Przepełnione oddziały pediatryczne: grypa i RSV nie odpuszczają
ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE. Oddziały pediatryczne w Polsce przepełnione, 10 tys. dzieci nie wróci do domu na święta. Fot. Marek Szandurski/East News
Reklama.

270 tys. chorych... tygodniowo

Ten sezon zachorowań na grypę paraliżuje system opieki zdrowotnej. Już w połowie września alarmowałyśmy w Mama:Du, żeby szczepić się przeciw wirusowi, bo wówczas było już 600 tys. przypadków. Dziś chorych jest 270 tys. tygodniowo. Połowa z nich to dzieci.

Grypa współistnieje z RSV, który w tym roku również atakuje niezwykle agresywnie. Wszystko to zaowocowało przepełnieniem szpitali pediatrycznych w Polsce. Najgorzej jest w województwach: lubelskim, małopolskim i podkarpackim. 

Krakowskie szpitale mają zajęte wszystkie łóżka pediatryczne, nowi pacjenci odsyłani są do innych placówek, a nawet innych województw. Podobnie jest we Wrocławiu. W szpitalu im. Gromkowskiego, kiedy zwalnia się łóżko, natychmiast zajmuje je kolejny mały pacjent. Jak informuje RMF24, nic nie wskazuje, żeby sytuacja miała się poprawić.

Niedzielski: Będziemy testować dzieci

Minister zdrowia, Adam Niedzielski zapowiada, że po nowym roku zostaną wprowadzone testy dla dzieci, które pomogą szybko i skutecznie ustalić, z jakim patogenem walczy organizm dziecka. Testy będą różnicować  grypę, RSV i COVID-19. Dodatkowo w związku z dramatycznym wzrostem zachorowań, szef MZ zapowiada przygotowanie dodatkowych łóżek pediatrycznych i lepszy dostęp do leków przeciwwirusowych.

W wielu miejscach zachorowań jest tak dużo, że do przedszkoli nie chodzi nawet połowa dzieci. Dodatkowo Polska zmaga się ze skutkami "morowego powietrza" w postaci nadkażeń bakteryjnych, często występujących tuż po zakażeniu wirusem.

Czytaj także: