Nauka empatii, wyrozumiałości i życzliwości nie musi być skomplikowana i wydzielona jako element wychowania. Powinna najlepiej wynikać z naturalnych zachowań całej rodziny: dzieci bowiem obserwują dorosłych (a szczególnie rodziców) i ich naśladują. Róbcie więc regularnie tych 9 prostych czynności i cieszcie się niesieniem dobra w świat.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Życzliwość to element zachowania każdego z nas, który sprawia, że żyje nam się lepiej, spokojniej i pogodniej w codziennym pędzie.
Warto uczyć dziecko wyrozumiałości i prostych gestów, za które nie wymaga się podziwu. Nauka wdzięczności sprawia, że wzrasta poziom jego inteligencji emocjonalnej.
Jeśli chcesz wychować empatyczne i bezinteresowne dziecko, zacznij od kilku prostych zachowań, które będziecie praktykować całą rodziną.
Ucz empatii przez przykład
Uczenie dziecka szacunku, empatii i życzliwości powinno być stałym elementem jego wychowania. Najwięcej dzieci uczą się, obserwując rodziców i naśladując ich zachowania, warto więc naukę prostych, dobrych zachowań zacząć od samego siebie. Nigdy nie jest za późno, aby pokazać dziecku, że akty troski o innych, życzliwości i wyrozumiałości są po prostu ważne.
Dzięki empatii i wyrozumiałości możemy czuć się szczęśliwi i spełnieni. Trzeba też pamiętać o tym, że bycie życzliwym wobec innych daje też korzyści nam samym: dzięki temu nasz nastrój się poprawia. Miłe gesty wcale nie muszą być wyszukane i skomplikowane, żeby pozytywnie wpływały na nas i otoczenie. Oto kilka pomysłów na życzliwe zachowania i empatyczne gesty, które można robić z rodziną. Żaden z nich nie wymaga dużych nakładów finansowych ani wysiłku fizycznego.
Proste akty rodzinnej życzliwości
1. Podziękuj ochotniczej straży pożarnej w swojej okolicy, pani sprzątającej waszą klatkę schodową w bloku albo panu, który co rano pomaga dzieciom przechodzić przez ulicę przy szkole. Zróbcie dla tych osób ręcznie wykonane kartki, w których napiszecie, że ich praca jest ważna, potrzebna i zauważana.
2. Będąc w barze, restauracji czy kawiarni, kup raz na jakiś czas kawę i ciastko, a paragon zostaw obsłudze, by mogły je dać komuś potrzebującemu.
3. Pisz karteczki z podziękowaniem dla osób, którym nie mówisz "dziękuję" wystarczająco często. Może to być pan na stacji benzynowej, pani z kiosku, w którym kupujesz bilety na komunikację miejską albo barista, który zawsze wie, jakiej kawy potrzebujesz i realizuje zamówienie w mgnieniu oka.
4. W przymierzalniach sklepów z ubraniami zostawiajcie kartki ze zdaniami, które wspierają. Kobiety, które oglądają się w sklepowych lustrach, często bywają załamane tym, co widzą. Zdania typu: "Jesteś piękna", "Twoja siła jest niesamowita" itp. wydają się banalne, ale mogą dać wiele otuchy.
5. Kupcie przyjacielowi lub bliskiej sąsiadce bukiet kwiatów, tak po prostu.
6. Zrób koszyczek niezbędnych higienicznych i toaletowych przedmiotów (szczególnie dziecięcych i kobiecych, np. mokre chusteczki, podpaski i tampony) i zostaw taką "różową skrzynkę" w swojej łazience. Niech twoi goście czują się zaopiekowani.
7. Zostawiaj regularnie jedzenie w jadłodzielniach, punktach pomocy, jadłodajniach dla najuboższych.
8. Podziel się swoją wiedzą/umiejętnościami z kimś, kto ich nie ma. Może być to pokazanie znajomej użytecznych trików w Excelu, z którego korzystacie w pracy. Albo pomoc babci, cioci lub siostrze ciotecznej w przygotowaniu do egzaminu ósmoklasisty, nauce języka obcego, umawianiu wizyty lekarskiej za pomocą aplikacji w telefonie czy opłacaniu rachunków przez internet.
9. O ile nie masz problemów zdrowotnych, zostań honorowym krwiodawcą. Jeśli masz małe dzieci, one nie mogą zostać dawcami krwi, ale będą widziały, że mama/tata pomagają regularnie w ten sposób. Warto opowiedzieć dziecku, po co oddaje się krew i jak w ten sposób pomaga się innym.