Otworzyli Librusa, a tam list od prezydenta. Oto co Trzaskowski napisał do uczniów i rodziców
Zaprzestanie retoryki szantażu i narzucanie szkołom "jedynie słusznych poglądów" – o takie działania Rafał Trzaskowski zaapelował do MEN. List w obronie oświaty i nauczycieli prezydenta Warszawy rodzice otrzymali za pośrednictwem Librusa. Oto co mogli w nim przeczytać.
List Rafała Trzaskowskiego do MEN
Prześladowania uczniów i nauczycieli ze względu na sympatyzowanie ze strajkiem kobiet odbywa się dziś zarówno w szkołach z mniejszych, jak i większych miejscowości. Wsparcie oświaty przez samorządy wybrzmiało z listu prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.— Stanowczo apeluję do Ministerstwa Edukacji Narodowej o zaprzestanie retoryki szantażu i narzucania szkołom "jedynie słusznych poglądów". Jako samorząd stoimy na straży wartości demokratycznych i będziemy bronić szkoły przed upartyjnieniem, a dyrektorom i uczniom i udzielać pomocy i wsparcia — napisał w liście Rafał Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski broni nauczycieli
Coraz więcej osób przestaje milczeć w kwestii politycznych nacisków na oświatę i otwarcie odpowiada kuratoriom. Tak zrobił m.in. dyrektor XXX LO w Warszawie Marcin Jaroszewski, czy Rada Rodziców SP nr 92 w Warszawie zyskując wsparcie dyrektorki Magdaleny Rupniewskiej. Zaangażowanie samorządów jest w tym wypadku bardzo ważne, by zapobiec naciskom politycznym na oświatę. Szkoła powinna być miejscem, w którym szanowane są prawa ucznia i prawa obywatelskie, a młodzież może się bezpiecznie uczyć i dyskutować na tematy światopoglądowe.
— Warszawa jest miastem, które w swojej historii doświadczyło wielu aktów przemocy. Kształtowanie postaw odpowiedzialności za wspólne dobro, jakim jest społeczeństwo obywatelskie, jest działaniem niewymagającym interwencji aparatu państwa na poziomie ministerstwa. Warszawiacy sami potrafią o to zadbać — czytamy dalej w liście prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Może cię zainteresować: Awanturą o strajk kobiet w szkołach zajmie się prokuratura. Czarnek się tłumaczy