Z dojrzałością emocjonalną jest kłopot. Z jednej strony oczekujemy jej od innych dorosłych, a z drugiej sami nierzadko wykazujemy się jej brakiem. Szczególnie widoczne jest to w relacjach rodzice–dziecko. Problem w tym, że niedojrzały emocjonalnie rodzic może skrzywdzić swoje dziecko, przekazując mu złe wzorce zachowań. I tak oto wpadamy w błędne koło wzajemnych oskarżeń.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W idealnym świecie dorośli dobrze radzą sobie ze stresem, potrafią rozpoznawać i rozmawiać o swoich emocjach, zdrowo rozwiązują konflikty. W prawdziwym świecie bywa z tym jednak różnie. Niedojrzały emocjonalnie rodzic wychowa swoje dziecko na emocjonalnie niedojrzałego dorosłego. To, rzecz jasna, pewne uproszczenie, bo jeśli to dziecko w dorosłości włoży pracę w swój rozwój, być może pójdzie na terapię itd., ma szansę nie powielać błędów swoich rodziców.
A gdyby tak ułatwić to naszym dzieciom i oszczędzić im późniejszych trudów? Przyjrzyjmy się zatem sobie, jako rodzicom, i odpowiedzmy sobie na pytanie: czy jestem dojrzały emocjonalnie?
7 zachowań emocjonalnie dojrzałego rodzica
Co robi taki rodzic? Zdaniem specjalistów z Big Life Journal, portalu dla rodziców z publikacjami z zakresu psychologii, tych 7 zachowań charakteryzuje dojrzałego emocjonalnie rodzica:
7 zdań, które wypowiada dojrzały emocjonalnie rodzic
Rodzic, który jest dojrzały emocjonalnie, mówi dziecku takie rzeczy jak:
Porozmawiajmy o tym, co cię martwi.
Popełniłem błąd, przepraszam.
Zawsze możesz się do mnie zwrócić, bez względu na wszystko.
Jak się z tym czujesz?
To w porządku, jeśli czujesz złość. Porozmawiajmy o tym, co się wydarzyło.
Wierzę w ciebie.
Rozwiążmy to razem.
Dorosłe dzieci niedojrzałych rodziców
Lindsay Gibson, amerykańska psycholożka kliniczna i autorka książki "Dorosłe dzieci niedojrzałych emocjonalnie rodziców" (wyd. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego: 2018), jest zdania, że dziecko takiego rodzica może stać się osobą za wszelką cenę zadowalającą ludzi, poświęcającą swoje własne potrzeby, aby zadbać o innych. Może też samo reagować nadmiernie emocjonalnie, działać w sposób destrukcyjny lub potrzebować innych ludzi, by pomogli mu opanować swoje silne emocje.
Co ciekawe, mimo że książka Gibson ukazała się w Stanach Zjednoczonych w 2015 roku, prawdziwym hitem stała się dopiero teraz, a jej sprzedaż przekroczyła niedawno milion egzemplarzy. Wszystko za sprawą młodego pokolenia dorosłych i mediów społecznościowych, których użytkownicy dzielą się swoimi ulubionymi fragmentami książki, a ich posty zdobywają tysiące polubień i reakcji.
Odpowiedzi na pytanie, skąd ta nagła popularność terminu "niedojrzali emocjonalnie rodzice", można być może szukać w pierwszym rozdziale książki Lindsay Gibson. Psycholożka pisze w nim: "A co, jeśli na świat przyjdą wrażliwe dzieci i w ciągu kilku lat okażą się bardziej dojrzałe emocjonalnie niż ich rodzice, którzy żyją na tym świecie od kilkudziesięciu lat?" [tłum. własne z ang. – przyp.red.].
Jednymi z charakterystycznych dla pokolenia Z cech są właśnie wysoka świadomość własnych emocji, dbałość o dobrostan psychiczny oraz wysoka wrażliwość. Nie jest więc szczególnie zaskakującym fakt, że ci młodzi dorośli chcą rozmawiać o dojrzałości emocjonalnej swoich rodziców (lub jej braku) i wpływie, jaki na nich to wywarło.
Niedojrzały emocjonalnie, czyli jaki?
Gibson mówi o czterech typach rodziców niedojrzałych emocjonalnie:
zdeterminowani, którzy starają się udoskonalać wszystkich wokół siebie;
bierni, którzy unikają wszelkich konfliktów;
odrzucający, którzy wydają się nie cieszyć z towarzystwa własnych dzieci;
emocjonalni, którzy mają wahania nastroju, są emocjonalnie niespójni i potrzebują innych, aby stabilizować swoje nastroje.
Niedojrzały emocjonalnie rodzic, według Lindsay Gibson, ucieka przed swoimi uczuciami, rzadko zastanawia się nad przyczynami swoich zachowań i lekceważy emocjonalne potrzeby innych. Z kolei Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne definiuje niedojrzałość emocjonalną jako "tendencję do wyrażania emocji bez ograniczeń lub w sposób nieadekwatny do sytuacji", którego można byłoby się spodziewać po dziecku.
Nigdy nie jest za późno
Nic straconego, jeśli rozpoznajesz u siebie cechy niedojrzałości emocjonalnej. Nigdy nie jest za późno na pracę nad sobą i swoimi rodzicielskimi kompetencjami. Warto to zrobić, ponieważ wychowywanie się z niedojrzałymi emocjonalnie rodzicami niesie szereg negatywnych konsekwencji dla dziecka, w tym problemy z wyrażaniem i regulacją emocji, wchodzeniem w zdrowe relacje (i utrzymywaniem ich). Być może to właśnie ty byłeś tym dzieckiem i teraz zmagasz się z problemami przez to spowodowanymi.
Lindsay Gibson podkreśla, że nie można oczekiwać od rodziców doskonałości. Rodzice zawsze będą popełniać błędy, a kiedy je popełnią, powinni przeprosić i wyjaśnić, co się stało. – Dziecko wie, że nawet jeśli coś pójdzie nie tak, może zwrócić się do rodzica – powiedziała Gibson dziennikarce "The Guardian". – Jeśli wyrazi swoje uczucia, taki rodzic poświęci mu uwagę i pomoże naprawić sytuację lub pogodzi się z dzieckiem.
źródła: @Biglifejournal/Instagram, guardian.com