Bez względu na to, czy odpuszczasz walkę o swoje zdanie, czy też chcesz, by zawsze było po twojemu, musisz pamiętać, że nieporozumienia są naturalną i integralną częścią relacji z innymi ludźmi. Wbrew pozorom to właśnie te sporadyczne nieporozumienia dają wam szanse na pogłębienie relacji, lesze wzajemne zrozumienie, a także na rozwinięcie empatii.
Nasze relacje osiągają zupełnie nowy poziom intymności, gdy zajemy sobie sprawę, że możemy być otwarci i szczerzy nawet jeśli chodzi o trudne tematy czy problemy. Jednak jak to osiągnąć? Oto 12 wskazówek od terapeutów, które sprawią, że każda kłótnia odbędzie się na zasadach "fair play".
Jeśli jesteś wściekła, jedną z najlepszych rzeczy, jakie możesz zrobić, jest wzięcie głębokiego oddechu i przypomnienie sobie, co jest twoim celem. Warto ćwiczyć oddech przeponowy, który pomoże ci się wyciszyć, gdy się zdenerwujesz. Połóż jedną rękę na klatce piersiowej, a druga na brzuchu. Następnie powoli wdychaj i wydychaj powietrze przez nos.
Gdy się wyciszysz, łatwiej ci będzie spojrzeć na sytuację z odpowiednim dystansem. Zauważyć nie tylko swoje potrzeby, ale i partnera.
Dobrym sposobem na uniknięcie nierównej walki, jest poinformowanie partnera z wyprzedzeniem, że chciałabyś omówić konkretny problem. Jest duża szansa, że dzięki temu partner nie poczuje się zaatakowany, a do rozmowy będziecie w stanie podejść mniej emocjonalnie, a bardziej racjonalnie. Innym sposobem może być rozstrzyganie sporów drogą elektroniczną. Daje to czas na uporządkowanie myśli.
Gdy górę biorą emocje, bardzo kuszące jest, by rozpocząć epicką walkę o wszystko, co ci nie pasuje. Jednak to może bardzo przytłoczyć partnera. Nie osiągniesz nic produktywnego, wlewając wszystkie żale naraz. Najlepiej skupić się na jednym problemie oraz znalezieniu praktycznego rozwiązania.
Trzymaj się myśli, że ty i twój partner jesteście jedną drużyną. Dlatego nie chodzi o to, by go pokonać. W związku nie rozchodzi się przecież ani o dyktaturę, ani o demokrację, a o kompromis. Prawdziwe zwycięstwo będzie prawdopodobnie wymagało współpracy.
Być może twój partner ma problem, z którym się do ciebie zwrócić, lecz nie słuchasz lub podczas dyskusji ignorujesz jego obawy. Gdy jesteś zdenerwowana, trudno być otwartą, jednak minimalizując obawy czy lekceważąc je, niejako zmuszasz partnera do powtarzania się. To może prowadzić do niepotrzebnego podnoszenia głosu. Przekrzykiwanie się do niczego nie prowadzi.
Jednym ze sposobów na zachowanie otwartej postawy, jest powtarzanie wypowiedzi partnera. Dzięki temu może poczuć się wysłuchany i zrozumiany. Powiedz, np. "Słyszę, że czujesz się zdenerwowany, gdy prosisz mnie o zrobienie czegoś w domu, a ja według Ciebie nigdy tego nie robię". Taka komunikacja pozwoli wam dążyć do wzajemnego zrozumienia.
Kiedy formułujesz nieprzychylną wypowiedź na temat drugiej osoby, może ona zostać uznana za krytykę, jednak niekoniecznie konstruktywną. Używanie stwierdzeń, które koncentrują się na tobie, mogą sprawić, że twoje komentarze nie będą zbyt ostre. Zamiast "ty nigdy", albo "nienawidzę, gdy", spróbuj powiedzieć: "kiedy dzieje się X, to czuję Y". Oczywiście nie wyeliminuje to wszystkich napięć, ale pomoże twojemu partnerowi zrozumieć, jak odbierasz pewne jego zachowania.
Niezwykle ważne jest uważne słuchanie i upewnianie się, czy dobrze się zrozumieliście. To dzięki temu konflikty mogą być konstruktywne. Warto zaznaczyć, gdy się zgadzasz lub rozumiesz punkt widzenia partnera. W ten sposób łatwiej będzie wam pójść na kompromis i znaleźć najlepsze rozwiązanie.
Gdy jesteś spokojna, może się to wydawać oczywiste, jednak w emocjach łatwo zapomnieć o zdrowym rozsądku. Nie mów w sposób lekceważący lub obraźliwy. Takie zachowanie, gdy jesteś wściekła, może wydawać się satysfakcjonujące, ale w rzeczywistości może wyrządzić trwałe szkody.
W napiętym momencie ciężko zachować spokój, jednak nawet jeśli jesteś zła, możesz z troską i miłością poprosić partnera o przerwę. Ale nie chodzi o wyjście i trzaśniecie drzwiami, czy wykrzyczenie w połowie zdania, że masz dość. (Jeśli macie z tym problem, koniecznie zobacz kolejny punkt).
Jednym ze sposobów na przerywanie nieuczciwej walki, jest ustalanie pewnych nienegocjowalnych granic. Mogą one obejmować np. zerową tolerancję na wyzwiska, agresję czy coś, co sprawia, że któraś ze stron czuje się niekomfortowo. Nie chodzi o karanie się nawzajem za nieczystą grę, a o to, by chronić się emocjonalnie.
Elementem budowania relacji, jest także to, co dzieje się po kłótni. Może to być seks na zgodę, przytulanie, trzymanie się za ręce lub rozmowa, która ma na celu przywrócenie intymności. Chodzi o to, by każda ze stron mogła poczucie się zaopiekowana. Warto mieć taki rytuał.
Czytaj także: https://mamadu.pl/142003,jak-pogodzic-sie-po-klotni-jak-przepraszac-partnera