Tak wysokiej liczby zakażeń nie było od bardzo dawna. Lekarze apelują o podawanie dzieciom dawek przypominających, bo wielu rodziców nie dba o szczepienia, które są oznaczone w kalendarzu szczepień jako obowiązkowe. Tymczasem w całej Europie, w tym w Polsce, coraz więcej dzieci jest hospitalizowanych z powodu powikłań po groźnej chorobie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W Polsce i Europie pojawia się coraz więcej przypadków zakażeń odrą. Mimo że na tę chorobą zakaźną w Polsce są obowiązkowe szczepienia w kalendarzu szczepień, to wielu rodziców rezygnuje z nich na własną odpowiedzialność. Wiele dzieci nie otrzymało też obowiązkowych dawek szczepienia przeciw odrze z powodu pandemii, w której zaburzona była praca przychodni i punktów szczepień.
Jak informuje rmf24.pl, Ministerstwo Zdrowia planuje dodatkowe szczepienia przeciw odrze, które będzie nadzorował rządowy zespół do spraw monitorowania chorób zakaźnych. Taka decyzja jest podyktowana liczbą 40 przypadków zachorowań tylko w 1. kwartale roku (w 9 ogniskach choroby, które wyodrębnia się w naszym kraju).
Warto dodać, że w 2022 roku przez cały rok było tylko 26 przypadków zachorowań na odrę. Co więcej, szczepienia dodatkowe przeciwko odrze wprowadzono już w kalendarzu szczepień m.in. w USA, a teraz zespół polskich specjalistów również apeluje o pilnowanie w książeczce zdrowia dziecka, czy szczepienie było podane w odpowiednim czasie.
Apele o nadrobienie szczepień
Od początku roku w szpitalu chorób zakaźnych leczone są dzieci chorujące na odrę oraz z powikłaniami po przejściu choroby. – Są to dzieci, które mają powikłania po odrze: zapalenia krtani, zapalenia płuc, zapalenia uszu. Najwięcej zachorowań jest w województwach, gdzie mieszka najwięcej dzieci, czyli na Śląsku i na Mazowszu – powiedziała reporterowi radia profesor Teresa Jackowska, pediatra ze Szpitala Bielańskiego w Warszawie i prezeska Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
Lekarze przyznają, że wiele dzieci nie otrzymuje 2. dawki szczepienia. Istnieje możliwość sprawdzenia, czy dziecko nie przyjęło drugiej dawki szczepionki przeciwko odrze z powodów zdrowotnych. Lekarze zalecają je nadrobić jak najszybciej, jeśli tylko nie będzie ku temu przeciwwskazań.
Planowana jest kampania społeczna związana z dodatkowymi dawkami szczepienia oraz uzupełnianiem tych, których brakuje w książeczce zdrowia dziecka. Specjaliści uspokajają, że sytuacja obecnie jest pod kontrolą, ale aby taka pozostała, rodzice muszą zadbać o zaszczepienie dzieci, które nie mają wykonanych obowiązkowych szczepień.
Warto przypomnieć, że odra jest jedną z najbardziej zakaźnych chorób i dzieciom dużo łatwiej się nią zarazić niż np. grypą. W kalendarzu szczepień szczepionka przeciwko odrze chroni również przed świnką i różyczką (MMR). Jest to preparat obowiązkowy i zaleca się podanie go dziecku po ukończeniu 13. miesiąca życia, natomiast drugą dawkę podaje się po ukończeniu 6. roku życia.