Sezon na infekcje w pełni. Eksperci biją na alarm, w przychodniach brakuje numerków, jednak leczenie dziecka na własną rękę nie jest najlepszym pomysłem. Dostępne bez recepty syropy na kaszel mogą poważnie zaszkodzić dziecku. Oto substancje, których nie wolno podawać dzieciom!
Syropy na kaszel bez recepty najczęściej nie nadają się dla dzieci. Nie daj się zwieść - czytaj składy!
W wielu syropach na kaszel znajdują się opioidy, te substancje o działaniu narkotycznym mogą powodować uzależnienie i wpływać na pracę mózgu dziecka. Nie lecz na własną rękę.
Jeśli dziecko kaszle i nie ma innych objawów, lepiej stosować naturalne preparaty, które możesz przygotować w domu.
Syrop na kaszel bez recepty - nie podawaj tego dziecku
Syropy na kaszel bez recepty - nieomal każdy z nas ma je w domowej apteczce. Kiedy dziecko zaczyna pokasływać, a dostanie się do pediatry graniczy z cudem, rodzice często decydują się na leczenie dzieci na własną rękę. Jednak warto wiedzieć, że leki dostępne bez recepty mogą silnie uzależniać, ale też szkodzić dziecięcemu zdrowiu. Większość z nich nie nadaje się dla dzieci.
Zwykle znamy nazwy handlowe produktów leczniczych, gorzej z ich składem. A to on powinien być dla nas wskazówką, czy lek nadaje się dla dziecka. Zanim więc podasz syropek przedszkolakowi, sprawdź dokładnie jego skład.
Syrop na kaszel z kodeiną
Syropów z kodeiną nie należy podawać dzieciom poniżej 12 roku życia. Kodeina jest opioidem, pochodną morfiny. W starożytności jej działanie przeciwbólowe wykorzystywano przed zabiegami chirurgicznymi. W syropach na kaszel stosowana jest ze względu na zagęszczanie wydzieliny, podaje się ją pacjentom z suchym męczącym kaszlem, który pojawia się pod koniec infekcji.
Kodeina jest silnie uzależniająca, może powodować odurzenie, stany euforyczne, kołatanie serca, zwężenie źrenic, stany lękowe, zaburzenia pracy mózgu. Kodeina ma niekorzystne działanie na układ nerwowy, po zażyciu jej nie powinno się prowadzić samochodu. Bezwzględnie powinny jej unikać także kobiety w ciąży.
Syrop na kaszel z butamiratem
Butamirat stosuje się w celu powstrzymania suchego męczącego kaszlu. Zwykle podaje się go na noc, bo działa rozkurczająco na oskrzela, przez co hamuje odruch kaszlu i pozwala przespać noc.
Nie należy go jednak stosować u dzieci poniżej 2 r.ż. a także w pierwszym trymestrze ciąży. Syrop z butamiratem może powodować zaburzenia równowagi, nudności, wymioty i biegunkę. Istnieje teoria, że oddziałuje niekorzystnie na układ ośrodkowy.
Syrop na kaszel z dekstrometorfanem
To kolejna pochodna morfiny, która przy dłuższym stosowaniu może uzależniać. Nie należy syropów z dekstrometorfanem podawać dzieciom poniżej 3. roku życia. Lek z tą substancją hamuje odruch kaszlu poprzez podwyższenie progu wrażliwości ośrodka oddechowego w rdzeniu przedłużonym.
Z racji morficznego pochodzenia dekstrometorfan powoduje uzależnienie psychiczne i fizyczne. Syrop z tą substancją może powodować nadmierne pobudzenie, uczucie upojenia, halucynacje, wrażenie całkowitego oderwania od ciała, zaburzenia ruchu, osłabienie zmysłów dotyku, smaku, a czasem także słuchu.
Czym leczyć kaszel u dziecka
Jeśli obok kaszlu nie występują inne objawy, zawsze warto spróbować naturalnych metod leczenia dróg oddechowych. Wspieramy odporność dziecka zdrową dietą. Możemy łagodzić kaszel syropem z sosny czy mniszka lekarskiego. Idealnie sprawdzą się także syrop z cebuli czy buraka.