pozytywna dyscyplina, kary, karanie dziecka, krzyk, krzyczenie na dziecko, dyscyplina, wychowanie dziecka, pozytywne rodzicelstwo
Wychowanie bez krzyku, zamiast tego wprowadzenie zasad pozytywnej dyscypliny, przygotowuje do życia. Unsplash

Większość ludzi myśli, że dyscyplina wobec dziecka to żołnierskie rozkazy, kary i pilnowanie porządku np. w pokoju dziecka. Dużo bardziej trafną definicją dyscypliny jest zaszczepienie w nim wiedzy czy chęci rozwijania się. Oto 5 zasad, którymi warto się kierować, by w pozytywnej dyscyplinie przygotować dziecko do życia.

REKLAMA
  • Pozytywna dyscyplina to metoda wychowawcza, w której wreszcie nie będziesz krzyczeć, a postawisz na współpracę.
  • Pozytywne rodzicielstwo i wynikająca z niego dyscyplina skupia się na rozmowie, konsekwencji i zrozumieniu.
  • Dzięki stosowaniu pozytywnej dyscypliny przygotujesz dziecko do dalszego rozwoju w życiu.
  • Pozytywna dyscyplina pomaga w dalszym rozwoju

    Celem pozytywnej dyscypliny jest przygotowanie naszych dzieci do życia i funkcjonowania w społeczeństwie. Tu nie ma mowy o żadnych karach, które w ogóle nie przynoszą oczekiwanych rezultatów w wychowaniu dziecka. Eksperci zdecydowanie odradzają stosowanie kar cielesnych – są nie tylko nieskuteczne, ale bardzo negatywnie wpływają na psychikę i rozwój dziecka. Pamiętajmy też, że stosowanie kar cielesnych jest łamaniem prawa. Zamiast tego specjaliści psychologii dziecięcej sugerują stosowanie technik pozytywnego rodzicielstwa i pozytywnej dyscypliny, w której najczęściej przewijające się rady to:

    1. Przekierowuj uwagę

    Małe dzieci mają trudność z dłuższym skupieniem uwagi na jednej czynności, więc dosyć łatwo jest przekierować ich uwagę na inny tor. Jeśli dziecko w sklepie zaczyna robić awanturę, że chce jakąś nową zabawkę, którą właśnie zobaczyło, spróbuj przekierować jego uwagę na ulubioną zabawkę z domu, którą macie ze sobą i którą w takim momencie mu wyjmiesz z torby.

    Możesz też spróbować zagadać je, pytając o to, co chciałby robić na późniejszym spacerze, na który plac zabaw chciałby pójść itp. Odwracanie uwagi w celu zapobiegnięcia awanturze czasem naprawdę ratuje życie. W przypadku starszych dzieci, które nie dają się zagadać, warto dać znać dziecku, że jesteś po jego stronie, ale nie możesz mu pozwolić na tę konkretną rzecz z ważnego powodu. Tłumacz, pokazuj swoją perspektywę i staraj się też zrozumieć jego punkt widzenia.

    2. Ucz rozwiązywania konfliktów

    Gdy dziecko spotyka jakiś problem lub trudność, warto nauczyć go radzenia sobie z nimi. W tym celu najważniejsze jest uczenie samodzielności. Żeby ją wzmocnić i pokazać dziecku, że może sobie ze wszystkim poradzić, możecie skorzystać z pomysłu "Koła wyboru".

    To lista możliwych rozwiązań, które ułożycie wspólnie, i która będzie dotyczyła codziennych przeciwności. Umieść każde rozwiązanie na części koła (podzielonym na kawałki jak tort). W razie konfliktu zaproponuj dziecku, by wybrało z koła to rozwiązanie, które jego zdaniem będzie najbardziej trafne.

    3. Bądź konsekwentna

    Konsekwencja w wychowaniu dziecka jest podstawą, bez względu na to, czego dotyczy. Jeśli mówisz, że nie pójdziecie na plac zabaw z jakiegoś powodu, nie zmieniaj nagle planów i nie stawiaj na głowie np. ich rutyny. Tak samo jeśli mówisz, że jeśli nie ubierze się na czas, nie pójdziecie do kina, bo nie zdążycie na seans. Zamiast urządzać przepychanki i walkę o władzę, zdecyduj jako osoba dorosła, co ty zrobisz. np. konsekwentnie i stanowczo, ale uprzejmie mów o swoich zamiarach, tak by dziecko miało szansę wypełnić powierzone przez ciebie zadanie.

    Staraj się nie komentować sytuacji zwrotami: "A nie mówiłam", a zwracanie uwagi i prośby przekazuj za pomocą metody jednego słowa (o niej więcej w następnym punkcie). Nie chroń też za bardzo przed tym, jakie są naturalne konsekwencje ich różnych decyzji. Doświadczanie zawodów i porażek uczy je samodzielności i buduje ich odporność psychiczną. Wielu specjalistów zwraca też uwagę na bycie empatycznym i pomaganie, ale nie ratowanie z każdej opresji.

    4. Skup się na pojedynczych rzeczach

    Nie każda bitwa będzie warta toczenia – np. czasem nie ma co dyskutować o tym, że maluch po raz kolejny pomalował ścianę kredkami. Uzbrój się w cierpliwość, magiczną gąbkę do mycia i rozmawiaj z dzieckiem, w przypadku takich rzeczy kary nic nie dadzą. Jedyna konsekwencja, jaką warto stosować to cierpliwe tłumaczenie, że nie chcesz, żeby malowało po ścianach, bo od tego ma kartki i kolorowanki. Może być też tak, że w ogóle ci to nie przeszkadza, wtedy nie ma tematu :-)

    Chodzi po prostu o to, by dziecko wiedziało, dlaczego jakichś rzeczy nie powinno robić, ale musisz mu o nich mówić pojedynczo. Możesz też zastosować "przypominajki", czyli pojedyncze słowa, którymi przypomnisz mu w spokojny sposób o obowiązkach - np. "pies" na wyprowadzenie czworonoga na spacer, "łóżko" na pościelenie go. To metoda do zastosowania zamiast długich wywodów, tłumaczenia i gadania do dziecka, kiedy ono nie potrafi się na tej twojej długiej wypowiedzi skupić, a takie gadania tylko go irytuje.

    5. Słuchaj

    Zamiast krzyczeć, "stawiać do pionu", denerwować się i strofować, posłuchaj tego, co dziecko chce ci powiedzieć. Albo czego nie mówi, tylko komunikuje swoim zachowaniem. Rozmowa ze spokojem i cierpliwością to zawsze najlepszy pomysł, gdy nie wiemy już jakie metody wychowawcze stosować.

    Na podstawie: Karty narzędzi pozytywnej dyscypliny od pozytywnadyscyplina.pl

    Czytaj także: