Sieć obiegły zdjęcia z rezonansu magnetycznego, na których widać torbiele w mózgu spowodowane bąblowicą, czyli chorobą pasożytniczą wywołaną przez tasiemca bąblowcowego. Pod postem z Instagrama i apelami, aby myć owoce i warzywa, pojawiły się pomysły, aby namaczać żywność w occie i sodzie. Sposób ponoć ma zabijać drobnoustroje, w tym pasożyty. Sprawdziliśmy, czy metoda może faktycznie być skuteczna.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ostatnio za sprawą postu udostępnionego przez ratownika medycznego Jana Świtałę, sieć opanowała panika związana z myciem owoców i warzyw. Ratownik znany w mediach społecznościowych jako yanek43 udostępnił zdjęcie z rezonansu magnetycznego, na którym widać obszar mózgu u dorosłego mężczyzny, który zgłosił się na SOR z powodu trwającego kilka miesięcy bólu głowy.
Pasożyty bytują na owocach i warzywach
Świtała opowiedział o tym, że na zdjęciu widać obszary w mózgu, które zostały zajęte przez pasożyty. Jak opisuje ratownik, takimi torbielami w mózgu charakteryzuje się zakażenie bąblowicą, którą wywołuje tasiemiec bąblowcowy. W dalszej części wpisu influencera możemy przeczytać, że chorobę wywołują pasożyty, które znajdują się często na nieumytych jagodach (ale również wszystkich innych owocach jagodowych, w tym np. na truskawkach).
Pasożyty, które z nich dostają się do ludzkiego organizmu, mogą osiedlić się w mózgu (10 proc. przypadków w ciągu roku), wątrobie (60 proc.) i płucach (20 proc.), albo wszędzie na raz, bo potrafią się też przedostać do krwioobiegu. Świtała zaznaczył, że najlepszym sposobem na uniknięcie bąblowicy jest po prostu mycie owoców i warzyw, a także dokładne mycie i dezynfekowanie rąk. I tu rozgorzała się dyskusja.
Część komentujących post zaczęło się bowiem zastanawiać, czy mycie owoców i warzyw zwykłą wodą wystarczy. Czy jest szansa na to, że woda usunie pasożyty/bakterie/wirusy, które znajdują się na powierzchni produktów? Czy lepiej stosować specjalne płyny z drogerii do mycia żywności? A może warto postawić na domowe sposoby i użyć np. sody albo octu, które także zachwala się w przypadku np. ekologicznego sprzątania?
Umyj owoce octem i sodą: czy to zabije pasożyty?
W przypadku mycia owoców i warzyw octem i sodą znaleźliśmy wytyczne, które w swoich mediach społecznościowych zaleca Agnieszka Pocztarska, ekspertka od składów produktów spożywczych i kosmetyków, prowadząca w sieci m.in. Instagrama pod nazwą czytamyetykiety. Kobieta w obszernym wpisie opisała to, jak powinno się myć owoce i warzywa, które pod wpływem zwykłej bieżącej wody wg influencerki wcale nie stają się czystsze.
Pocztarska wierzy we właściwości takich naturalnych środków jak ocet i soda oczyszczona, więc przedstawiła, jak za ich pomocą najlepiej myć żywność, którą bezpośrednio po umyciu będziemy spożywać. Według kobiety można użyć również wspomnianych płynów z drogerii, jednak mieszanka naturalnych produktów jest tańsza i lepiej dostępna dla przeciętnego konsumenta.
Dzięki umyciu owoców i warzyw za pomocą sody i octu można usunąć bakterie, pestycydy, pasożyty i konserwanty, które na żywności się znajdują. Sposób, o którym opowiada influencerka, polega najpierw na namoczeniu produktów w wodzie z octem (0,5 szkl. octu na 1 litr wody) przez kilka minut, a następnie w wodzie z sodą (3 łyżeczki sody na 1 litr wody), również przez kilka minut. Na koniec należy owoce i warzywa opłukać w czystej bieżącej wodzie i można bezpiecznie je jeść.
Czy ocet zabija pasożyty?
Pod postem Pocztarskiej rozgorzała się dyskusja, czy ten sposób z octem i sodą faktycznie zabija pasożyty i inne niepożądane składniki obecne na skórce owoców. Bo być może wcale nie sprawia, że jaja tasiemca lub innych pasożytów giną, a my tylko będziemy zużywać ocet i sodę w niezliczonych ilościach.
Z chemicznego punktu widzenia i soda, i ocet działają bakteriobójczo, więc zabijają niektóre drobnoustroje znajdujące się na skórce owoców i warzyw. Ocet np. spirytusowy z powodu zawartości kwasu jest też w stanie wspomagać walkę z pasożytami – w naturalnych sposobach pozbywania się pasożytów z organizmu stosuje m.in. się picie octu jabłkowego lub jedzenie kiszonek, które szkodzą pasożytom.
Sanepid zaleca mycie wszystkich owoców i warzyw
Według wytycznych sanepidu, które możemy znaleźć na rządowej stronie stacji sanitarno-epidemiologicznej, wszystkie owoce i warzywa należy myć – nawet jeśli zamierzamy je obierać ze skórki. Sanepid zaznacza, że zanim w ogóle podejmiemy się mycia żywności, należy dokładnie umyć ręce pod ciepłą bieżącą wodą z dodatkiem mydła.
Następnie żywność twardą myjemy pod ciepłą bieżącą wodą, a w przypadku owoców/warzyw z tłustą powłoką np. jabłek albo dyni, można użyć dodatkowo szczoteczki z odrobiną płynu do naczyń lub specjalnego środka do mycia żywności. Produkty należy potem dokładnie opłukać. Te z twardszą skórą i grubą powierzchnią, jak cytryna można dodatkowo sparzyć wrzątkiem. Owoce i warzywa, które trudno umyć pojedynczo, np. brokuł, sałata, szpinak i wszystkie rodzaje "zieleniny" sanepid zaleca najpierw opłukać, a potem namoczyć w chłodnej wodzie, mieszając. Sposób z namaczaniem w occie i sodzie również zaleca się, ale raczej, żeby usunąć pestycydy.
Jak możemy przeczytać w zaleceniach: "Po wstępnym myciu warzyw należy pozbyć się szkodliwych pestycydów. Niezbędne do tego będą woda, ocet i soda oczyszczona. W roztworze wody z octem (na jeden litr wody dodajmy około pół szklanki octu), który ma właściwości dezynfekujące, a nawet inaktywujące jaja pasożytów płuczemy warzywa przez 2-3 minuty. Następnie zanurzamy je na kolejne 2-3 minuty w drugim roztworze: na 1 litr wody dodaj 1 czubatą łyżkę sody. Na koniec produkty opłuczmy pod bieżącą wodą i pozostawmy do osuszenia (np. na papierowym ręczniku)".
Prawdą jest więc, że mycie owoców i warzyw zmniejsza ryzyko zakażenia pasożytami. Niekoniecznie jednak zadziała na nie sposób z octem i sodą. Jeśli jednak chcemy dodatkowo wyczyścić żywność z pestycydów, warto stosować metodę namaczania w occie i sodzie. Jeśli zależy nam na zmniejszeniu ryzyka zakażenia pasożytami, na pewno musimy dokładnie umyć warzywa i owoce.
Badanie naukowców z Turcji wykazało też, że moczenie surowych owoców i warzyw w 5 proc. kwasie octowym przez 30 minut, po ich wcześniejszym umyciu, zabija jaja glisty ludzkiej. Naukowcy wysuwają więc wniosek, że może to być skuteczne także w przypadku innych pasożytów. Pytanie brzmi, kto miałby ochotę na zjedzenie truskawek, które moczyły się przez pół godziny w occie?