Najważniejsze to zatroszczyć się o siebie. Temperatury powyżej 30 stopni są naprawdę uciążliwe dla każdego. Ciąża jest ogromnym obciążeniem dla organizmu. To wysiłek dla wszystkich układów, przy tak wysokich temperaturach może dochodzić do omdleń, łatwo się odwodnić i zwyczajnie mieć dość. 

Nie zawsze da się zamknąć na ten czas w domu, a i w mieszkaniu nie zawsze jest czym oddychać. Warto w tym czasie zainwestować w kilka gadżetów, które nie będą wiązały się z ogromnym wysiłkiem, ani nie będą wymagały od ciebie przeprowadzki do chłodniejszego klimatu. Krótko mówiąc - ulżą ci stosunkowo niewielkim kosztem.

1. Rolety okienne

W upale ciężko jest zasnąć, ciężko funkcjonować, ciężarne, choćby przez wzgląd na zwiększoną masę ciała słabo znoszą upały. Sypialnię wietrz w nocy - nad ranem, tuż przed wschodem słońca jest najniższa temperatura. Wpuść wtedy świeże powietrze do środka, otwierając okna na oścież. W ciągu dnia zamykaj je i zasłaniaj. Jeśli masz rolety przeciwwłamaniowe - super. Jeśli nie, zainwestuj w rolety lub zasłony blackout.

W popularnej sieciówce kupisz zasłony za mniej niż 100 zł. Nawet jeśli nie możesz wymienić wszystkich w domu, niech zawisną w sypialni. Zasłaniaj je szczelnie, na cały dzień, zabezpieczysz pomieszczenie przed nagrzaniem.

2. Wiatrak

Wentylator przyniesie ci ulgę, kiedy w mieszkaniu zrobi się gorąco. Nie siadaj zbyt blisko niego, bo różnica temperatur może kosztować cię ból gardła, ale ustawiony w kącie pokoju, najlepiej na ruch rotacyjny da przyjemny klimat w całym pomieszczeniu. Łatwiej ci będzie oddychać. 

3. Wachlarz

Jak prawdziwa dama, powinnaś mieć wachlarz, w ostateczności w domu może być tanią alternatywą dla wentylatora, ale na pewno przyda się, kiedy będziesz musiała wyjść z domu. Wachlarz jest mały, lekki i przynosi ulgę zawsze, kiedy jest ci za gorąco.

4. Kapelusz

Bez nakrycia głowy nawet nie próbuj wychodzić na zewnątrz. Sama używałam raczej turbana, ale dziś zdecydowanie wybrałabym słomkowy kapelusz. W sieciówkach, nawet tych najtańszych, jest ich mnóstwo. Są modnym dodatkiem, ale przede wszystkim chronią cię przed upałem, rondo - im większe, tym lepiej, zapewni cień też ramionom. No i nie będzie cię podgrzewać i powodować pocenia się włosów, jak było w moim przypadku z turbanem.

5. Woda termalna

To moje ciążowe odkrycie, może być też hydrolat w spraju. Nie tylko nawilży skórę, ale też delikatna mgiełka przyniesie natychmiastową ulgę, możesz ją rozpylać na całe ciało. Woda termalna nie powoduje plam na odzieży i nie odbarwia jej. To naprawdę rewelacyjne rozwiązanie zawsze, kiedy musisz wyjść z domu.

6. Sól do stóp

Upały sprzyjają powstawaniu obrzęków, jeśli puchną ci stopy (i dłonie), przygotuj dla nich chłodną, ale nie zimną kąpiel z dodatkiem soli z miętą, eukaliptusem lub cytrusami. Świetnie sprawdza się sól bocheńska. Chłodzenie kończyn poprawi twój ogólny komfort i pomoże pozbyć się opuchlizny. Warto też wybrać luźne buty. 

7. Woda, woda, dużo wody

Nawadniaj regularnie organizm, nie czekaj, aż zachce ci się pić, pij regularnie po kilka łyków. Nie powinnaś ruszać się z domu bez butelki wody mineralnej. Ale uwaga - wybieraj tę niskozmineralizowaną, szczególnie zwróć uwagę na ilość sodu, nie więcej niż 2-6 mg/l. Wody przy temperaturach powyżej 30 st. powinnaś wypijać nawet 3 l dziennie. Alternatywą są herbaty owocowe niesłodzone.

8. Przewiewne sukienki

Len i muślin niech będą twoimi przyjaciółmi. Takie sukienki kupisz za grosze w second-handach. Jeśli masz komfort pozostania w tym upale w domu, nie zakładaj pod spód bielizny, będzie ci znacznie chłodniej. Jeśli czujesz się niekomfortowo bez majtek, nawet w dłuższej sukience, odrzuć wszelkie koronki, stringi - zwykłe bawełniane figi są najlepszym wyborem.