Do końca nie wiadomo, czym jest kolka. Lekarze nie są też zgodni, co do jej przyczyn. Typowe objawy to: nagły i wyjątkowo głośny płacz, napięty brzuszek, dziecko pręży się i podkurcza nóżki, przytulenie, karmienie, zmiana pieluszki nie przynoszą ukojenia. Ataki najczęściej występują w godzinach popołudniowych lub wieczornych, mogą trwać kilka minut, a nawet kilka godzin.
Mijają tak samo nagle, jak się zaczynają. Kolka zazwyczaj pojawia się około trzeciego, czwartego tygodnia życia dziecka i może trwać do ukończenia trzeciego, a u niektórych dzieci nawet szóstego miesiąca życia.
Wśród przyczyn najczęściej wymienia się: niedojrzałość układu pokarmowego, gromadzenie się gazów, alergie, złe samopoczucie mamy, które oddziałuje na dziecko, niskotłuszczowe mleko, brak poczucia bezpieczeństwa. Warto zwrócić uwagę na społeczeństwa tradycyjne, w których kolka jest praktycznie nieznana. Noworodki i niemowlęta są tam niemal non stop noszone, przez mamę, babcię, ciocię, siostrę, tatę, dziadka, nie pozostawia się dziecka do wypłakania, ale stara się od razu zaspokoić jego potrzeby. W przeciwieństwie do zachodu, gdzie zazwyczaj noszenie i reagowanie na każdy płacz niemowlęcia jest kwitowany stwierdzeniem: „uważaj, bo rozpieścisz”.
1. Przede wszystkim noś. Łatwiej sobie radzić z bólem, gdy czuje się bliskość mamy, lub taty.
2. Masuj brzuszek – dwoma palcami (wskazującym i środkowym) zataczaj okręgi wokół pępka zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Pamiętaj, aby Twoje ręce były ciepłe. Nie masuj, gdy dziecko pręży się i wygina. Rób to także w ciągu dnia, kiedy maluch jest spokojny (2-3 razy dziennie). Możesz stosować naturalne oleje (np. kokosowy, ze słodkich migdałów).
3. Ułóż dziecko na przedramieniu w taki sposób, by główka znalazła się przy twoim łokciu, a brzuszek leżał na dłoni. Drugą ręką głaskaj dziecko po pleckach – w ten sposób pomożesz mu wypuścić gazy.
4. Rozgrzej brzuszek - połóż na nim coś ciepłego, np. woreczek z pestkami wiśni, ciepły ręcznik, termofor.
5. Kąpiel – wejdźcie razem do wanny, ciepła woda pomoże rozluźnić brzuszek. Pamiętaj, aby nie robić tego, gdy jesteś sam/-a w domu. Przy wchodzeniu lub wychodzeniu z wanny możesz się poślizgnąć i upuścić dziecko. Druga osoba jest potrzebna, aby podała Ci dziecko, kiedy jesteś w wannie i odebrała je zanim wyjdziesz.
6. Zadbaj o siebie – towarzyszenie dziecku, które co wieczór płacze po kilka godzin jest niezwykle trudne i męczące. Pojawiające się u Ciebie rozdrażnienie, zdenerwowanie nie pomoże maluszkowi. Zmieniajcie się – raz mama nosi i tuli dziecko, a potem tata. Dzięki temu będziecie mogli zregenerować się choć trochę, aby dać maluchowi empatię, której potrzebuje. Włącz muzykę relaksacyjną – pomoże ci choć trochę ukoić nerwy. Przyjmuj każdą pomoc i naucz się o nią prosić.
7. Upewnij się, że dziecko otrzymuje mleko bogate w tłuszcze. Zwróć uwagę, aby opróżniło jedną pierś zanim przystawisz je do drugiej. Pokarm pod koniec karmienia jest najbardziej bogaty w tłuszcz.
8. Sprawdź, czy przyczyną kolki nie jest alergia. Najczęściej uczulają mleko i zboża. Wyeliminuj jedną grupę produktów na ok. 14 dni, jeśli nie nastąpi poprawa, możesz przywrócić ją do swojego jadłospisu.
9. Spacerujcie, nie czekaj aż dziecko zrobi się niespokojne i marudne.
10.Wykonujcie ćwiczenia nóżek. Ułóż malucha na swoich udach tak, aby jego nogi były skierowane w stronę Twojego brzucha. Złap od spodu jego uda i przyciągaj kolanka dziecka do pępka. Ważne, aby jego uda przylegały wtedy do brzuszka. Ćwiczcie na zmianę, raz prawą nóżką, raz lewą, a później obiema naraz. To pomoże usunąć gazy. Bądź uważna/-y na sygnały płynące od dziecka, przerwij jeśli napotkasz opór z jego strony. Twój ruch powinien być pewny i mocny, ale nie wolno siłować się z maluszkiem, bo można mu zrobić krzywdę.
11. Zamień wanienkę na wiaderko do kąpieli. Dziecko w wiaderku przyjmuje pozycję embrionalną, co pomaga uwolnić gazy. Ciasne ścianki naczynia ograniczają przestrzeń, stwarzając warunki przypominające łono matki. Daje to maleństwu poczucie bezpieczeństwa.
12. Napar z kopru włoskiego pity regularnie także może łagodzić skutki kolek.
Choć teraz wydaje się to odległą przyszłością, nadejdzie taki dzień, w którym kolki miną bezpowrotnie.