Ta lista wymagań żłobkowych wywołała burzę w sieci. Punkt 3 jest całkowicie niestosowny

Marta Lewandowska
Wielu rodziców żyje emocjami związanymi z pierwszymi dniami dziecka w żłobku czy przedszkolu. Zwłaszcza że placówki wysyłają do nich wytyczne, jak przygotować dziecko do nowych warunków, a niektóre z zaleceń mrożą krew w żyłach.
Żłobek stawia rodzicom absurdalne wymagania Fot. Unsplash/Instagram

Wakacyjna szkoła samodzielności

Zdaniem władz niektórych żłobków, maluch nim trafi do placówki, powinien latem zdobyć pewne ściśle określone umiejętności. Jednak lista, którą otrzymali rodzice zapisujący dzieci do jednego z wrocławskich żłobków szybko stała się hitem internetu. Komentujący nie szczędzą krytyki wytycznym, bo czy roczniak powinien być "na szybko" odzwyczajany od piersi?


W apelu czytamy, że dziecko powinno mieć ściśle określoną porę drzemki, nie ssać mleka z piersi, nie korzystać z kubeczka niekapka czy jeść niezmiksowane posiłki. Niby nic nadzwyczajnego, ale zakładając, że mama wraca do pracy, kiedy dziecko ma sześć czy siedem miesięcy, wiele z tych zasad może być abstrakcyjne. Ba, nawet roczniak może nadal być na piersi, czy mieć zaburzenia integracji sensorycznej, które uniemożliwiają mu spożywanie stałych posiłków.

Zalecenia sobie, a żłobek sobie


Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że karmienie piersią dziecka, które ukończyło rok, nie jest niczym złym, również w nocy. Dziecko, które idzie do żłobka, przeżywa wielki stres, a odstawienie od piersi tylko go nasili. Nigdy nie powinniśmy łączyć kilku wielkich zmian w życiu małego dziecka. Kolejną wprowadzamy, dopiero kiedy zaakceptuje poprzednią. A tu tyle na raz.

Internauci zwracają uwagę, że takie wytyczne, są dość częste. Na jednym z forów dla matek, Agnieszka pisze: "Czy to normalne, że żłobek prosi o odpieluchowanie dziecka przed wrześniem? Córka będzie miała wtedy 16 miesięcy, nie jestem przekonana czy się uda". A pod jej postem kolejne komentarze mówiące o tym, że wymagania placówek wydają się być nieprzystosowane do wieku dzieci.

Bo roczniak - a najczęściej takie dzieci trafiają do żłobków, wielu z tych umiejętności nie musi posiadać. Niektóre z nich, jak choćby korzystanie z toalety, są wręcz fizjologicznie nieosiągalne dla niego. Oczywiście, że znajdą się takie dzieci, które od początku będą preferowały odkryty kubek, a inne będą potrzebowały więcej czasu, żeby się tego nauczyć.
Wiele dzieci w tym wieku owszem nie jada miksowanych posiłków, jednak ich rodzice zdecydowali się rozszerzać dietę metodą BLW. Niewiele roczniaków samodzielnie poradzi sobie z jedzeniem posiłków łyżeczką, zwłaszcza rzadkiej zupy.

Roczniak w żłobku

Dziecko zupełnie inaczej funkcjonuje w domu i w placówce. Zmuszanie malucha do spania w domu w narzuconych przez żłobek godzinach, może się zwyczajnie nie udać. Nie ma sensu działanie wbrew dziecku, bo przyniesie ono tylko frustrację i dodatkowy stres. Ostatnie miesiące przed pójściem do żłobka rzeczywiście warto wykorzystać na usamodzielnienie się malucha, ale tylko tam, gdzie to możliwe.

Jednak nie frustruj się, jeśli dziecko nie będzie chciało samo jeść, nauczy się, kiedy przyjdzie jego czas. Drzemka w grupie też wygląda inaczej niż w domu, więc niekoniecznie musicie zmieniać radykalnie dotychczasowy plan dnia. A już na pewno nie powinniście całkowicie rezygnować z karmienia piersią. Ten rytuał, jeśli tylko jest w was chęć podtrzymania go, może okazać się wybawieniem w okresie adaptacji.

Naciskając zbyt mocno na dziecko, zamiast postępów możesz doprowadzić do regresu, a tego przecież nikt nie chce.