5 ważnych kroków według psychologa. Tak nauczysz dziecko rozwiązywania problemów
- Rozwiązywanie problemów to ważna umiejętność, której powinniśmy nauczyć nasze dziecko.
- Dzieci, które nie posiadają tej umiejętności, często odczuwają przytłoczenie i bezradność, a co za tym idzie - nie podejmują działań, by zmienić swoją sytuację.
- Oto 5 kroków, jak nauczyć dziecko rozwiązywania problemów.
Drobne trudności czy kłopoty zdarzają nam się na co dzień, dlatego umiejętność rozwiązywania problemów możemy ćwiczyć każdego dnia. Dlaczego to takie ważne? Bo jak wynika z badań, dzieci, które nie potrafią rozwiązywać problemów, częściej mają niższą samoocenę, brakuje im pewności i wiary w siebie, do tego odczuwają przytłoczenie i bezradność, a co za tym idzie - mogą unikać podejmowania jakichkolwiek działań w obliczu problemów.
5 kroków, by nauczyć dziecko rozwiązywania problemów
Jak więc nauczyć dziecko tej cennej umiejętności? Amy Morin, amerykańska psychoterapeutka, autorka bestsellerowej książki "13 rzeczy, których nie robią silni psychicznie rodzice”, mówi o 5 najważniejszych krokach, by nauczyć dziecko rozwiązywania problemów. Oto one:
1. Zidentyfikuj problem. Już wypowiedzenie na głos tego, co martwi dziecko lub z czym sobie nie radzi, uruchamia mechanizm poszukiwania wyjścia z sytuacji. Pomóż dziecku określić problem, np: "Nie masz z kim bawić się na przerwie”, "Pokłóciłeś się z kolegą”, "Obawiasz się jechać na kolonie”, "Nie jesteś pewien, czy powinieneś wziąć udział w tych zawodach”.
2. Opracuj co najmniej pięć możliwych rozwiązań. Pomóż dziecku przeprowadzić "burzę mózgów”, dzięki której zacznie wymyślać sposoby rozwiązania problemu. Podkreśl, że liczy się każdy pomysł (nieważne czy dobry, czy zły), chodzi o to, by uruchomić w dziecku chęć do poszukiwania rozwiązania. Kluczem jest to, by dziecko zdało sobie sprawę z tego, że przy odrobinie kreatywności może znaleźć wiele potencjalnych rozwiązań.
3. Określ zalety i wady każdego rozwiązania. Pomóż dziecku zidentyfikować potencjalne pozytywne i negatywne konsekwencje każdego rozwiązania, które wymyśliło. Zastanówcie się wspólnie, jakie mogą być skutki każdego z proponowanych rozwiązań.
4. Wybierz rozwiązanie. Gdy twoje dziecko oceni już możliwe pozytywne i negatywne skutki danego rozwiązania problemu, zachęć je do wybrania jednej, według niego najlepszej, opcji.
5. Przetestuj to. Powiedz dziecku, żeby spróbowało wprowadzić w życie rozwiązanie, które wybrało, by zobaczyć, co się stanie. Jeśli np. ma problem z nawiązywaniem kontaktu z rówieśnikami, może podejść do kolegi/koleżanki, który też wydaje się osamotniony w grupie.
Jeśli dziecko pokłóciło się z ulubionym kolegą – może np. zaproponować rozejm i wyjaśnienie sytuacji. Jeśli nie wie, czy dane zajęcia spodobają mu się, może pójść na jedne, mając świadomość, że w każdej chwili może się wycofać. Jeśli pierwszy sposób nie zadziała, zawsze może wypróbować inne rozwiązanie z listy, którą opracowało podczas "burzy mózgów”.
Nie "ratuj" dziecka
Amy Morin porusza też jeszcze jedną ważną kwestię - przestrzega rodziców przed zbyt szybkim wkraczaniem i rozwiązywaniem problemów za dziecko. Wspieraj je, dawaj wskazówki, ale zachęcaj je do samodzielnego rozwiązywania problemów.
Nie mów mu od razu, z automatu, co powinno zrobić, daj dziecku szansę, by samo poszukało najlepszego sposobu wyjścia z kłopotliwej sytuacji. W ten sposób trenuje nie tylko umiejętność rozwiązywania problemów, ale też uczy się samodzielności i niezależności.
Czytaj także: https://mamadu.pl/155398,5-sposobow-jak-nauczyc-dziecko-samodzielnosci