Dzieci często zapożyczają od dorosłych różne, trudne słowa. Wypowiadają je, mimo że znaczenia ich nie znają. Zdarza się, że z ust dzieci pada zdanie: "Ale mam doła". Czy dziecko może mieć doła? Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak często kierujemy w stronę najmłodszych słowa "o właściwościach arszeniku". Ten raport ujawnia prawdę, jakie pokolenie właśnie wychowujemy.
"Nie popisuj się" to jedno z tych zdań o właściwościach arszeniku, które podkopuje w dziecku wiarę w siebie. Nagminnie używane przez dorosłych w złym kontekście. Konsekwencje takie podejścia do nieletnich ujawnia Raport O Dołowaniu Akademii Przyszłości. Porusza on 6 grzechów głównych dorosłych, które zabijają w dziecku wiarę w siebie.
1. Dołowanie
2. Pouczanie
3. Zagłaskanie
4. Uciszanie
5. Ocenianie
6. Rozliczanie
Co trzeci uczeń w Polsce rezygnuje ze starań, gdy uznaje, że nie jest wystarczająco dobry w danej dziedzinie oraz na pytanie, czy jest z siebie dumny, odpowiada – rzadko lub nigdy. Wychowujemy dzieci coraz bardziej świadomie, jednak wciąż w wielu przypadkach pokutuje trend podkopywania i niedoceniania.
Ponad połowa dzieci uważa, że poniesione porażki to rezultat bycia "za mało uzdolnionym". Wnioski te nie są bez znaczenia. Pokazanie córce lub synowi w dzieciństwie, że jest mało ważny/a lub bardzo ważny/a ma ogromne znaczenie dla postrzegania siebie, jako człowieka w dorosłości.
Stąd mowa o wychowywaniu zlęknionych dorosłych. Takie traktowanie najmłodszych sprawia, że mają oni problem w budowaniu relacji z innymi. Będą pragnęli zaufania i bliskości, ale również docenienia, jednocześnie obawiając się, że na to nie zasługują, bo są niewystarczająco dobrzy.
Przez to tworzy się blokada, która uniemożliwia lub utrudnia prowadzenie szczęśliwego życia, gdyż przez cały czas idzie się z poczuciem strachu i brakiem wiary w siebie. Dane raportu pokazują dorosłym rozwiązanie – zmień dołowanie na motywowanie.
Może się wydać, że poniższe prawdziwe historie Akademii Przyszłości są o nieśmiałych dzieciach i to niby "nic takiego", jednak takie "nic takiego", to właśnie pierwsze sygnały u najmłodszych, które świadczą o tym, że będą zlęknionymi dorosłymi. Nieustanne dołowanie malucha może też doprowadzić do depresji u dzieci.
Leń
Igor ma 10 lat i jest leniem. Tak o sobie mówi i tak o sobie myśli. Jego mama i tata też tak mówią. Igor uważa, że "życie jest straszne i zawsze może być gorzej". Koledzy raczej go nie odwiedzają, bo "nic ciekawego nie ma". Każde zdanie zaczyna od "nie wiem".
Zdefiniowany Kacper jest w czwartej klasie. Mówi o sobie, że jest niegrzeczny i samotny. Początkowo miał w klasie kolegów, ale to kłóciło się z jego obrazem siebie. Przecież inni nie powinni go lubić. Niewiele było trzeba, żeby pokłócił się ze wszystkimi. Teraz przynajmniej wie, że miał rację. Kto miałby znać go lepiej niż on sam?
Jestem do niczego Ada chciałaby być mądrzejsza. Tak mówi, bo ciągle słyszy, że coś z nią tak. Jest nieśmiała, zamknięta w sobie i nie ma w szkole nikogo bliskiego. Przez trudności w nauce i brak wsparcia, została na drugi rok w tej samej klasie, co sprawiło, że jeszcze mniej wierzy w siebie. Bo jak ma wierzyć? Kiedy ostatnio ktoś jej powiedział, że pięknie rysuje i ma wspaniałą wyobraźnię, pomyślała, że to tylko tak, by ją pocieszyć.
Jak motywować dziecko?
Jak wyplewić 6 grzechów głównych ze swoich metod wychowawczych i przywrócić dziecku wiarę w siebie?
— Zamiast dołować, motywuj i doceniaj
— Zamiast pouczania, nauczaj przez doświadczenia
— Zamiast zagłaskiwania, pozwól na samodzielność i popełnianie błędów
— Zamiast uciszania, pozwól współdecydować i wyrażać własne zdanie
— Zamiast krzywdzącego oceniania, proponuj wsparcie i zrozumienie
— Zamiast wytykania błędów, pokazuj zalety i atrybuty dziecka.