Latem łatwiej o uzależnienie dzieci od ekranów. Wydaje ci się to mniej możliwe, bo jest ciepło, a kilkulatki spędzają więcej czasu na świeżym powietrzu? W wakacje, gdy nie ma szkoły i przedszkola, częściej niż zwykle pozwalamy maluchom na gry i bajki, które kojarzą się z rozrywką. Oto 4 kroki, by uniknąć uzależnienia od telewizji, tabletu lub telefonu. Nie tylko w wakacje!
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wśród zachowań, które wywołują w ludzkim mózgu dopaminę, czyli hormon szczęścia, jest również czas przed ekranem: oglądanie bajek, programów, granie w gry sprawiają, że nasze dzieci czują się spełnione, szczęśliwe i pewien sposób zaspokojone. Taka reakcja mózgu prowadzi do tego, że dzieci szybko uzależniają sięod ekranów.
Placówki zamknięte, dzieci się nudzą
Latem, gdy szkoły i wiele przedszkoli jest zamkniętych, a dzieci spędzają czas w domu, istnieje ryzyko, że będą korzystały więcej z ekranów, które mogą prowadzić do uzależnienia. Oczywiście rodzice w wakacje starają się zaplanować dzieciom czas i zorganizować dni tak, by jednak nie siedziały tylko w domu i narzekały na nudę.
Czasem jednak ulegamy i są dni, podczas których włączamy bajkę dla tzw. świętego spokoju albo z powodu ważnego spotkania online, podczas którego potrzebujemy chwili ciszy. Bywa i tak, że pod koniec wakacji determinacja rodziców spada i pojawia się wyczerpanie, które owocuje brakiem kreatywności. Wtedy ekrany równie często ratują rodziców, zapewniając rozrywkę pociechom.
4 kroki do zmniejszenia dzieciom czasu ekranowego
Aby zniwelować dziecku czas przed ekranem i uniknąć uzależnienia od bajek i telewizji, naukowcy mówią o wykorzystywaniu mechanizmów w pracy mózgu. Wyrzut dopaminy działa tak, że – kiedy dochodzi do spadku jej poziomu – mózg chce kolejnej dawki i tak napędza się np. chęć oglądania ekranów. Aby zniwelować uzależnienie, ważne są 4 kroki:
1. Daj mu 5 minut. Wyrzuty dopaminy są dość silne dla mózgu, dlatego nagłe usuwanie bodźca, który do niej doprowadza, może wyprowadzić osobę uzależnioną z równowagi. Tak więc, jeśli twoje dziecko spędza czas przed ekranem, daj mu sygnał, że jeszcze 5 minut i wyłączacie telewizję (ewentualnie komputer lub tablet). Po tym czasie, bez względu na reakcję, należy odciąć dziecko od źródła uzależnienia.
Najlepsze będzie wyjście do innego pomieszczenia, by ekran nie był w zasięgu wzroku dziecka. Warto też pamiętać, że pociecha może bardzo emocjonalnie zareagować – najpierw należy jej pomóc w uspokojeniu emocji, a następnie porozmawiać z nią. Pamiętaj, aby wyznaczonego czasu nie przedłużać i nie ulegać dziecku, jeśli będzie prosiło o kolejne 5 minut.
2. Znajdźcie ulubione zajęcie dla dziecka, które zastąpi przesiadywanie przed ekranem. U każdego człowieka dopamina będzie się uwalniała z powodu innych aktywności. Znajdźcie takie zajęcie dla dziecka, które będzie mu sprawiało wyjątkową przyjemność i uwalniało dopaminę na podobnym poziomie, co spędzanie czasu przed ekranem. Może to być zabawa sensoryczna, projekty artystyczne, uprawianie sportu lub spotkania z przyjaciółmi – czyli wszystko to, co można dawkować. Poszukaj razem z dzieckiem tego, co sprawia mu najwięcej satysfakcji i wspieraj go w rozwijaniu tej pasji.
3. Stwórz przyjazne mikrośrodowisko, czyli otoczenie wolne od ekranów i uzależniających zachowań. Wprowadźcie w domu niepisaną zasadę, że z ekranów korzystacie tylko w jednym, wyznaczonym do tego pomieszczaniu – najczęściej w salonie. Poza nim niech dzieci nie rozpraszają się telewizorem, telefonami czy komputerem – to pomoże im również podczas wieczornego zasypiania, bo brak ekranów w sypialni pozwala wyciszyć się i łatwiej zasnąć.
4. Stosujcie rutynę i zasady. Grania na konsoli, korzystania z telefonu komórkowego czy oglądania bajek w dzisiejszych czasach nie da się całkowicie wyeliminować z życia rodziny. Warto zatem postawić na mądre zwyczaje i np. oglądać bajki o tematyce edukacyjnej albo grać w gry uczące liczenia/czytania itp. Warto też na urządzeniach mieć aplikacje, które dbają o ograniczenie limitów i wyłączają ekrany po ustalonym wcześniej czasie.