Jesienna chandra, sposób na jesienną chandrą, jak poprawić sobie humor w listopadzie, sposoby na jesienne przygnębienie.
Jesień nie taka straszna, kiedy zastosujesz sztuczki urodzonych optymistów Fot. Unsplash
Reklama.
  • Jesienna chandra dopada nas zwykle w listopadzie, kiedy po zmianie czasu na zimowy słońca jest zdecydowanie mniej.
  • Zmiana kilku nawyków i podjęcie aktywnego działania potrafi wyciągnąć nas z dołka.
  • Dieta, kolory wokół nas i zapachy - zdradzę ci moje sposoby na uśmiech w listopadzie.
  • Owszem, niektórym jest łatwiej niż innym przetrwać z uśmiechem na twarzy jesienne krótkie dni. Wszak dla optymisty, nawet jeśli w szklance jest zaledwie łyk wody, to i tak ugasi pragnienie. Ale przyjrzyjmy się, co robią ci zawsze uśmiechnięci ludzie i spróbujmy wprowadzić do swojego życia niektóre z ich nawyków. Sprawdziłam na sobie - to naprawdę pomaga. Trzeba się tylko troszkę postarać!

    1. Szukaj słońca

    Jeśli właśnie wyjrzałaś za okno i go tam nie ma, to nic. Serio. Wymień poduszki na kanapie na żółte, kup parasol, albo kalosze w słonecznym kolorze - to przecież hit tej jesieni. Zapalaj światła, świece. Otaczanie się słonecznymi kolorami sprawia, że bardziej optymistycznie patrzymy na świat.
    A jeśli akurat zza chmur wychylą się nieśmiałe promienie słońca, idź na spacer. Jesteś w pracy, to nic, przerwę na lunch wykorzystaj na wyjście na słońce. Nawet kilka minut może zdziałać cuda.

    2. Jedz kolorowo

    Jesienią zadbaj o to, co ląduje na twoim talerzu, do owsianki dorzuć świeże owoce, do kanapki sałatę i pomidora, a na obiad zrób słoneczny krem z dyni i kolorową sałatkę. Jemy także oczami, więc z pewnością taki kolorowy posiłek poprawi ci humor.
    Do tego warto zadbać o tej porze o dostarczanie sobie niezbędnych witamin, ale także witaminy D3 i kwasów omega. Nie tylko poprawi ci się humor, ale też wzmocnisz odporność. Wszak nic nie psuje tak humoru, jak infekcje.

    3. Wymień żel pod prysznic

    Zamiast słodkich i ciężkich zapachów, które kojarzą nam się z jesienią, jak wanilia czy cynamon, postaw na cytrusy. Odświeżający chłodny prysznic z aromatami przywołującymi na myśl lato z pewnością pobudzi cię do działania i poprawi humor.

    4. Łap szczotkę

    Nie zapomnij o szczotkowaniu na sucho! Ten prosty zabieg, który pokochały kobiety na całym świecie, nie tylko pomaga rozprawić się z cellulitem, ale też pobudzi krążenie. Przed porannym prysznicem, dosłownie kilka ruchów szczotką po ciele działa lepiej niż kawa.

    5. Odpuść kawę

    Wiem, wiem, w żyłach młodych matek płynie sojowe latte. Ale uwierzcie mi, o tej porze roku lepiej ją ograniczyć, zamiast rozbudzić, niezdrowo pobudzi. Nadal będziesz ziewać, a do tego będziesz rozdrażniona i będzie kołatać ci serce. Przynajmniej co drugą filiżankę zastąp ciepłą wodą z plasterkiem imbiru, miodem i sokiem z połówki cytryny. Zaskoczy cię, ile jest w tobie energii.

    6. Wyjdź z domu

    Kiedy mas ochotę zawinąć się w koc i nie wytykać spod niego nawet czubka nosa, ubierz się odpowiednio do pogody i idź na godzinny spacer, dziecko w wózku możesz zabezpieczyć folią przeciwdeszczową, przedszkolak ucieszy się ze spaceru w kaloszach. Idź godzinę szybkim krokiem, zmęcz się i oddychaj, to pomaga.

    7. Przytul się do drzewa

    Ne pewno nie raz słyszałaś o kąpielach leśnych. To japoński sposób na walkę z chandrą i jesiennymi spadkami nastroju. Już samo świadome przebywanie w lesie potrafi działać na nas kojąco, a przytulenie się do pnia sprawia, że człowiek samoistnie zaczyna się uśmiechać.
    Pamiętaj, aby idąc leśną ścieżką nasłuchiwać dźwięków, które dobiegają z zarośli i tych, które wydaje podłoże pod naciskiem stóp. Skup się na zapachach unoszących się w powietrzu, na świetle, które przedziera się przez drzewa. Obcowanie z przyrodą zawsze działa na nas kojąco.

    8. Znajdź sobie zajęcie

    Nie, nie, to nie żart. Włącz YouTube i zastanów się, co chciałabyś robić? Wyplatać modne makramy, robić na drutach, a może robić cuda z żywicy epoksydowej? W popularnym serwisie aż roi się od darmowych kursów, dzięki którym opanujesz wybraną przez siebie formę sztuki. Zajęte ręce to wolna głowa, w myśl tej zasady staraj się rozwijać pasję.
    Nawet nie zauważysz, kiedy słońca zacznie przybywać, a przez dwa miesiące, można nauczyć się robić cuda. Załóż sobie, że codziennie znajdziesz, choć pół godziny na doskonalenie się w nowym zajęciu.

    9. Włącz muzykę

    Tańcz i śpiewaj na całe gardło, w domu i w aucie, ale uwaga - wybieraj radosne, rytmiczne kawałki. Naukowo udowodniono, że wesoła muzyka pobudza u człowieka produkcję endorfin, czyli hormonów szczęścia. Unika więc melancholijnych ballad, bo się zdołujesz.
    Sięgnij po stary dobry pop w stylu wczesnej Britney Spears, nawet jeśli nie jest to twoja ulubiona wokalistka, uwierz, potrafi zdziałać cuda. Tańczyć możesz z dzieckiem na rękach, przed lustrem, tylko szeroko się przy tym uśmiechaj!

    10. Zrób to inaczej

    Każdy z nas ma takie sytuacje, z którymi musi się mierzyć nieomal codziennie. Bo Staś nie chce jeść owsianki, a Marysia znowu zabrała siostrze lalkę, na dodatek mąż znowu zostawił bieliznę obok kosza na pranie. Już nabierasz powietrza, żeby przywołać dzieci do porządku, sięgając jednocześnie po te przeklęte skarpety... STOP.
    Jeśli Staś nie chce jeść, pozwól mu zgłodnieć, Marysi zaproponuj, żeby przyniosła swoje lalki i pobawicie się razem, a skarpetki zostaw, gdzie są. Postąp inaczej, zamiast na siłę naprawiać świat wokół, przyjmij go z wdzięcznością. Skoro Marysia zabiera zabawki, to pewnie upomina się o uwagę. Twój humor od razu się poprawi, kiedy w domu będzie spokojniej.

    11. Śpij

    Wiele z nas ma tendencje do zabierania się za kłopotliwe obowiązki domowe, kiedy reszta domowników już śpi. Prasowanie, gotowanie na zapas, płacenie rachunków. Czasem zwyczajnie bezmyślnie siedzimy po nocach przed telewizorem. Kiedy jesteś zmęczona, po prostu idź spać, o 21 już można. Wyśpij się porządnie, prasowanie nie ucieknie. Po przespanej nocy będzie mniej kłopotliwe.

    12. Uśmiechnij się!

    Kiedy czujesz, że twój nastrój spada, stań przed lustrem i uśmiechnij się do siebie. Nawet wymuszony uśmiech poprawia nam humor. Rzluźnia mięśnie i wyzwala produkcję endorfin. Jeśli potrzebujesz bodźca, włącz śmieszne filmiki na TikToku, albo Instagramie.

    13. Zadbaj o siebie

    Nie musisz od razu iść do kosmetyczki na kosztowne zabiegi. Nalej wodę do wanny, zapal świecę, kup pachnącą kulę do kąpieli, włącz muzykę i nałóż na twarz maseczkę. Jeśli twoje dzieci są małe - koniecznie zamknij drzwi na klucz. Zrób domowe SPA. Pobądź ze sobą, zamknij oczy i wyobraź sobie najlepszy dzień twojego życia, taki wymarzony, który dopiero przed tobą.

    14. Weź się przytul

    Żeby żyć, potrzebujemy 4 uścisków dziennie, żeby być szczęśliwym - 12. Czy dziś wykorzystałaś już swój limit? Przytul się do dziecka, partnera, psa czy kota, wszystko jedno. Daj sobie poczuć czystą miłość, która wyzwala się z uścisku. To zawsze działa!

    15. Baw się

    Są takie gry, które rozchmurzą nawet największego ponuraka. Zaproście sąsiadów, alo przyjaciół i zagrajcie w kalambury, albo Twistera. To są zabawy, przy których nie da się nie śmiać. Spójrz na swoje dzieci: one znajdują szczęście w małych rzeczach. Skacz z nimi po kałużach, łap krople deszczu na język, zbieraj kasztany i karm wiewiórki. Jesień jest piękna, jest refleksyjna, ale wcale nie musi być smutna.
    Podpisano
    Ja - Optymistka.