
Kanapka Drwala lepsza od Gwiazdki
Dla miłośników fast foodów i restauracji ze złotymi łukami listopad to czas powrotu kanapki Drwala. Ten kultowy już burger pojawia się zawsze późną jesienią i króluje w sieci przez cały grudzień i część stycznia. Znajomi, którzy mają dzieci w wieku szkolnym, przyznają, że dla nastolatków kanapka Drwala jest bardziej ekscytująca od mikołajków.
Burger Drwala pojawił się pierwszy raz w sieciówce w 2011 i szturmem podbił podniebienia klientów. Co ciekawe, dostępny jest tylko w Polsce. Teraz to najpopularniejszy sezonowy burger, ma już status kultowej kanapki. A kiedy Drwal wreszcie trafia do sprzedaży, zdarza się, że kolejki po niego są kilometrowe, a drogi dojazdowe do McDrive'ów zakorkowane.
Jego pojawienie się w Maku wyznacza też swoiste oczekiwanie na Gwiazdkę, ale wśród młodzieży kanapka z wołowiną, dwoma plastrami bekonu, plackiem serowym, sosami (i dodanymi dla niepoznaki warzywami) jest zdecydowanym zwycięzcą pojedynku karp vs Drwal. – Ja czuję, jak mi się żyły zapychają cholesterolem na samą myśl, ale mój syn i jego znajomi czekają na Drwala bardziej niż na Gwiazdkę – mówi redakcyjna koleżanka.
Dlaczego tak czekamy na Drwala?
Ani to zdrowe, ani tanie (w ubiegłym roku w najtańszej wersji burger Drwala kosztował 24,99 zł), dlaczego więc tyle osób co roku czeka niecierpliwie, aż restauracje zaczną serwować tę kanapkę? Wszyscy kochają sos żurawinowy i ciepły, ciągnący się ser camembert, które nadają kanapce zimowego klimatu, ale nie może przecież chodzić tylko o smak!
Popularność Drwala tkwi również w czymś innym: w zasadzie (regule) niedostępności Cialdiniego, która mówi, że najczęściej chcemy dostać to, do czego nie mamy dostępu albo jest w niedoborze. W marketingu i handlu ta zasada przekłada się często na większe zyski, bo ludzie, którzy mają poczucie niedoboru jakiegoś produktu, kupują go bez opamiętania, gdy tylko ten jest dostępny.
To zjawisko znane jest też w psychologii i wiąże się z syndromem FOMO, czyli lękiem przed ominięciem czegoś, co może być atrakcyjne. To jeszcze bardziej – razem z poczuciem niedostępności – wzmaga pragnienie posiadania i lęku przed przegapieniem okazji. W handlu oznacza to, że najlepiej będą sprzedawały się produkty, które wcale nie są szeroko dostępne, tylko te z ograniczoną liczbą lub czasem sprzedaży.
Daje to do zrozumienia klientom, że każda oferta, która jest naprawdę dobra, ma swój termin ważności i nie można z niej korzystać w nieskończoność. Taka motywacja kieruje również wieloma klientami McDonald’s, którzy od początku listopada już przebierają nogami w oczekiwaniu na moment, kiedy będą mogli znowu zjeść kanapkę Drwala.
Kiedy kanapka Drwala 2023?
W tym roku nie podano jeszcze oficjalnej informacji od McDonald’s, ale według portalu boop.pl nieoficjalna data to 8 listopada 2023. To duże zaskoczenie, bo w poprzednich latach burger pojawiał się raczej pod koniec miesiąca (w 2022 roku było to 23 listopada, w 2021 – 24 listopada). Dodatkowo krąży pogłoska, że w tym roku pojawi się również nowa wersja kanapki Drwala z sosem chrzanowym.
Burger Drwala: cena 2023
Jedna z najpopularniejszych kanapek w McDonald's co roku niestety jest coraz droższa. Obecnie nie wiadomo, jaka będzie cena kanapki Drwala w tym roku, ale można to oszacować na podstawie poprzednich lat i tego, jak wzrastała jej cena. W 2022 roku cena Drwala kształtowała się w ten sposób:
W 2021 roku ceny były nieco niższe:
Można więc założyć, że w tym roku – m.in. z powodu inflacji, ceny znowu będą trochę wyższe.
Przepis na kanapkę Drwala
Burger stał się na tyle kultowy, że w sieci można znaleźć mnóstwo przepisów, które pomagają odtworzyć ten smak we własnej kuchni. My również mamy przepis na kanapkę Drwala, którą możesz przygotować w domu dla siebie lub swoich dzieci, zanim burger wejdzie do oferty i będzie go można kupić w Maku.