Należy jasno powiedzieć, że otyłość to choroba, która bardzo często prowadzi do innych, dużo gorszych schorzeń. Warto więc pomyśleć nie tylko o akceptacji siebie, ale także o próbie zawalczenia o swoje zdrowie. Na pytanie o to, czy otyłość można zniwelować dzięki diecie i silnej woli, odpowiedziała nam dietetyczka, Agata Szustecka, "Idziemy po zdrowie":
- Pierwsze, o czym należy wspomnieć to to, że otyłość jest chorobą. A tak jak wiemy – choroby mają podłoże wieloczynnikowe i nie są spowodowane jedynie jednym czy dwoma czynnikami. Otyłość charakteryzuje się nadmiernie występującą tkanką tłuszczową, która wpływa niekorzystnie na stan zdrowia człowieka.
Otyłość jest jednym z najbardziej krytycznych problemów zdrowotnych na świecie, a z roku na rok liczba osób chorujących na otyłość jest coraz większa.
Kwestia słabej woli oraz sposobu odżywiania oczywiście ma wiele wspólnego z wystąpieniem nadmiernej masy ciała, jednak nie są to podstawowe czynniki, które otyłość wywołują – powiedziała nam na temat otyłości specjalistka od żywienia.
Dietetyczka zaznacza także, że do otyłości prowadzi długa droga i nie stajemy się otyli z dnia na dzień. Specjalistka podkreśliła jednak, że istnieją czynniki, przez które ryzyko otyłości się zwiększa i nie ze wszystkimi jesteśmy w stanie czynnie walczyć. Warto jednak pamiętać o tym, że prawidłowa masa ciała idzie w parze z lepszym zdrowiem:
- Za główne czynniki wystąpienia otyłości podaje się zazwyczaj nadmierną ilość spożywanych kalorii oraz zbyt małą aktywność fizyczną. Prostszym językiem oznacza to, że ruszamy się zbyt mało, w stosunku do tego, ile jemy.
Kwestia woli oraz sposobu odżywiania oczywiście ma wiele wspólnego z wystąpieniem nadmiernej masy ciała, jednak nie są to jedyne czynniki, które doprowadzają do wystąpienia otyłości.
Z innych czynników, dzięki którym ryzyko otyłości zwiększa się – warto powiedzieć o predyspozycjach genetycznych, ubogiej mikroflorze jelitowej, statusie socjoekonomicznym, ale również chorobach, które występują u danej osoby – podkreśliła wspomniana dietetyczka.
Specjalistka zauważyła, że wielu przyczyn otyłości powinno się szukać w naszym sposobie odżywiania i nawykach żywieniowych, wyniesionych jeszcze z domu rodzinnego:
- Często wiele osób zapomina jednak również o nawykach i zwyczajach wyniesionych z domu rodzinnego, które negatywnie wpływają na nawyki żywieniowe. Tradycyjna polska kuchnia, taką, jaką znamy z dzieciństwa – wcale nie pomaga w osiągnięciu prawidłowej masy ciała. A to, jakie potrawy i w jakich ilościach spożywaliśmy w dzieciństwie, wpływa również na odczuwanie smaków w wieku dorosłym.
Jedzenie w pośpiechu, przed telewizorem lub inną elektroniką, niedokładne przeżuwanie pokarmu – "jedzenie byle czego i byle jak", może nie są bezpośrednią przyczyną wystąpienia otyłości, ale pośrednio już się do niej przyczyniają.
Jeśli mamy problemy ze zbyt wysoką masą ciała, to również możemy negatywnie wpływać na nasze zdrowie, wygląd fizyczny, a nawet kondycję psychiczną.
Nie ma co usprawiedliwiać otyłości genetycznymi uwarunkowaniami, gdy wiemy, że wina leży także w naszych nawykach żywieniowych i wyborach tego, co kładziemy na talerzu lub naszej świadomej rezygnacji z aktywności fizycznej.
Kilka kilogramów za dużo to tylko nadwaga. Otyłość natomiast jest pełnoprawną chorobą przewlekłą, w której tkanka tłuszczowa stanowi więcej masy ciała niż przewidują to normy (dla każdego nieco inaczej, zależnie od płci, wieku, wzrostu itp). To może być przyczyną kolejnych chorób, dolegliwości, szybszego męczenia się i ogólnie złego samopoczucia.
Dietetyczka zachęca do tego, by – jeśli już otyłość nas dotyczy – robić możliwie jak najwięcej, by ją zniwelować. Nie spychajmy winy na rzeczy, na które nie mamy wpływu, ale róbmy możliwie jak najwięcej. Będziemy mieli też pewność, że zainwestowaliśmy w swoje zdrowie i zrobiliśmy dla siebie coś możliwie najlepszego:
- Żyjemy szybko, nie przywiązujemy wagi do jedzenia, nie mamy czasu na gotowanie i wymyślanie potraw. Pracujemy dużo, a ruszamy się mało. Nie mamy czasu na spacery ani jazdę na rowerze, a do sklepu łatwiej pojechać autem niż pójść pieszo. Dodatkowo żywność obfituje w cukier, którego jemy stanowczo zbyt dużo. W składach produktów, w których nie powinno być cukru – często go znajdziemy.
Jeśli nie będziemy uważnymi konsumentami, jeśli nasze zdrowie w końcu nie będzie na pierwszym miejscu, problem otyłości będzie coraz większym problemem, z którym i tak już dziś wielu specjalistów nie umie sobie poradzić – podsumowała temat otyłości wspomniana dietetyczka.
Czasem zwyczajnie dieta i ćwiczenia to za mało. Jeśli chcemy walczyć z otyłością, warto najpierw ułożyć plan działania - udać się do lekarza i dietetyka, wykonać badania, które specjaliści nam zlecą. Samodzielne wybieranie diety i ćwiczeń może nam bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Każda otyłość to indywidualny przypadek i tak też należy go leczyć - ułożyć dietę w oparciu o wyniki badań i wiedzę o innych schorzeniach osoby otyłej. Jeśli chodzi o aktywność fizyczną, ona również powinna być dobrana indywidualnie, bo to, co jednym pomoże schudnąć, u innej osoby może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Warto więc skorzystać z pomocy trenera personalnego czy nawet podpytać dietetyka o jakąś konkretną aktywność, która w tym indywidualnym przypadku się sprawdzi. Pomoc specjalistów w ścieżce walki o zdrowie często bywa niezbędna i wiele ułatwia.
Czytaj także: https://mamadu.pl/zdrowie/159783,suplementy-diety-a-odchudzanie-czy-to-faktycznie-dziala-dietetyczka-radzi