Ten trik na ząbkowanie wyświetlono ponad 16 mln razy. Stosują go, a potem płaczą
Gryzak na ząbkowanie to często wybawienie dla maluchów, które zaczynają ząbkować. Wyrzynające się pierwsze ząbki wywołują dyskomfort, a nawet ból dziąseł, który może prowadzić do rozdrażnienia i płaczu. Podanie niemowlęciu gryzaka pozwala ukoić ten ból. W sklepach można znaleźć gryzaki kauczukowe, silikonowe i drewniane, z wypustkami lub bez nich, żelowe do schładzania w lodówce i klasyczne. Do wyboru, do koloru! Mimo to niektórzy szukają alternatywnych rozwiązań, nie zawsze bezpiecznych.
Ten trik na ząbkowanie może szkodzić
Amerykańska TikTokerka Lisa Flom opublikowała krótki tutorial, w którym wyjaśnia, jak zrobić gryzak dla ząbkującego dziecka bez wydawania pieniędzy. Wystarczy wykorzystać butelkę, którą prawdopodobnie większość rodziców ma w domu, często nawet w nadmiarze. Lisa wykorzystuje smoczek butelki, który napełnia wodą, a następnie zamraża. Po zamrożeniu podaje go dziecku. Film urywa się w momencie, gdy maluszek ma włożyć gryzak do buzi...
W teorii brzmi świetnie. W praktyce ten "ułatwiający życie trik" nigdy nie powinien być stosowany. O ile podawanie dziecku atestowanych gryzaków do schładzania w lodówce jest w pełni bezpieczne i rzeczywiście pomaga ukoić ból rozpulchnionych dziąseł przy ząbkowaniu, o tyle dawanie zamrożonego smoczka butelki czy innych zamrożonych produktów (np. warzyw i owoców) może skończyć się odmrożeniami.
"Rzeczy, które chciałabym wiedzieć jako świeża upieczona mama" – napisała przy filmie Lisa. Chyba jednak lepiej, żeby o tym triku nie wiedziała ani ona, ani żadna inna mama. Absolutnie go nie polecamy!
Innym niebezpiecznym sposobem na ból dziąseł jest bursztyn na ząbkowanie. Dawanie dzieciom bransoletek czy naszyjników z bursztynu może się skończyć zadławieniem! Dużo lepszym pomysłem jest zastosowanie schłodzonego gryzaka i/lub żelu na ząbkowanie. Ważne jednak, by zwrócić uwagę na jego skład i sięgać wyłącznie po przebadane produkty, które są bezpieczne dla niemowląt i nie zawierają m.in. alkoholu, lidokainy, benzokainy czy sacharozy.