
Masz wrażenie, że twoje dziecko w ogóle się nie stara? Nie wykonuje poleceń, mimo że wielokrotnie powtarzasz prośby? Wcale nie robi ci na złość, po prostu może mieć trudności ze skupieniem uwagi. Terapeutka SI pokazuje prosty sposób, który w 30 sekund pomaga wejść w stan skupienia.
Rodzice często myślą, że jeśli dziecko potrafi skupić się na zabawie, to powinno równie łatwo skupić się wtedy, gdy trzeba, czyli np. podczas odrabiania lekcji.
Tymczasem skupienie nie zależy od chęci, tylko od stanu układu nerwowego. Dziecko, które właśnie biegało, skakało albo ekscytowało się zabawą, nie potrafi nagle usiąść i działać spokojnie. Najpierw jego ciało musi poczuć stabilność i bezpieczeństwo. Dopiero wtedy mózg może się wyciszyć.
"Skup się" nie zawsze działa
Terapeutki SI Asia i Ania z profilu @neurosmyki_wroclaw przypominają, że same słowa "Skup się" zwykle nie działają, kiedy ciało dziecka nie jest jeszcze gotowe. Dlatego zamiast kolejnych próśb i upomnień proponują prostą zabawę, która przygotowuje mózg do koncentracji.
Zabawa w odwzorowywanie
Dorosły układa prosty wzór z kubków albo klocków, a dziecko próbuje zrobić to samo. Potem następuje zamiana ról. To wygląda jak zwykła zabawa, ale w rzeczywistości aktywuje wszystkie procesy potrzebne do koncentracji – patrzenie, analizowanie, zapamiętywanie i odtwarzanie. Ciało ma zajęcie, ręce współpracują z oczami, a układ nerwowy naturalnie się porządkuje.
Dlaczego ta metoda działa tak szybko?
Zamiast presji i irytacji pojawia się spokojna, wspólna aktywność. Dzięki temu dziecko zupełnie naturalnie wchodzi w tryb skupienia.
Ten prosty trik może być świetnym sposobem na wyciszenie przed zadaniem domowym, rysowaniem czy każdą sytuacją, w której dziecko potrzebuje zatrzymać się choć na chwilę.
Zobacz dokładnie jak to zrobić:
Zobacz także
