Za ten nowy trend pokolenia Z zapłacimy wszyscy. "Jesteśmy skazani"
Karolina Stępniewska
05 lutego 2024, 10:13
·
3 minuty czytania
Każde nowe pokolenie ma swoje nawyki i potrzeby, które odróżniają je od poprzednich generacji. Dorosłe iksy i igreki różnią się od siebie w stylu życia i mentalności. Podobnie jest w przypadku pokolenia Z, które właśnie wchodzi w dorosłość. Priorytety życiowe "zetek" są znacząco odmienne od tych wyznawanych przez ich rodziców. Sęk w tym, że może to namieszać w rzeczywistości każdej generacji.