młody chłopak odpoczywa
Rawdogging – nowa moda na nicnierobienie, która ratuje mózg przed przeciążeniem. fot. Storyblocks.com

Pokolenie Z dorasta w świecie pełnym mediów społecznościowych, co ogranicza ich zdolność koncentracji. Coraz więcej nastolatków i dwudziestolatków eksperymentuje teraz z "rawdoggingiem" – nicnierobieniem bez telefonu i rozproszeń.

REKLAMA

Rawdogging – "nicnierobienie" ma swoje plusy

Pokolenie Z odkryło, że czasem najlepszym sposobem na odpoczynek od cyfrowego świata jest… nie robienie niczego. Na TikToku można znaleźć filmiki nastolatków i dwudziestolatków dzielących się swoimi doświadczeniami z "maratonu rawdoggingu". Na czym to dokładnie polega? Otóż, siedzą godzinami z zamkniętymi oczami lub spacerują bez muzyki, telefonu i podcastów.

"Jako dziecko potrafiłem przeczytać całą książkę za jednym razem. Dziś ledwo potrafię przeczytać 20 stron bez sięgania po telefon lub inne urządzenie" – mówi Ishaan Sharma, użytkownik TikToka.

Jak wygląda koncentracja w erze smartfonów?

Sharma przyznaje, że jego mózg pracuje na stałej prędkości, wykonując ciągle dwie czynności naraz.

"Algorytmy mają na celu skrócenie czasu koncentracji i przeciążenie receptorów dopaminy, a z czasem wyrządzają ogromne szkody w mózgu" – ostrzega.

Jego celem w rawdoggingu jest skupienie się na jednej czynności naraz: oglądając telewizję, naprawdę ją ogląda, a nie przegląda przy okazji Instagrama czy TikToka.

"Właściwie było to dość trudne. Zawsze mam ochotę sprawdzić kieszenie, czy mam telefon. Naprawdę muszę po prostu odłożyć telefon do innego pokoju, a czasem nawet go wyłączyć, żeby o nim nie myśleć" – dodaje.

Nuda może prowadzić do kreatywności?

Eksperci potwierdzają, że rawdogging to w praktyce nowa forma medytacji.

"Rozważne i uważne doświadczanie nudy to od dawna stosowana technika uważności, która poprawia koncentrację" – mówi Maggie Sibley, profesor psychiatrii na Uniwersytecie Waszyngtońskim.

Heather Lench z Uniwersytetu Texas A&M dodaje:

"Jeśli sięgasz po telefon lub oglądasz seriale za każdym razem, gdy poczujesz ukłucie nudy, tracisz motywację, jaką to stwarza, by spróbować czegoś nowego i innego".

Neurobiolog Marc Berman podkreśla znaczenie kontaktu z naturą.

"Krótkie spacery na łonie natury mogą poprawić uwagę i pamięć o 20%".

Ekspert zaleca spacery bez słuchawek, aby mózg mógł w pełni skupić się na bodźcach natury.

Influencerka Bella Dane podkreśla, że największą korzyścią z rawdoggingu jest rozwój kreatywności.

"Będziesz miał najbardziej kreatywne pomysły w życiu, kiedy pozwolisz umysłowi się nudzić" – mówi.

Źródło: huffpost.com

Napisz do mnie na maila: anna.borkowska@mamadu.pl
Czytaj także: