
Czy myć sałaty w folii, które już są umyte?
W sklepach można na dziale z warzywami kupić sałaty, które są zapakowane w foliowe torebki, na których widnieją napisy o tym, że rukola, roszponka czy mix sałat są już umyte i gotowe do spożycia. Kupujemy je bez zastanowienia i używamy do sałatek i kanapek, ciesząc się z wygody umytych już produktów.
Prawda jest jednak taka, że sałata, rukola, roszponka i mixy sałat, które już zostały umyte, a następnie zapakowane w szczelne foliowe worki, są narażone na ogromny rozwój bakterii. Nie beż powodu takiego typu produkty są umieszczone w lodówkach – w niskiej temperaturze rozwój bakterii jest utrudniony. Rozwijają się one jednak mimo wszystko, więc po kupieniu takich sałat, przed każdym użyciem należy je umyć, zanim je spożyjemy.
Bakterie na umytej sałacie
Według badań prowadzonych na University of Leicester, gdzie zbadano 24 opakowania takich sałat, nie są one najlepszym wyborem, jeśli chcemy przygotować sałatkę czy zjeść z nimi kanapkę. Wszystko dlatego, że na wszystkich sałatach znaleziono bakterie e.coli i salmonellę.
Dodatkowo złą wiadomością jest to, że środowisko w zamkniętej foliowej torebce nie tylko sprzyja rozwojowi bakterii, sprawia ono również, że bakterie wnikają do wnętrza liści, zamiast tylko rozwijać się na nich.
W wielu przypadkach więc mycie sałaty niewiele pomoże, bo bakterie i tak zostaną spożyte w liściach. Dodatkowym argumentem za tym, żeby zrezygnować z takich gotowych sałat, które są już umyte, jest to, że długotrwałe przechowywanie ich w plastikowych torebkach sprawia, że mikroplastik migruje do żywności.