Są zdania, które warto powtarzać dzieciom codziennie. Nie tylko zapewnienie o swojej miłości jest ważne - równie istotnie jest umiejętne przepraszanie i dawanie dziecku sygnałów, że je wspieramy. Oto 10 zdań, które mają moc w rozwoju emocjonalnym.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rozwój emocjonalny dzieci zaczyna się od tego, co mówią do nich rodzice i jak budują ich wrażliwość na otoczenie.
Istnieją zdania, które warto powtarzać dziecku codziennie, bo one budują jego poczucie wartości, silną psychikę i dają poczucie bezpieczeństwa.
Jako rodzice powinniśmy nauczyć się przepraszać dzieci i pozwalać im na jak najwięcej samodzielności, bo to je wzmacnia i sprawia, że czują się ważne.
Są zdania, które warto mówić dzieciom codziennie
Im dzieci są starsze, tym jako rodzice, widzimy, że niektóre słowa powtarzamy im za rzadko. Czasem żałujemy, że już nie tak często zapewnialiśmy je o swojej miłości albo o tym, że są mądre, dobre i idealne, takie, jakie są. Istnieją słowa i zdania, których w rozmowie z dzieckiem nigdy dość, a wiele z nas ich niestety szczędzi.
Gdybym mogła cofnąć czas, wiem, że wiele rzeczy zaczęłabym mówić dzieciom wcześniej i częściej, bo dzięki temu, jak ja je widzę i o nich mówię, one same nabierają pewności siebie, wzmacniają się psychicznie. Oto 10 zdań, które warto powtarzać swojemu dziecku codziennie, nawet po kilka razy.
1. "Nie przejmuj się drobiazgami"
Każdy rodzic, gdy zostaje nim po raz pierwszy, na początku czuje niepokój przed nieznanym. Chcemy, żeby każda mała rzecz była idealna i najczęściej jesteśmy przez to nerwowi. A co za tym idzie – nasze dzieci też robią się niespokojne.
Gdybym mogła cofnąć czas, odpuściłabym te drobiazgi, które mnie niepokoiły. I na każdym kroku powtarzałabym dziecku, by nie przejmowało się małymi niepowodzeniami, bo życie jest zbyt krótkie, by zaprzątać sobie głowę mało istotnymi kwestiami.
2. "Śmiało, zrób to"
Przyznaję, że jestem matką, która ma tendencję do bycia nadopiekuńczą. Tymczasem nasze dzieci muszą uczyć się samodzielności, radzenia sobie z problemami i pokonywania przeszkód. Dzięki temu nabierają odporności psychicznej i odwagi, by sięgać wciąż wyżej i wyżej.
Im dłużej jestem mamą, tym łatwiej przychodzi mi puszczenie dzieci i pozwolenie im na więcej samodzielności. Jeślibym mogła cofnąć czas, pozwoliłabym im na więcej swobody na placu zabaw, bez ciągłego mówienia: "Uważaj" i zamiast tego mówiłabym: "Śmiało, nic nie stoi na przeszkodzie". Dmuchałabym w ich skrzydła za każdym razem, kiedy powiedziałyby mi o swoich najnowszych pomysłach.
3. "Popełnianie błędów jest ok"
Błędy i niepowodzenia to nieodłączny element sukcesu i dążenia do celu. Ile raz słyszymy o tym, że tylko dlatego, że coś komuś nie wyszło, później odniósł życiowy sukces? Przecież wszyscy popełniają błędy i są one częścią życia, nie ma powodu, żeby się na to złościć. Zamiast nerwów warto postawić na pokorę, wyciągnięcie lekcji i wykorzystanie doświadczeń w późniejszym dążeniu do celu.
4. "To, o co się martwisz, okaże się drobnostką"
Matki już takie są, że martwią się dosłownie o wszystko. O to, czy dziecko jest odpowiednio ubrane na szkolną wycieczkę, o to, czy dobrze radzi sobie na zajęciach u logopedy, o to, czy zdążycie przygotować strój na bal przebierańców w przedszkolu.
Tymczasem takie drobiazgowe analizowanie nie przynosi nic dobrego, a sprawia, że nasza psychika zaczyna być zbytnio obciążona. Mów więc swoim dzieciom, by nie przejmowało się drobnostkami i skupiało na szerszej perspektywie, bo to działa dużo bardziej motywująco.
5. "Przepraszam"
Przyznawanie się do błędów i branie odpowiedzialności za nie jest oznaką bycia dorosłym. Rodzicom czasem ciężko przyznać się do błędu przed dziećmi, bo uważają, że pokazanie ich słabości sprawi, że dzieci stracą do nich respekt i szacunek. Prawda jest jednak taka, że dzięki umiejętności przyznania się do błędu i przeproszenia dziecka wprost za swoje postępowanie sprawi, że wasza więź będzie jeszcze silniejsza, a ty w oczach dziecka zyskasz naprawdę wiele.
6. "Rób to, na co masz chęć"
Wiadomo, są sytuacje, w których dla dobra i bezpieczeństwa dziecka nie możesz mu pozwolić na wszystko. Jest jednak mnóstwo rzeczy, których dzieciom zabraniamy z powodu własnej wygody albo strachu. Warto im pozwalać na jak najwięcej, bo to uczy je samodzielności, pokonywania przeciwności losu i umiejętności podnoszenia się po porażkach. Dodatkowo nie będą ci miały za złe, że czegoś nie zrobiły lub coś je ominęło z twojego powodu.
7. "Zawsze będę po twojej stronie"
Codziennie powtarzaj dziecku, że je popierasz, w każdej, nawet drobnej kwestii. To buduje waszą więź i daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Dzięki twojemu zapewnieniu będzie pewne, że zawsze może liczyć na wsparcie ze strony mamy i taty.
8. "Twoja złość, twoja odpowiedzialność"
Uczenie dzieci o emocjach to nazywanie ich, rozumienie skąd się biorą i dlaczego się pojawiają. Wielu rodziców obwinia się o to, że ich dzieci się złoszczą. Tymczasem kluczem jest nauczenie dziecka tego, że jego emocje wynikają z pewnych mechanizmów, wychowania i doświadczeń, które dotyczą jego samego, a nie otoczenia. Winy za swoje błędy nie powinno się więc upatrywać w otoczeniu i zarzucać np. rodzicom, że nie podołali w jakichś kwestiach wychowawczych.
9. "Ciesz się tą chwilą"
Zamiast pędzić i wykonywać kolejne "zadania do odhaczenia" na liście, czasem warto na chwilę przystanąć i skupić się na refleksji dotyczącej danej chwili. Uczcie się w pełni przeżywać każde doświadczenie, które was w życiu spotkało.
Nigdy nie wiesz, czy kiedyś się jeszcze powtórzy. Umiejętność celebrowania małych sukcesów i na pozór zwykłych codziennych rzeczy sprawia, że jesteśmy bardziej wdzięczni za każdy dzień życia. To również wspaniała nauka uważności.
10. "Naprawimy to razem"
To zdanie, które lubią osoby zadaniowe. Jeśli trzeba coś zrobić, naprawić, skupiają się na wykonaniu zadania i odniesieniu sukcesu. Najczęściej dorośli chcą sprawy wziąć w swoje ręce i wszystko zrobić samemu. Tymczasem robienie różnych rzeczy wspólnie sprawia, że wasza więź dziecko-rodzic zacieśnia się i staje się jeszcze bliższa.