Dlaczego krzyczymy na dzieci? Odpowiedź jest inna, niż myślisz (i warto ją znać)

Karolina Stępniewska
29 stycznia 2024, 12:47 • 1 minuta czytania
Jeśli będziemy wiedzieć, dlaczego podnosimy głos na swoje dzieci, mimo że tyle razy postanawialiśmy nigdy więcej tego nie robić, być może uda nam się to zmienić. A to ważne i pożądane, bo krzyk nie uczy niczego dobrego. Co mówi o nas samych?
Krzyczenie na dziecko może być m.in. wyrazem naszej bezsilności fot. 123rf
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Powiedzmy to sobie szczerze: każdemu z nas zdarzyło się nakrzyczeć na dziecko. Jesteśmy ludźmi. Targają nami różne emocje. Nie sposób być idealnym rodzicem przez 24 godziny na dobę. Poszłabym nawet dalej: w ogóle nie można być idealnym rodzicem, bo taki po prostu… nie istnieje. Ale można być (wystarczająco) dobrym – i to właśnie powinno być celem każdego z nas.


Zapewne niemożliwe jest przejście przez życie bez podnoszenia głosu. Ba, czasem nawet krzyk może być najlepszym rozwiązaniem. Mam tu na myśli sytuację, w której dziecku grozi niebezpieczeństwo, a wykrzyczane ostrzeżenie może je przed nim uchronić. W innych sytuacjach jednak warto ściszyć głos i znaleźć inne narzędzia komunikacji z dzieckiem. Naprawdę.

Nikt z nas nie chce przecież krzyczeć na dzieci. Na widok dwóch kresek na teście ciążowym nie wykrzykujemy z radością: "Wspaniale! Będę dla ciebie mamą, która będzie na ciebie krzyczeć!". A jednak to robimy. Dlaczego nawet świadomi, wyedukowani wychowawczo rodzice podnoszą głos na dzieci?

Dlaczego rodzice krzyczą na dzieci

Jeśli krzyczysz na dziecko, być może spowodowane jest to jedną (lub wieloma) z tych rzeczy:

W skrajnych przypadkach, kiedy sprawy zaszły już naprawdę daleko, za krzykiem może kryć się… depresja. Czasami maskuje ją właśnie złość. jeśli więc czujesz, że ta emocja przejmuje kontrolę nad twoim życiem, także w sytuacjach na pozór błahych, warto się temu przyjrzeć i zasięgnąć rady specjalisty.

Czytaj także: https://mamadu.pl/169561,krzyczenie-na-dziecko-6-krokow-aby-przestac-mu-szkodzic-jako-rodzic