9 rzeczy, które warto mówić sobie. Tak budujesz pewność siebie u swojego dziecka
- Pewność siebie i wysoką samoocenę dziecka budujemy przede wszystkim za pomocą tego, jak widzimy samych siebie jako rodzice. Dla dziecka to mama i tata są pierwszymi wzorami do naśladowania w życiu.
- Jeśli chcesz wychować dziecko z dużą doża pewności siebie i optymizmem, sama również musisz popracować nad tym, by doceniać siebie i patrzeć z uśmiechem w przyszłość.
- Aby wzmocnić pewność siebie u swojego dziecka, codziennie mów sobie, jak bardzo lubisz siebie i doceniasz swój ładny wygląd. Pozytywnie na samoocenę pociechy wpływa też docenianie swojego wysiłku i zaangażowania, np. w pracę.
Dzięki dbaniu o swoją samoocenę budujesz pewność siebie dziecka
Za każdym razem, kiedy spojrzysz w lustro, skrzywisz się albo westchniesz i pomyślisz o tym, że jesteś zbyt gruba, brzydka, zaniedbana, twoje dziecko to widzi. Nawet jeśli nie powiesz na głos tego, co myślisz o swoim wyglądzie. A w Polsce kobiety mają tak, że jednak większość z nas zawsze z czegoś jest niezadowolona i uważa, że mogłaby lepiej wyglądać. To jest ten moment, kiedy musisz się zatrzymać i głośno zacząć projektować siebie jako silną, pewną siebie kobietę i mamę.
Warto zmienić perspektywę, popatrzeć na siebie bardziej łaskawie i postawić na pozytywne nastawienie do siebie i świata. Wszystko po to, żeby wychować dziecko, które również będzie silne psychicznie, odważne i pewne siebie. Dzieci bowiem uczą się wszystkiego od rodziców. To mama i tata są ich pierwszym wzorem do naśladowania wszelkich zachowań i tego, jak postrzegają świat i samych siebie. Jeśli patrzysz na siebie w lustrze i wzdychasz, że jesteś niezadowolona ze swojego wyglądu, nie zdziw się, jeśli pewnego dnia twoja córka również to zrobi, a syn będzie nieśmiały i zamknięty w sobie, bo będzie uważał, że tak jak u rodziców z jego wyglądem jest coś nie tak.
Dzieci dowiadują się o pozytywnym nastawieniu do ciała i pewności siebie od swoich rodziców, zanim przyswoją sobie postrzegane ideały tego, jak powinny wyglądać, np. w mediach społecznościowych. Oto 9 rzeczy, które warto powiedzieć sobie i swojemu dziecku, tak abyście oboje w to uwierzyli i byli dumni z tego, jacy jesteście.
"Ładnie dziś wyglądam"
Mów sobie takie rzeczy nie tylko w dni, gdy naprawdę czujesz się ładna i wypoczęta. Powtarzaj to także, gdy jesteś zmęczona, niewyspana, przeziębiona. Maluchy uczą się przez przykład, jeśli więc będą słyszały, że mówisz o sobie pozytywnie, dla nich również stanie się to bardzo proste i naturalne. Taka forma okazywania pewności siebie – pomimo negatywnych komunikatów z zewnątrz – pielęgnuje samoocenę.
"To było trudne i spróbuję zrobić to ponownie"
To komunikat, że porażki i błędy zdarzają się w życiu i są nieodłącznym elementem codzienności. Są niezbędne, by móc nauczyć się sobie z nimi radzić i wiedzieć, jak pracować z rozczarowaniem. Jeśli będziesz wiedziała, że coś się nie udało po to, żeby móc się odbić od dna i potem odnieść sukces, twoje dziecko również będzie o tym przekonane.
"Popełniłam błąd"
Przyznanie się do błędów przed dzieckiem nie każdemu łatwo przychodzi. A jeszcze trudniej zdobyć się na przeprosiny, bo większość z nas nadal jest wychowana z przeświadczeniem, że dorosły zawsze ma rację, a przepraszanie dziecka to okazywanie słabości.
Tymczasem przyznawanie się do błędów i przepraszanie uczy dzieci odpowiedzialności, pokazuje również, jak łatwo odnieść w przyszłości sukces, jeśli wcześniej będziemy mieli trochę pokory i umiejętność wzięcia na siebie winy.
"Jedzenie daje zdrowie i zadowolenie"
To, jak traktujecie w domu jedzenie, ma wpływ na postrzeganie przez dziecko swojego ciała i dbanie o zdrowie. Warto zadbać o pewnego rodzaju neutralność żywieniową, dzięki której trudniej doprowadzić np. do sytuacji, w której stres zajadamy słodyczami.
W neutralności chodzi o to, by zarówno kostka czekolady, jak i brokuł były w porządku (zamiast podejścia, że słodycze to zło, które wyeliminowaliśmy całkowicie). Pomoże to przygotować dzieciom grunt pod naukę równowagi w traktowaniu jedzenia jako "paliwa dla ciała" i czerpaniu przyjemności z posiłków.
"Jestem dumna z siebie"
Okazywanie sobie dumy po wykonaniu ciężkiej i trudnej pracy (niezależnie czy mówimy o karierze zawodowej czy rodzinnych zadaniach). To uczy dzieci, żeby doceniać samych siebie, swoje zaangażowanie i jak być pewnym, kiedy ktoś nas pochwali za dobrze wykonane zadanie.
"Moje ciało urodziło dzieci, jest zdrowe i wystarczające"
Zarówno wyjście na spacer z dziećmi, wspólną partię planszówek czy wieczorne czytanie książek i rozmowę możemy wykonywać niezależnie od tego, jaki rozmiar ubrań nosimy. Być może nie przepadasz za swoim ciałem po ciąży i porodzie, ale ważne jest, by je akceptować takim, jakie jest.
To ono przecież dało ci twoje dzieci. Kiedy je szanujesz i mówisz o nim dobrze, takie podejście do swojego ciała i wyglądu będą miały również twoje dzieci. To ważne szczególnie w przypadku dojrzewających nastolatków, które czasem mają ogromny problem z samooceną z powodu wyglądu zewnętrznego.
"Te ubrania sprawiają, że czuję się piękna"
Niech pierwsza rzuci kamieniem ta, która nigdy nie wkurzała się podczas zakupów albo nie załamała rąk, że tragicznie wygląda w jakiejś sukience. Spróbuj skupić się na tym, co lubisz w swoim wyglądzie, pochwalić swoje nogi, które dobrze wyglądają w nowej parze spodni. Wskazywanie dobra zamiast zła jest sposobem na zachęcenie do miłości własnej i pewności siebie.
"Cieszę się z aktywności, bo dzięki niej mam siłę i energię"
Chodzi o to, by traktować aktywność fizyczną jako drogę do dobrego samopoczucia i bycia zdrowym, a nie utraty wagi. Ćwiczenia są dobre dla naszego mózgu, pomagają zapobiegać chorobom i przedłużają nasze życie. Warto też pamiętać o tym, że często wysiłek fizyczny pozwala rozładować stres i emocje, więc rodzice, którzy uprawiają jakiś sport, są także mniej sfrustrowani.
"Wierzę, że każdy dzień to nowa szansa"
Łatwo jest pozwolić negatywnym myślom rządzić naszym nastawieniem. Czasem życie faktycznie bywa trudne i daje nam w kość. Warto jednak projektować takie spojrzenie na nie, w którym każdego dnia dajemy sobie nową szansę, bo tym sposobem uczymy dzieci umiejętności optymistycznego patrzenia w przyszłość i zrozumienia, że wszystko minie, nawet najgorszy czas.
Siądźcie razem i w rozmowie przypomnijcie też sobie, za co jesteście wdzięczni. Taki codzienny nawyk pozwala spojrzeć na wiele spraw z nową energią i lepszym nastawieniem.
Czytaj także: https://mamadu.pl/158624,dziecko-negatywnie-postrzega-wlasne-cialo-co-powinnismy-mu-powiedziec