Każdy z nas czasem decyduje się na niewinne kłamstewko. Mówisz dziecku o istnieniu św. Mikołaja? A może zdarza ci się powtarzać, że szczepienie nie będzie bolało? Oto 3 kłamstwa, które często powtarzają rodzice i które szkodzą dziecku - teraz i w przyszłości. Oto zdania, których powinnaś przestać używać.
Drobne kłamstewka i zatajanie prawdy zdarzają się każdemu rodzicowi. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto w ukryciu nie zjadł czekolady.
Kłopot zaczyna się, gdy mówimy dziecku rzeczy, które wykształcą w nim zły obraz świata i ludzi w otoczeniu.
Uważaj na 3 proste zdania, które mogą zaszkodzić dziecku teraz, ale i narobić szkody na przyszłość.
Sięgnij pamięcią w przeszłość – każdy z nas przypomni sobie sytuację, w której teraz po latach wie, że rodzice go okłamali. Mój brat usłyszał, że mecz świetnie mu poszedł i był najlepszy na boisku, choć przez całą grę nawet raz nie kopnął piłki.
Dobrze wiedział, że to nieprawda, co sprawiło, że zapewne poczuł się jeszcze gorzej. Ja przyznaję, że czasem zapewniam dzieci, że nie ma w domu ani grama słodyczy, a potem gdy nikt nie widzi, zjadam kilka kostek czekolady do porannej kawy.
I mam poczucie wstydu, które byłoby pewnie spotęgowane, jeśliby dzieciaki mnie z tą czekoladą nakryły.
Rodzice i niewinne kłamstewka
Musimy to przyznać – większość rodziców okłamuje swoje dzieci, czasem w naprawdę błahych i mało znaczących sprawach, ale robi to.
Większość kłamstewek jest niewinna (np. wtedy gdy ty i tak uważasz swoje dziecko za niezwykłe, nawet jeśli nie idzie mu dobrze podczas gry na boisku), ale są też takie, które mogą być w efekcie niebezpieczne. Oto 3 wielkie kłamstwa, których nie możemy mówić naszym dzieciom – uwaga, możesz uważać, że są kontrowersyjne.
1. "Masz prawo do wszystkiego, co najlepsze"
To prawda. Z punktu widzenia rodzica – chcemy, by dziecko miało jak najlepiej w życiu i wszystko pod dostatkiem. Nie możemy jednak zapewniać go, że świat jest mu coś winien.
To prowadzi to roszczeniowości, na którą tak obecnie wszyscy narzekają, jeśli chodzi o pokolenie Z. Warto raczej przygotować dziecko, że w życiu mogą je spotkać niepowodzenia, rozczarowania i trudności.
O wiele ważniejsze jest, aby nasze dzieci stały się ludźmi, którzy potrafią "wydobyć to, co najlepsze" z kiepskiej sytuacji, a nie tymi, którzy uważają, że zasługują na najlepsze. "
2. "Nie będzie bolało"
Tego kłamstwa dzieci nie wybaczą rodzicom nigdy. Zamiast oszukiwać, że pobranie krwi, badanie albo wizyta u dentysty całkowicie będą pozbawione bólu, warto opowiedzieć im, co się będzie działo, oswoić je z całą sytuacją.
Powiedzieć, że pani dentystka da znieczulenie, że igła ze strzykawką muszą być użyte, by było wiadomo czy dziecko jest zdrowe. To kłamstwo może w końcu doprowadzić do tego, że dziecko za którymś razem po prostu przestanie w nie wierzyć i stracisz powoli całkowicie jego zaufanie.
3. "Nie przejmuj się tym, co mówią inni"
Każdy z nas tak funkcjonuje, że przejmuje się – bardziej lub mniej – tym, co mówią mu ludzie z otoczenia. Czasem ktoś powie niedbale coś, co utkwi nam w sercu i pamięci nawet na lata i nie daje spokoju.
Lekceważenie słów innych to nie metoda, warto dziecko uczyć o tym, że słowa mają ogromną moc i można naprawdę zrobić komuś krzywdę słowami.
Im częściej będziesz to dziecku powtarzać i pokazywać na przykładach, tym większa szansa, że wychowasz człowieka, który zważa na słowa i wie, jak nie zrobić nikomu przykrości czy gorszej szkody za ich pomocą.
Jeśli chcemy, aby nasze dzieci stały się dorosłymi, którzy dobrze radzą sobie ze światem, musimy pomóc im prawidłowo widzieć świat. Wymaga to podczas wychowywania ich bycia autentycznym, szczerym i budzącym zaufanie. Tylko tak sprawisz, że twoje dziecko też takie będzie.