Trudności ze wstaniem rano z łóżka dotyczą nie tylko dzieci. Jednak walka o to, by twoja pociecha sprawnie wstała i wyszykowała się do przedszkola lub szkoły, bywa naprawdę frustrująca. Ignorowanie budzika, ociąganie się i jęczenie? W wielu domach to standard. Jest kilka rzeczy, które ty i twoje dziecko możecie zrobić, by poranki były nie tylko mniej nerwowe, ale i całkiem przyjemne.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Na początku warto się zastanowić, dlaczego dziecku nie chce się rano wstać z łóżka? Istnieje wiele powodów i nie chodzi tylko o przemęczenie, zbyt późne chodzenie spać czy korzystanie z telefonu przed snem. Często nie pomaga sama natura.
Ludzki mózg kilka razy w ciągu nocy przechodzi przez różne fazy snu. Niektóre są snem lżejszym, a inne znacznie głębszym. Gdy dziecko będzie się znajdować w głębszej fazie snu, będzie go znacznie trudniej obudzić. Ma to sens.
Co ciekawe, naukowcy zauważyli także, że cykl dobowy nastolatka jest przesunięty o dwie, trzy godziny. W praktyce oznacza to, że pobudka o szóstej jest tym samym, co dla dorosłego wstanie między trzecią a czwartą rano! Nie tak łatwo walczyć z biologią, jednak są rzeczy, które wam pomogą.
1. Ustal poranną rutynę
Ustalenie schematów bywa kluczowe. I wbrew pozorom nawet kolejność wykonywanych czynności może mieć olbrzymie znaczenie. Np. moja starsza córka jest szybciej gotowa do wyjścia, jeśli zacznie dzień od ubrania się, z kolei młodsza, gdy zje śniadanie w piżamie. Rutyna sprawia, że poranek jest przewidywalny, a to daje dziecku poczucie kontroli nad otoczeniem.
Dziecko wie, czego się spodziewać, a co więcej – lista zadań do wykonania może działać nie tylko jako motywator, ale też jako pomoc. Moja córka długo nie pamiętała, co w ogóle rano ma zrobić, co prowadziło do niepotrzebnego napięcia.
W przypadku młodszych dzieci pomocne jest dzielenie zadań na małe kroki i chwalenie, gdy uda im się je wykonać. Przedszkolaki dobrze reagują na pozytywne wzmocnienie, dlatego warto rozważyć zastosowanie systemu nagród. Oczywiście nagrodą nie musi być zabawka ani nic wielkiego. Nawet tablica z naklejkami może załatwić sprawę. Checklista sprawdzi się jednak nie tylko u przedszkolaków, ale i uczniów początkowych klas.
2. Zapytaj swoje dziecko, jak chciałoby się obudzić
Koniecznie przetestujcie różne rozwiązania. Np. moja córka zamiast klasycznego dźwięku budzika woli ulubioną piosenkę. Są też dzieci, które wybiorą delikatne budzenie przez rodzica.
Warto wiedzieć, że wybicie ze snu w sposób, który źle się dziecku kojarzy, może wywoływać strach i niepokój. Ja do dziś pamiętam obrzydliwy agresywny dźwięk budzika i tatę, który ciągnął mnie za stopę. Nienawidziłam tego tak bardzo, że zaczął mnie budzić dźwięk otwieranych drzwi. Metodą prób i błędów z pewnością znajdziecie coś, co sprawi, że poranek zacznie się znacznie spokojniej.
3. Zaplanuj poranek wieczorem
W przypadku wielu dzieci sprawdza się przeniesienie procesu podejmowania wszelkich decyzji na wieczór dnia poprzedniego. Chodzi o pakowanie plecaka, szykowanie ubrań, a nawet wybór tego, co nasza pociecha zje na śniadanie. Daje to nieco większą kontrolę i sprawia, że poranek staje się dla łatwiejszy także dla rodzica.
Ale uwaga, nie jest to rozwiązanie dla każdego. Ku mojemu zdziwieniu niedawno odkryłam, że moje dziecko woli wstać 15 minut wcześniej i zrobić to wszystko rano. Jak twierdzi, nie może podjąć decyzji przed snem, bo nie wie, na co będzie miała rano ochotę.
4. Przestrzeganie stałych godzin snu
Gdy dzieci są małe nieco łatwiej zadbać o tę wieczorną rutynę, ponieważ jako rodzice w niej uczestniczymy: karmimy, kąpiemy, czytamy do snu i gasimy światło. W przypadku starszych już dzieci to się trochę "rozjeżdża".
Mimo ustalonej godziny snu nagle zaczynają się pielgrzymki do lodówki czy łazienki. Nawet zupełnie samodzielnych uczniów warto dopilnować tak, by pora do snu była stała.
5. Zadbaj o zdrowe nawyki związane ze snem
By pobudka była łatwiejsza, koniecznie wprowadź jeszcze kilka dodatkowych zasad dzięki, którym dziecko nauczy się zdrowych nawyków dotyczących snu. Zanim wybije ustalona godzina:
Unikaj jedzenia i piciatuż przed snem – dobrym pomysłem jest upewnienie się, że twoje dziecko nie je ani nie pije za dużo wody tuż przed snem. Może to powodować dyskomfort w jamie brzusznej lub częstsze oddawanie moczu w środku nocy, a to może uniemożliwić spokojny sen.
Zero bajek i gier przed snem – badania sugerują, że unikanie ekranów na co najmniej 30-60 minut przed snem może poprawić jakość dziecięcego snu.
Uspokajające rytuałyna dobranoc – ciepła kąpiel lub prysznic tuż przed snem pomogą się zrelaksować, gdyż obniżają poziom kortyzolu i pobudzają krążenie krwi. Dodatkowo warto postawić na wyciszające aktywności, np. czytanie książki, słuchanie audiobooka lub spokojnej muzyki. Rozmowa z rodzicem może być także tym, co zapewni poczucie komfortu tuż przed pójściem spać.
Jeśli wyczerpałaś już wszystkie strategie, a problem nie ustępuje, koniecznie skonsultuj się z pediatrą. Niewłaściwy poziom cukru we krwi, problemy z tarczycą czy nadnerczami, także mogą utrudniać dziecku wybudzenie się rano ze snu. Zwróć również uwagę na zachowanie twojej pociechy w ciągu dnia. Niechęć do wstania z łóżka może być efektem nadmiernego stresu lub objawem depresji, w tym przypadku należy zasięgnąć porady u specjalisty.