W raporcie UNICEF o jakości życia dzieci wypadliśmy gorzej niż źle. To czerwona lampka dla Polski!

Magdalena Konczal
UNICEF opublikował niedawno ranking jakości życia dzieci w krajach UE i OECD. Zbadano jakość życia na bazie trzech obszarów: dobrostanu psychicznego, zdrowia fizycznego oraz kompetencji społecznych i edukacyjnych. Mogłoby się wydawać, że w bogatych państwach dzieciom powinno się żyć dość dobrze, są to jednak tylko pozory.
Raport UNICEF dotyczący jakości życia dzieci Fot. Flickr/Raúl Hernández González / CC BY

Raport o jakości życia dzieci


Niestety Polska na 38 badanych krajów zajęła niechlubne 31. miejsce w tym rankingu. Dlaczego dzieciom w krajach bogatych wciąż żyje się źle? Samobójstwa, brak poczucia sensu i zadowolenia z życia, otyłość, niskie kompetencje społeczne i edukacyjne to tylko niektóre z czynników, jakie mają wpływ na złą jakość życia dzieci.

Raport nosi nazwę "Świat zależności. Czynniki wpływające na jakość życia dzieci w krajach bogatych". Został opracowany przez Centrum Badawcze UNICEF Innocenti Research Center we Florencji. Według raportu najlepiej dzieciom żyje się w Holandii, Danii i Norwegii, a najgorzej w Stanach Zjednoczonych, Bułgarii i Chile.


Dobrostan psychiczny


Jednym z czynników, który został wzięty pod uwagę podczas tworzenia rankingu, był dobrostan psychiczny. Zdrowie psychiczne jest bowiem jednym z kluczowych elementów, który wpływa na jakość życia dziecka. Okazuje się on szczególnie ważny, kiedy weźmiemy pod uwagę wskaźnik samobójstw w krajach bogatych.

Dane są zatrważające. Na 100 tys. polskich dzieci w wieku 15-19 lat prawie dziewięcioro popełnia samobójstwo. Według raportu najgorzej sytuacja wygląda na Litwie (18,2), w Nowej Zelandii (14,9) i Estonii (13,9), najlepiej zaś w Grecji (1,4).

Zdrowie fizyczne


Kolejnym czynnikiem, który został poddany analizie, jest zdrowie fizyczne najmłodszych. Jak wskazują badania, co trzecie dziecko w krajach bogatych jest otyłe lub ma nadwagę. Na 38 badanych krajów, biorąc pod uwagę czynnik, jakim jest zdrowie fizyczne, Polska zajęła 22. miejsce.

W naszej ojczyźnie ponad 1/4 dzieci doświadcza problemu nadwagi. Najwyższą pozycję, jeżeli chodzi o zdrowie fizyczne dzieci, zajęła Japonia, a najniższą Stany Zjednoczone, w których problem ten dotyka aż 42% najmłodszych.

Warto zwrócić uwagę także na to, w jaki sposób dzieci patrzą na samych siebie. W Polsce aż co drugi nastolatek nie akceptuje tego, jak wygląda. Problem ten dotyka w sposób szczególny dziewczynki.

W krajach bogatych dwoje na pięcioro młodych ludzi uważa się za zbyt chudych lub zbyt grubych.

Kompetencje społeczne i edukacyjne


Jeżeli chodzi o kompetencje edukacyjne, a więc umiejętność czytania ze zrozumieniem i rozwiązywania zadań matematycznych, to Polska zajmuje dość wysokie - 7. miejsce. Jednak w krajach UE i OECD aż 40% dzieci w wieku 15 lat nie ma podstawowych umiejętności edukacyjnych. Najgorzej sytuacja wygląda w Chile, Rumunii i Bułgarii, a najlepiej w Estonii, Irlandii i Finlandii.

Gorzej Polska wypadła, jeżeli chodzi o umiejętności społeczne. Co trzecie dziecko w Polsce twierdzi, że ma trudności w nawiązywaniu nowych znajomości. Nasz kraj zajął aż 35. miejsce, jeżeli chodzi o rozwój kompetencji społecznych! Gorzej jest jedynie w Chile, Japonii i na Islandii.

Uwarunkowania zewnętrzne


Zbadano również konkretne elementy polityki danego kraju, jakie mają wpływ na jakość życia dzieci. Najlepsze uwarunkowania ekonomiczne i stan środowiska mają Norwegia, Islandia i Finlandia, a najgorsze Grecja, Meksyk i Turcja. Polska zajęła w tym aspekcie 13. miejsce na 41 analizowanych krajów.

Dość wysokie miejsce Polski może wynikać ze stosunkowo długiego urlopu rodzicielskiego obecnego w naszym kraju oraz ze spadku ubóstwa dzieci.

Najgorzej ocenione zostały działania dotyczące zapewnienia odpowiednich warunków środowiskowych. Polska jest bowiem krajem z bardzo wysokim poziomem zanieczyszczenia powietrza.

Pod uwagę wzięto także czas pracy rodzica i to, czy jest w stanie pogodzić obowiązki rodzicielskie z wymaganiami pracodawcy. Okazuje się, że więcej od polskich rodziców pracują jedynie tureccy ojcowie i matki. W Polsce aż połowa rodziców twierdzi, że ma problem z wypełnianiem jednocześnie obowiązków rodzicielskich i zawodowych.

— Dane przedstawione w raporcie budzą obawę o jakość życia dzieci w krajach bogatych, także w Polsce. Niestety, sytuacja najmłodszych znacząco się pogorszyła z powodu pandemii koronawirusa i jej skutków. Jeśli w krótkim czasie nie podejmiemy zdecydowanych działań, wiele dzieci może nie mieć szansy na wykorzystanie swojego pełnego potencjału i zostać w tyle za rówieśnikami — Marek Krupiński, Dyrektor Generalny UNICEF Polska.

Jak więc realnie poprawić jakość życia dzieci w Polsce i na świecie? UNICEF daje konkretną podpowiedź. Przede wszystkim zmniejszyć nierówności w dochodach, co sprawi, że dzieci będą miały łatwiejszy dostęp do zasobów.

Warto także podnieść jakość usług związanych z zakresem zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży.Poza tym rozwinąć politykę przyjazną rodzinie — wprowadzić równowagę między życiem zawodowym a rodzinnym. UNICEF zaznacza także, że dobrze jest wzmocnić wysiłki na rzecz ochrony dzieci przed rozmaitymi chorobami.
Źródło: UNICEF