Coraz więcej uwagi przykłada się do związku między niedoborami witaminy D a zaburzeniami snu. Naukowcy z Włoch wykonali metaanalizę badań naukowych, żeby ocenić, jak przekłada się to na jakość snu dzieci i młodzieży. Ich wnioski powinny zainteresować rodziców, szczególnie tych z nich, których dzieci źle sypiają.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Włoscy naukowcy wykazali związek między niedoborem witaminy D a obturacyjnym bezdechem sennym, zespołem niespokojnych nóg i bezsennością.
Okazuje się, że niedobór witaminy D ma szczególny wpływ na jakość snu dzieci.
Dzieci, które mają niedobory witaminy D, sypiają krócej i później oraz dłużej zasypiają.
Witamina D a zaburzenia snu u dziecka
Badacze przyjrzeli się pracom badającym związek między witaminą D a różnymi zaburzeniami snu. Wyniki analizy wykazały, że niedobór witaminy D u dzieci ściśle wiązał się z krótszym czasem snu u dzieci. W przypadku dzieci w wieku od 2 do 6 lat zauważono, że wpływ na czas trwania snu miał już poziom witaminy D podczas porodu.
Te dzieci, które rodząc się, miały za mało witaminy D, sypiały nocą krócej, co wskazuje na potrzebę monitorowania poziomu tej witaminy u ciężarnych oraz ewentualnej jej suplementacji w czasie ciąży.
Zbyt niski poziom witaminy D ma też wpływ na rytm dobowy u dzieci i młodzieży, co wiąże się z opóźnionymi porami zasypiania, a co za tym idzie – gorszą jakością i krótszym czasem snu.
Witamina D a bezdech senny u dziecka
Naukowcom udało się także wykazać potencjalny związek niedoboru witaminy D z występowaniem zespołu niespokojnych nóg i nadmierną potliwością podczas snu. Niedobory witaminy D mogą też powodować obturacyjny bezdech senny (OBS).Szacuje się, że zaburzenie to występuje u 3-4 proc. dzieci. Charakteryzuje się nawracającymi epizodami częściowej lub całkowitej niedrożności górnych dróg oddechowych podczas snu. Niewłaściwie leczony obturacyjny bezdech senny u dzieci może powodować trudności w nauce, problemy z zachowaniem, powikłania z układem krwionośnym oraz opóźnienia wzrostu.
Jeśli więc zauważyłaś, że twoje dziecko źle sypia, ma problemy z zasypianiem, przebudza się, wierci w łóżku, poci się w nocy – koniecznie zbadaj mu poziom witaminy D. Badanie to niestety nie jest refundowane przez NFZ, prywatnie wykonasz je w zależności od miasta i laboratorium za ok. 80-100 zł.
Niedobór witaminy D u dzieci
O niedoborach witaminy D u dzieci mówimy przy wartościach poniżej 20 ng/ml. Mogą mieć związek z występowaniem m.in.:
Witamina D wytwarzana jest w organizmie ludzkim pod wpływem promieni słonecznych. W naszej szerokości geograficznej tego słońca jest za mało, by zapewnić dzieciom (i dorosłym także) odpowiednią do wytworzenia optymalnej ilości witaminy D ekspozycję na jego promienie, dlatego konieczna jest jej suplementacja.
Suplementacja witaminy D u dzieci powinna wyglądać następująco:
0–6 miesięcy – 400 IU/dobę
6.–12. miesiąca życia – 400–600 IU/dobę
1–3 lat – 600 IU/dobę przez cały rok
4–10 lat– 600–1000 IU/dobę (jeśli od maja do końca września przebywają bez filtrów przeciwsłonecznych na słońcu z odkrytymi przedramionami i nogami przez 15–30 minut w godzinach 10:00–15:00, nie muszą w tych miesiącach suplementować witaminy D, choć nadal jest to zalecane)
11-18 lat – 1000–2000 IU/dobę (jeśli od maja do końca września przebywają bez filtrów przeciwsłonecznych na słońcu z odkrytymi przedramionami i nogami przez 30–45 minut w godzinach 10:00–15:00, nie muszą w tych miesiącach suplementować witaminy D, choć nadal jest to zalecane).