększa prawdopodobieństwo, że staną się ofiarą przemocy. Szczególnie poszkodowane będą w związku z tym nastoletnie uczennice.

Nastolatki bardziej narażone w sieci

Jak wskazuje dr Urszula Sajewicz-Radtke z Pracowni Testów Psychologicznych i Pedagogicznych w Gdańsku: "Z badań Robina Kowalskiego wynika, że nawet 85 proc. dzieci w wieku 12-13 lat doświadczyło w sieci przemocy i jedynie 10 proc. mówi o tym dorosłym".

 — Badania Amandy Lenhart pokazują, że 32 proc. nastolatków doświadczyło nękania za pośrednictwem sieci, tyle samo było zaczepianych w internecie przez obce osoby i co ważne dotyczyło to głównie dziewcząt. Co 5 osoba w związku z tym podejmuje próbę samobójczą — mówi dr Urszula Sajewicz-Radtke.

To alarmujący komunikat, na który powinni zareagować dorośli. Ty bardziej, że zalążkiem problemu najczęściej okazuje się "zamieszczanie w sieci czegoś na temat jakiejś osoby, by rozśmieszyć innych".

Takie działania są nierzadko przez opiekunów niesłusznie trywializowane, a dzieci pozostawione z niezrozumieniem sytuacji. Dlatego powinno się z nimi rozmawiać o tym, co dzieje się w sieci.

Dziecko nękane w sieci — co robić?


Dr Urszula Sajewicz-Radtke radzi, co powinien robić rodzic:

 — Odciągać, ograniczać dzieci od technologii na rzecz realnych kontaktów interpersonalnych — to dbanie o prawidłowy rozwój ich mózgów.
 — Tworzyć atmosferę zaufania, taką, że gdy dzieci doświadczą przemocy rówieśniczej w internecie, gdy zostaną wyrzucone z klasowego czatu, to nam o tym powiedzą, przyjdą po pomoc i realne wsparcie.
 — Tworzyć dla nich atrakcyjny świat poza internetem, stymulować ich pasje, dawać przestrzeń do rozwoju.
 — Nie ględzić, nie marudzić, raczej pytać i być przy nich.
 — Mieć kontrolę nad tym, co robią z internecie i z kim, co piszą, jak się czują. Być z dziećmi realnie, a nie wirtualnie.