Postaw na biurku dziecka 2 szklanki. Jego sposób uczenia błyskawicznie się polepszy

Zachęcanie pociechy do nauki często stanowi wyzwanie dla rodziców. Warto wtedy sięgnąć po sprawdzone metody, które nie tylko angażują dziecko, ale również wzmacniają jego motywację wewnętrzną. Jednym z takich pomysłów jest metoda oparta na dwóch szklankach oraz szklanych kulkach, która w ciekawy sposób nagradza wysiłek dziecka, jednocześnie wzmacniając jego samodzielność.

Metoda dwóch szklanek

Na początku przygotuj dwie szklanki – jedną oznacz jako "start", a drugą jako "cel". W pierwszej z nich umieść szklane kulki. Zadanie dziecka polega na zdobywaniu kulek za każdą wykonaną aktywność związaną z nauką, np. za odrobienie pracy domowej, przeczytanie rozdziału książki, trenowanie wierszyka na pamięć czy ćwiczenie matematyki.

Kiedy dziecko osiągnie wyznaczony cel (np. napełni szklankę kulkami), otrzymuje nagrodę, którą wcześniej wspólnie ustaliliście – może to być wspólna gra, wyjście na lody czy dodatkowy czas na ulubione zajęcia.

Dlaczego ta metoda jest atrakcyjna?

Ta metoda jest skuteczna przede wszystkim dlatego, gdyż działa na wyobraźnię. Kolorowe kulki w szklankach to coś namacalnego, co daje poczucie postępu, a dziecko widzi efekt swojego wysiłku. Kiedy zbliża się do napełnienia szklanki, rośnie w nim satysfakcja, a samo działanie ma wymiar gry. Uczeń może samodzielnie przenosić kulki, obserwując, jak zbliża się do celu. Każda kulka symbolizuje krok naprzód, co wzmacnia poczucie sprawczości.

Dzięki tej metodzie dziecko szybko uczy się, że systematyczny wysiłek przynosi rezultaty, co kształtuje jego wewnętrzną motywację. To ono decyduje, kiedy przeniesie kulkę i jak szybko osiągnie cel, co wzmaga jego samodzielność i odpowiedzialność. Metoda dwóch szklanek pozwala także na elastyczność – rodzic może dostosować wymagania do indywidualnych możliwości dziecka, co czyni ją uniwersalną zarówno dla młodszych, jak i starszych uczniów.

Istotny jest fakt, że metoda ta działa, bo opiera się na pozytywnym wzmocnieniu (Wielu rodziców skupia się na karaniu za brak wyników, a to olbrzymi błąd!). Dziecko widzi, że każda mała aktywność się liczy, a to buduje jego pewność siebie. Nagrody oczywiście nie muszą być materialne, ale mogą dodatkowym bodźcem, z czasem rosnąca satysfakcja z napełniania szklanek staje się celem samym w sobie.

Wypróbujecie?