Maluch płacze, bo się nie najada? Oto, skąd się bierze zbyt mało pokarmu i co wtedy robić

• Jeśli masz mało pokarmu, piersi po karmieniu dziecka są zwiotczałe, a ono płacze i domaga się więcej mleka.
• Niedobór pokarmu najczęściej wynika z zaniedbania zdrowego trybu życia i odpowiedniej diety, ale może być też objawem innych problemów zdrowotnych mamy.
• Czasem karmiącej wydaje się, że ma mało pokarmu. Może to być jednak zła interpretacja zachowania dziecka i wyglądu piersi.

Mało pokarmu

Mało pokarmu wywołuje u kobiety wyrzuty sumienia, szczególnie jeśli młoda mama była nastawiona na karmienie wyłącznie piersią. W chwilach, gdy kobieta wie, że ma niedobór mleka, zarzuca samej sobie, że nie jest w stanie zapewnić dziecku pokarmu, a to błędne myślenie.

Niedobór mleka oznacza zbyt małą produkcję mleka w piersiach w stosunku do potrzeb niemowlaka. Bywa, że jeśli w piersiach jest mało pokarmu i dziecko się nie najada, w I. półroczu życia (gdy dziecko karmione jest wyłącznie mlekiem) trzeba czasem włączyć dokarmianie go z butelki. O tym jednak musi zdecydować pediatra, jeśli widzi, że noworodek lub niemowlak za mało przybiera na wadze.

Kobieta karmiąca piersią może zmagać się ze zbyt małą ilością pokarmu niezależnie od wieku karmionego dziecka: niedobór pokarmu może zdarzyć się w pierwszych dobach po porodzie. Może również dotyczyć starszego niemowlaka, który potrzebuje więcej mleka, niż jego mama ma w piersiach. Jeśli jest mało pokarmu, dziecko po odstawieniu od piersi w krótkim czasie znowu jest głodne.

Kiedy jest za mało pokarmu?

Najczęściej kobiety uważają, że mają za mało mleka, kiedy dziecko płacze i chce być często przystawiane do piersi. Jeśli po karmieniu piersi są wiotkie, a dziecko nadal chce ssać, matki uznają, że mają za mało pokarmu w piersiach w stosunku do tego, ile dziecko chce jeść. Niedobór pokarmu czasem pojawia się w pierwszych dobach po porodzie.

Kiedy mama przeszła trudny poród i długo po nim dochodziła do siebie, może mieć problemy z laktacją. Podobnie, jeśli poród był zbyt szybki i hormony nie zaczęły na dobre działać w organizmie, produkcja mleka może być opóźniona. Na początku życia dziecka wyznacznikiem tego, czy noworodek się najada, jest jego sukcesywne zwiększanie wagi urodzeniowej. Dzięki temu, że dziecko przybiera na wadze, wiemy, że dostaje wystarczającą ilość pokarmu.

Jeśli dziecko przybiera na wadze zbyt mało, słabo ssie, a piersi są zwiotczałe, można sądzić, że jest w nich mało mleka i taka ilość nie wystarcza dziecku. Bywa też tak, że młode mamy błędnie interpretują płacz dziecka lub zwiotczenie piersi. Zdarza się, że dziecko jest najedzone i kobieta wcale nie ma za mało mleka, ale noworodek ma silny odruch ssania i potrzebuje bliskości mamy i jej piersi do ssania.

Mało pokarmu: przyczyny

Za mało mleka w piersiach czasem spowodowane jest kryzysem laktacyjnym. Jeśli dotychczas nie miałaś problemu z laktacją, a nagle masz wrażenie, że twoje dziecko nie najada się mlekiem, które ssie z piersi, może to wynikać z różnych rzeczy:

• prowadzisz nieodpowiedni tryb życia: masz za dużo stresu i brakuje ci chwil na odpoczynek, co może powodować zmniejszenie ilości pokarmu
• przyjmujesz leki, które hamują laktację albo masz nieodpowiednią dietę m.in. z dużą zawartością niezdrowych tłuszczy
• dziecko przechodzi skok rozwojowy i potrzebuje więcej mleka
• zaburzony odruch wypływu pokarmu
• dziecko jest za rzadko przystawiane do piersi, więc laktacja jest za słabo pobudzana
• miałaś trudny lub zbyt szybki poród albo długo dochodziłaś po nim do siebie
• pijesz za dużo kawy lub sięgasz po alkohol (który sprawia, że laktacja zanika)
• stosujesz antykoncepcję hormonalną
• bierzesz leki na depresję
• przesadzasz z odchudzaniem i wracaniem do formy po ciąży za pomocą wycieńczających fizycznie ćwiczeń
• palisz papierosy
• masz problemy z tarczycą lub hormonami.

Co robić, gdy masz za mało mleka?

Możesz mieć mało pokarmu z powodu powyższych sytuacji, ale niekoniecznie. Warto skonsultować się z lekarzem lub doradczynią laktacyjną, którzy pomogą znaleźć przyczynę niedoboru mleka. Niedobór pokarmu może wynikać też z kilku problemów jednocześnie lub może okazać się, że dziecko wcale nie dostaje za mało mleka, tylko jego mamie się tak wydaje. Najlepszym, sposobem na pobudzenie laktacji jest jak najczęstsze przystawianie dziecka do piersi.

Jeśli problem z niedoborem pokarmu dotyczy noworodka, karm go co 2 godziny i przystawiaj do piersi zawsze, gdy tego chce/potrzebuje. Pomiędzy karmieniami odciągaj pokarm laktatorem, dzięki temu "rozkręcisz" laktację, której nie pobudziły hormony po porodzie. Dziecko do 6. miesiąca życia, które jest karmione piersią, nie potrzebuje dopajania wodą i herbatkami – kiedy jest gorąco, podawaj mu pierś jeszcze częściej. Dzięki częstemu przystawianiu, ssaniu dziecka i pobudzaniu laktacji laktatorem, organizm w końcu zacznie produkować większą ilość mleka, które będzie wystarczało dziecku.

Mało mleka? Dbaj o siebie

Pamiętaj też, by dbać o siebie, odpoczynek i poziom stresu, bo to wszystko wpływa na produkcję mleka. Warto dbać o dietę i nie przesadzać z dużym wysiłkiem w celu zrzucenia kilogramów po porodzie. Warto też wykonać badania krwi: morfologię i poziom hormonów należy sprawdzić po każdej ciąży i porodzie, bo jeśli wyniki będą kiepskie, mogą odpowiadać za zbyt małą produkcję pokarmu.

Co ciekawe, mało pokarmu można mieć również dlatego, że pije się za dużo wody, mimo tego, że podczas karmienia zaleca się większe spożycie wody i napojów. Jeśli młoda mama przesadzi z ilością wypijanej wody, zaburzy sobie równowagę elektrolitową, a wtedy zaburzy się praca całego organizmu – także produkcja mleka w piersiach.