
Idą zmiany w egzaminie ósmoklasisty. Co czeka uczniów?
Zgodnie z nowymi regulacjami, czas trwania tegorocznego egzaminu ósmoklasisty wydłuży się o 25%. Zatem uczniowie będą mieli więcej czasu na rozwiązanie zadań z języka polskiego (150 minut), matematyki (125 minut) oraz języka obcego (110 minut). Nie da się ukryć, że to dobre rozwiązanie, bo uczniowie nie będą musieli się spieszyć. Ale to nie wszystko – pojawi się również zmiana w zakresie oceniania. Od tego roku część zadań z matematyki będzie oceniana w formie e-oceniania.
Zamiast tradycyjnego sprawdzania arkuszy papierowych odpowiedzi zostaną zeskanowane, a egzaminatorzy będą oceniali je za pomocą komputerów. To spora zmiana, która pomoże usprawnić cały proces, a także pozwoli na wygodniejsze ocenianie w dowolnym miejscu i czasie.
Dyrektor CKE, Robert Zakrzewski zapytany przez portal Interia.pl o cyfryzację oceniania, odpowiedział:
– Po języku niemieckim i rosyjskim wprowadzamy e-ocenianie w niewielkiej części na egzaminie ósmoklasisty z matematyki. W arkuszu pokazowym i na diagnozie pojawiła się wkładka, która będzie też na egzaminie właściwym. Po jego rozwiązaniu zostanie wyjęta, odpowiedzi zeskanowane i egzaminator w swoich warunkach czy to domowych, czy w ośrodku sprawdzania, będzie siedział przed monitorem i oceniał rozwiązania zadań otwartych wykonanych przez ucznia – powiedział Zakrzewski.
Jego zdaniem takie rozwiązanie ma ułatwić pracę egzaminatorów, ponieważ będą mogli usiąść do pracy "o dowolnej porze, w dowolnym miejscu". Zakrzewski nie ukrywa, że chce, żeby e-ocenianie zostało wprowadzone także na inne egzaminy, zarówno ósmoklasisty, jak i maturalne.
Czy zmiany ułatwią życie uczniom?
Robert Zakrzewski zaznaczył, że wprowadzone zmiany mają na celu uproszczenie egzaminów. Arkusze nie będą już oparte tylko na wymaganiach egzaminacyjnych, ale na całej podstawie programowej, co pozwoli na sprawdzenie pełnej wiedzy ucznia. Zakrzewski mówił także, że egzaminy mają być łatwiejsze, ale czy tak rzeczywiście będzie?
Myślę, że dla uczniów ta zmiana może okazać się korzystna, bo sprawdzi całość materiału, a nie tylko wybrane zagadnienia. Z kolei dla nauczycieli to kolejna zmiana, która może ułatwić im pracę, ale także zmusi do przystosowania się do nowego systemu oceniania. Tegoroczne matury odbędą się w dniach 5-24 maja, a egzamin ósmoklasisty zaplanowano na 13-15 maja.
Z perspektywy rodziców wydłużenie czasu na rozwiązywanie zadań to na pewno dobra rzecz, ponieważ daje dzieciom większe poczucie komfortu i pozwala uniknąć stresu związanego z presją czasu. Z drugiej strony cyfryzacja oceniania budzi we mnie pewną niepewność. Choć technologia niewątpliwie może ułatwić życie, to zastanawiam się, jak będzie wyglądał proces zabezpieczania danych i czy wszystkie odpowiedzi będą oceniane obiektywnie. Wydaje mi się, że każda zmiana w edukacji jest krokiem naprzód, ale wymaga także czasu, aby ją w pełni zrozumieć i odpowiednio wdrożyć. Ciekawi mnie, jak te nowości wpłyną na przyszłość polskiego systemu edukacyjnego?
Źródło: Interia.pl, Ministerstwo Edukacji Narodowej