Odkryto nowy typ dziecięcego zaburzenia snu! Sprawdź, czy twoje dziecko niespokojnie śpi przez RSD
Iza Orlicz
30 września 2020, 14:41·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 30 września 2020, 14:41
Twoje dziecko ma już kilka lat, a nadal nie przesypia spokojnie całej nocy? Naukowcy mówią o nowym zaburzeniu snu, które dotyka dzieci w wieku 6-18 lat i podejrzewają, że ma ono związek z niedoborem jednego pierwiastka.
Reklama.
Chyba każdy rodzic spodziewa się tego, że nowo narodzone dziecko oznacza mniejszą ilość snu. Gdy jednak mamy w domu już kilkulatka, liczymy na to, że spokojnie, bez budzenia się, będzie on przesypiał całe noce.
Okazuje się jednak, że nie jest to tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać, bo coraz więcej dzieci (nawet 30 proc.) boryka się z zaburzeniami snu.
Czy to dziecięce zaburzenie snu?
Naukowcy właśnie zdefiniowali nowy typ dziecięcego zaburzenia snu (zwany RSD), na który cierpią dzieci w wieku od 6 do 18 lat.
Objawia się on przede wszystkim niespokojnym snem – u dzieci zaobserwowano m.in.: częste ruchy ciała podczas snu (pięć lub więcej na godzinę), w tym obracanie, kręcenie, wiercenie się, a nawet rzucanie się po łóżku, co z kolei wpływa na jakość snu i może prowadzić do kolejnych trudności np. z koncentracją i zapamiętywaniem.
"Wcześniej nie mieliśmy narzędzi do diagnozy tego zaburzenia. Nie mogliśmy powiedzieć: twoje dziecko ma dziecięce zaburzenie snu. Teraz łatwiej będzie nam je leczyć" – mówi dr Lourdes DelRosso, lekarz medycyny snu z University of Washington School of Medicine, która jako pierwsza badała RSD i kierowała międzynarodową grupą ekspercką.
Sprawdź poziom żelaza
Chociaż nadal trwają badania nad mechanizmami leżącymi u podstaw dziecięcego zaburzenia snu, DelRosso i pracujący z nią zespół dokonał przełomowego odkrycia – istnieje silny związek między niespokojnym snem a niskim poziomem ferrytyny, białka, które magazynuje w organizmie żelazo.
Naukowcy są zdania, że dziecięce zaburzenie snu jest powiązane z niedoborem właśnie tego pierwiastka, a leczenie ma polegać na jego suplementacji. Dr DelRosso ma nadzieję, że formalna definicja tego nowego zaburzenia dotrze do pediatrów i pomoże w jego diagnozowaniu.
– Zwróć uwagę na sen swojego dziecka. Zaburzenia takie jak RSD mogą być chroniczne i same po prostu nie przejdą – uczula rodziców dr Lourdes DelRosso.