W ostatnich latach z powodu niższej wyszczepialności społeczeństwa pojawiają się przypadki zakażeń chorobami, które uznano już za zapomniane. Epidemiolodzy alarmują, że jest coraz więcej zakażeń krztuścem, zdarzają się chorzy na polio, a ostatnio WHO ostrzegało przed odrą. Amerykańscy lekarze wprowadzili już zmiany w kalendarzu szczepień. Czy w Polsce również będą aktualizacje?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Od kilku tygodni specjaliści alarmują, że na świecie jest coraz więcej przypadków osób chorych na odrę. Rosnący odsetek osób zakażonych robi się niepokojący, ponieważ dotychczas przypadków chorych na odrę było niewiele. Wszystko z powodu obowiązkowych szczepień i wysokiego procentu wyszczepialności w krajach rozwiniętych.
Od początku 2024 roku pojawiają się jednak ostrzeżenia m.in. WHO na temat tego, że liczba chorych na odrę robi się niebezpiecznie duża i już mamy rekord zakażeń. Centers for Disease Control and Prevention (CDC), czyli amerykańska agencja rządowa zajmująca się zdrowiem, zdecydowała, że z powodu dużej liczby zakażeń odrą wprowadzone zostaną wcześniejsze szczepienia dzieci.
Dzieci przed 6. miesiącem życia, które będą podróżowały poza granice USA, będą objęte programem szczepień MMR. Zakłada on podanie niemowlakowi pierwszej dawki szczepionki przeciw odrze w 6. miesiącu, jeśli dziecko będzie podróżowało poza krajem. Lekarze są zdania, że tylko szczepienia są w stanie zapewnić społeczeństwu zdrowie i brak zagrożenia ze strony wirusa odry.
Wcześniejsze szczepienie MMR
W Polsce szczepionka przeciw odrze (MMR) wg kalendarza szczepień 2024 podawana jest dzieciom w dwóch dawkach: 13-15. miesiącu życia dziecka oraz w wieku 6 lat. W USA dwie dawki są podawane w 12-15. miesiącu oraz między 4. a 6. rokiem życia. Można podać dziecku dodatkowo szczepionkę MMRV, którą podaje się między 12. miesiącem a 12. rokiem życia.
Według nowych zaleceń dla amerykańskich dzieci, jeśli te będą podróżowały poza granice kraju, a szczególnie w rejony, gdzie odnotowano wzrostu zachorowań na odrę, szczepionka MMR będzie podawana wcześniej niż w standardowych zaleceniach. Według informacji na rządowej stronie CDC szczepienia będą odbywały się:
w 1. dawce u niemowląt między 6. a 11. miesiącem życia
drugą dawką w 12-15. miesiącu życia oraz kolejną w odstępnie co najmniej 28 dni
dzieci powyżej 1. r. ż. Powinny otrzymać pierwszą dawkę w 12-15. miesiącu życia oraz drugą po 28 dniach.
Dzieci, które nie będą wyjeżdżać poza kraj, będą dalej szczepione wg zaleceń kalendarza szczepień.
Czy w Polsce również nastąpią zmiany?
Czy uważacie, że taka prewencja jest konieczna? W przypadku niepokojących danych dotyczących zakażeń odrą może to być dobry krok ku ochronie społeczeństwa przed epidemią odry, która przez wiele lat szczepienia dzieci stała się nieco zapomnianą chorobą. To szczególnie ważne w przypadku rodziców, którzy podróżują z dzieckiem poza kraj.
W Polsce nadal poziom wyszczepialności i odporności zbiorowej jest na dość wysokim poziomie, ale z powodu pandemii wielu rodziców musiało odraczać szczepienia swoich dzieci, więc odporność w ostatnim czasie mogła diametralnie spaść. Teraz kiedy jesteśmy coraz bliżej do sezonu letniego i wakacyjnych wyjazdów, szczepienie przeciwko odrze może okazać się ważne.
Jeśli więc wybierasz się z małym dzieckiem na wyjazd zagraniczny, porozmawiaj o tym z pediatrą, bo odra jest chorobą wysoce zakaźną, a rekordy zachorowań w ostatnim czasie odnotowano nie tylko w dalekich azjatyckich krajach, ale również np. w Wielkiej Brytanii.